|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maximus
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pon 7:22, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fajnie ale czy możesz coś więcej powiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D.Wajman
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 8:12, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Osobiście to narazie jestem cienias na rzekach ale ryby coś dziwinie biora pierwsze pół godziny to co przepuszczenie to branie a potem zero kompletna klapa - tak było w sobote. W niedziele to ja ryb nie miałem wogóle w stanowisku nawet robaki nie były wyssane. Ja wam dlatego duzo nie powiem bo na warcie zbytnio nie znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tyczkarz
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 8:15, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A co inni łowili , na czym robiło się wynik? Na jakie spławiki mniej więcej łowiliście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diwix
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:21, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!!!
Ja w MO nie startowałem ale połowiłem na stanowiskach poniżej. Trochę gorzej z rybką - fakt, ale dalej idzie zrobić dobry wynik. Myślę, że przy w miarę dobrych umiejętnościach 4-5kg na luzie. Jak by się przyłożyć to znacznie więcej.
Średnia i mała płoć, krąp do 500g to są standardy. Przytrzymasz dłużej masz krąpia(o ile akurat jest) a lekkie przytrzymania daja płocie. Miałem jazia 1,5kg i jeden lechol był nie do wyjęcia(wszedł w jakiś zaczep czy coś).
Łowiłem na 12 i 15g na przemian by wybadać sytuacje. Na 15g jak dłużej przytrzymałem brały małe leszcze. Spokojnie można łowić na 8g (tej gramatury bym użył na zawodach) ale mi zależało na dużych leszczach(miałem tylko jednego, który jak już pisałem poszedł). Z tego co słyszałem patelnie są dalej w łowisku.
Przyłowem były jelce około 20cm.
To co zauważyłem, rybki niemal natychmiastowo pozytywnie reagują na donęcanie jeśli przestały brać. No i jeszcze jedno, płotka wchodzi znakomicie z zanęte typowo leszczową i słodką.
Moja mieszanka na te uciągi to 1:1 zanęty z gliną wiążącą plus klej. Nie daje żwiru itp.
Hmm to chyba na tyle z wniosków z sobotnich połowów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tyczkarz
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 10:16, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A jakie wyniki były na tych zawodach? Jaki wynik wygrał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diwix
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:37, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwszego dnia najlepszy wynik chyba coś koło 8kg, później koło 5kg. Głowy nie daje bo to informacja "z drugiej ręki". Może koledzy co startowali coś napiszą. Nie wiem jak było drugiego dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D.Wajman
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12:54, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwszego dnia w sobote wygrał Adam Dukarski z klubu Lorpio Wielkopolska miał 8kg był w sektorze B jesli sie nie myle jest tam takie miejsce kto na nie trafi wygrywa 4 zawody po po których zawodnik będący na tym miejscu wygrał. Czyli trzeba mieć szczęście i tam polosowac. Łowiliśmy na spławiki od 8g-22g czyli duze zróżnicowanie ale większość zawodników miała uszykowane od 8-14g. Ryba bierze dośc ospale wchodzi-odchodzie bierze strzałami 2 rybki przerwa i tak cały czas ale jak bierze to bierze lufa wystarcza 3-4 bonusy i jesteś w czołówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin_
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:08, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiecie co słychac na treningach na warcie wiem ze juz sporo osób tam siedzi moze jakies wiesci z nad wody??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D.Wajman
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 6:37, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno nie ma drobnicy same średnie lub duze ryby. I trzeba sie przygotowac na to że że bĘdzie ciężko z rybą w 2 godzinie zawodów trzeba znaleźć sposób na umiejetnie jej przytrzymanie w łowisku a nie walenie bezsensownych kul z zanĘtą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemas
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:02, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
to sytuacja dość normalna na warcie latem. pierwsze pół godziny ryby są, bo to naturalne ze stoją na 13 metrze, ale nie ma ich dużo. Wyciąga się kilkanaście sztuk i na tym koniec. zawodnicy rozstawieni na odcinku kilkuset metrów od czasu do czasu przeciągają ryby stojace dalej wyciagając pojedyńcze sztuki. ryby są już wtedy obejdzone sporymi ilosciami zanety wrzuconej do wody, a ludzie chwytają sie za uklejówki. ja zauważyłem że w ostatniej godzinie mało kto donęca, zanęta większości juz pospływała i gdy wtedy wrzucić sporo zanęty (minimum 20 małych kulek takich na donęcanie, około 1/3 całej zanęty) to ryba potrafi przejść nawet z kilku stanowisk i brać tak jak po pierwszym neceniu, z tym ze jest to ryba w większosci przypadków duża, która powchodziła ze środka rzeki dopiero po czasie. wtedy wyciągnięcie ledwie kilku sztuk pcha nas zdecydowanie w górę. oczywiście nie zawsze musi sie to udać, bo czasem ktoś obok nas łowi intensywnie tyczką i nie pozwoli na przejście ryby, ale warto sprobować mu coś tam podebrać. ważną sprawą jest aby w zanecie mieć dużo grubych białych robaków (1-1,5 l), bo to one głównie przyciągają grube krąpie i leszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:39, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przemas...donęcać kubkiem czy Wasze rybki nie boją się donęcania z ręki????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemas
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:46, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jak jest bardzo mało ryb to można podawac im kubkiem, ale mało kto to robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:00, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nareszcie jakieś normalny ryby...papu się nie boją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 13:37, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
D.Wajman napisał: | Podobno nie ma drobnicy same średnie lub duze ryby. I trzeba sie przygotowac na to że że bendzie ciężko z rybą w 2 godzinie zawodów trzeba znaleźć sposób na umiejetne jej przytrzymanie w łowisku a nie walenie bezsensownych kul z zanentą. |
Nie do końca się z tobą zgodzę. Na takiej wodzie jak Warta trzeba trochę podrzucać z ręki. Już nawet ze względu na uciąg. I nie jest to do końca bezsensowne. Takie ryby jak jazie, większe płocie (a pisaliście że się zdarzają i to nie małe) lubią to. Byle by podać im w porcjach do donęcania jak najwięcej grubych robali i chlebków fluo. O tej porze zamiast chlebków można dać pastocino bicolore. Wtedy jest szansa na kilka grubych rybek. Najlepiej rzucać seriami po trzy kulki, odpowiednio ale nie mocno ściśnięte z garstką grubych robali tak 1m przed szczytówkę. Brania jazi powinny być gdzieś na rozmyciu. Wcześniej najlepiej zanęcić dwiema, trzema rodzajami kul. Każda z inną ilością kleju i odpowiednią ilością robactwa. Takie są moje wnioski z wód podobnych do warty.
Inna sprawa jak te bonusy, o których się pisze to leszcze. Wtedy lepiej być precyzyjnym i donęcać z kubeczka, ale samego kubka bym nie przeceniał na takiej wodzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D.Wajman
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:32, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jak RZucisz kule białych robaków to nie podnęcisz sobie tylko sasiadowi. U nas jakoś nie widac żeby ludzie nęcili z kubka ale można sprÓbować. stefiman widze że orIentujesz sie bardzo dobrze i wszystko co teraz napisałeś zgadza się w 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|