FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pyton

Jarek będzie mozna pomachać Fiumami?

SECRET007

Oczywiście 95 % Towaru będzie.
Tyczki będę miał, lecz może być kłopot z rozwinięciem ich ze względu na stoisko 9m2.
Myślę, że jakoś damy radę.

siwykck

ktoś z okolic Częstochowy wybiera się do warszawy na targi?? jeśli tak to nich odezwie się na PW bo jechał bym również

felek

we Wrocławiu 4-6 marca też są targi w hali ludowej.

SECRET007

felek

przedchwilą dowiedziałem się,że niejest jeszcze wszystko pewne ponieważ duża ilośc osób zjerzdza sie do zabrza, na 100% targi odbędą się
w centrum wędkarskim ,,KROKODYL"reszta informacji w linku
[link widoczny dla zalogowanych]

piotrek_ck_krk · Wysłany: Wto 11:02, 01 Mar 2011 Temat postu:

a wiadomo cos na temat wystawcow na expofish w sosnowcu? bo na stronie nie ma nic na ten temat.

Junior_OM · Wysłany: Wto 14:05, 01 Mar 2011 Temat postu:

Jarek na stronie internetowej targów w Warszawie jest informacja "3 marzec, 10.00-15.00 wstęp dla profesjonalistów" Co to oznacza?? kto jest brany pod uwagę w kategorii profesjonalista??

kriwoj · Wysłany: Wto 18:43, 01 Mar 2011 Temat postu:

Czytając powyższe posty widać ze zdania są podzielone !! Rozumiem myślenie Trapera28 na dużych targach jakie odbywały się w latach poprzednich można było zapoznać się z wszystkimi nowościami pomachać każdym kijem i pokręcić kołowrotkiem - a pamiętajmy o jednej rzeczy " tyczkarze " to tylko jakaś część całej społeczności wędkarskiej , są jeszcze muszkarze , łowcy karpi itd - oni też szukają nowości dla siebie i w takim celu organizuje się chyba targi wędkarskie prawda ! Trudno też odmówić racji Damianowi - pokazy lokalne są potrzebne i to bardzo właśnie dla nas zapalonych tyczkarzy - nie każdy ma czas aby jechać w Polskę na targi i szukać miedzy stoiskami tyczki która go interesuje . I za te pokazy wielki szacunek należy się przedstawicielom firm które takie pokazy robią w całej Polsce !

SECRET007 · Wysłany: Wto 18:58, 01 Mar 2011 Temat postu:

bariwo · Wysłany: Pon 4:33, 07 Mar 2011 Temat postu:

"Wiatr i woda", czyli Expo w Warszawie od strony wystawiennictwa wędkarskiego... jako to mawia mój kolega... TRAGIA... TRAGIA I JESZCZE RAZ TRAGIA !!!

Wyrzucone w błoto 50 PLN (bo namówiłem żonę, by się ze mną wybrała) i co mogłem obejrzeć? ... ano NIC. Mikado jest poza zasięgiem moich jakichkolwiek zainteresowań, gazety wędkarskie przynosi mi listonosz, "muchą" się nie param (były 2 stoiska, p. Biedrzyckiego i A.Sikory), a Dragon... nawet nie wiedziałem, że to stoisko do niego należy, gdyby nie rozłożone katalogi. TRAGEDIA !!! Z żoną jednoznacznie stwierdziliśmy, że gdyby nie ładne hostessy to nie byłoby na co patrzeć Smile

/poza oczywiście pięknymi jachtami - ale to niestety też nie nasza bajka/

"Wyczynowiec" tam raczej nic dla siebie nie mógł znaleźć. Może koledzy w Zabrzu mieli więcej szczęścia Smile

Pozdr.
B.

mike217 · Wysłany: Pon 9:58, 07 Mar 2011 Temat postu:

Witam panowie, Właśnie wróciłem z Zabrza. Co nieco o targach okiem wystawcy:
Targi spore, w porównaniu z Warszawą ( 2 lata temu) dużo lepsze.Wycelowane głownie w karpia. Stoiska ze sprzętem wyczynowym 3 ale targi przyjęły się jednak jako karpiowe, teraz to co Was interesuje, Maver i bogata oferta tyczek i całego osprzętu, kosze, sztyce, i wszystko co potrzebne do tyczkowania. Colmic, sporo tyczek, koszy, i mnóstwo osprzętu oraz wędek innych. Sensas to oczywiście tyczki, kosze oraz nieco karpiowej lini tej firmy. Na tych 3 stoiskach można było potestować tyczki i kombajny. Mimo, że sam już nie łowie to chętnie porównałem tyczki tych producentów. Sensas pokazał też rewelacyjne uklejówki ( w mojej ocenie). Prawdę mówiąc jadąc na te targi nie spodziewałem się wyczynu a tu proszę. 3 spore firmy i bogata oferta. Sprzętu spinningowego jak na lekarstwo, morskiego także i tylko My pokazaliśmy coś w tych kierunkach. Targi wycelowane głownie w karpia, tony kulek, pelletu, zanęt ( Trofeum z Inowrocławia i bogate stoisko) rodpody, namioty , łódki i inne karpiowe wynalazki w niezliczonej ilości. Kilka stoisk z woblerami małych producentów. Jak zwykle oferta Salix Alba, doskonałe torby i plecaki, Lemigo z Grudziądza pokazało lekkie buty gumowe. 3 firmy pokazały spławiki, Hegon, Tim oraz Expert. Najbogatsza oferta spławików była na Naszym stoisku, Spławiki do każdej metody połowu. Serie 202-81 oraz 202-79 polecam także do metody skróconego zestawu. Mnóstwo militariów, akcesoriów jeździeckich ( targi były połączone z tą tematyką. )Zaplecze gastronomiczne niezłe. Cena biletu 25zł, na targach można było kupować prawie wszystko. Reasumując impreza niezła, nieporównywalna z namiastką targów Warszawskich oraz ostatniej edycji z Poznania.

Pozdrawiam
Michał Hoffa
Expert

miki · Wysłany: Pon 13:58, 07 Mar 2011 Temat postu:

Hej. Potwierdzam zdanie przedmówcy - całe mnóstwo karpiowania, jednak coś dla Nas wyczynowców też było. Do woli można było namachać się tyczkami. Chociaż nie jestem zbytnim entuzjastą Mavera (od lat łowię tyczką innej firmy) to muszę przyznać, że wśród obecnych Maver był najlepszy. Colmic od jakichś 3 lat stacza się w stronę taniej chińskiej tandety przeznaczonej - moim zdaniem raczej dla początkujących, a chyba nie tędy droga. Sensasowi należy się pochwała. Z roku na rok konstrukcje ich tyczek stają się coraz dojrzalsze. Sensas nareszcie ma wędki w pełnej długości o paramertach kojarzonych dotychczas z wyrobami wykonanymi w fabrykach europejskich. Więc można. Jedno co dosłownie powala na kolana to gigantyczna cena tych wyrobów. Spece od marketingu sensasa powinni sie wreszcie opamiętać! Przecież to chore, żeby za dobry pack płacić tyle co za nowe miejskie auto. Tak jak pisałem na początku - najlepiej skalkulowane ceny sa u mavera. Tu za tyczkę o zawodniczych parametrach zapłacimy połowę tego co w sensasie. Szczególnie przypadły mi do gustu modele przeznaczone na rynek brytyjski (wiadomo kto wyczynem stoi) szkoda jedynie, że są krótkie. Poza tyczkami mnóstwo batów, sztyc, siatek i innych przydatnych drobiazgów. I jeszcze jedno. W Zabrzu w odróżnieniu od innych wystaw, które zwiedziłem - kwitnie handel. Prawie wszystko można obejrzeć i od ręki kupić. Nie żałuję więc nadrobionych kilometrów, gdyż bliżej miałem do Warszawy.

peesx

I było Fiume w Warszawie, tylko szkoda, że stoisko takie małe. No ale można było pomachać tyczkami i pozostałym sprzętem. Oglądałem 911 i muszę stwierdzić, że ta tyczka naprawdę świetnie leżała mi w rękach, mimo że nie mam zbyt dużego doświadczenia.

Było też stoisko Mikado, na którym był naprawdę duży wybór sprzętu. Można było sprawdzić różne modele batów i uklejówek.

bariwo · Wysłany: Wto 1:30, 08 Mar 2011 PRZENIESIONY Czw 22:17, 10 Mar 2011 Temat postu:

Ja niestety chyba miałem jaskrę, bo będąc w niedzielę ok. 14 nie dostrzegłem stoiska z tyczkami Fiume Sad

A batami Mikado to mogę sobie pomachać w KAŻDYM sklepie, więc to żadna atrakcja.