FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

bodzar 1

Panowie..... Jak czytam te brednie które wypisujecie, to wydaje mi się,że mam doczynienia ze starymi babciami,bo do cholery w tym sporcie WŁAŚNIE chodzi o to ,żeby być NAJLEPSZYM, w danych warunkach na łowisku.I tak właśnie -WIktor nie PŁACZE ,jest jak jest.... dla Wszystkich jest równo tak więc do roboty .I CHŁOPAKI NIE PŁACZĄ Very Happy

Pozdrowienia z Opola.......

Baranowski Tomasz

bodzar 1 Twoją wypowiedź można tylko skomentować w ten sposób- Smile

,bo chyba nigdy nie brałeś udziału w zawodach,a w dodatku chwalisz swoje.

traper28

Panowie nie wiem jak wy ale ja uważam że jest to po części wina zawodników.Mogli zbojkotować zawody i było by wesoło.Ale wiadomo dla niektórych takie zawody mogą okazać się zbawienne bo więcej w nich przypadkowości niż opracowań taktycznych.

krzysiekbk

kolego bodzar 1 najpierw się podpisz bo anonimowo to można wiele pisać i pewnie najwięcej to łowiłeś w stawie za domem bo o zawodach sportowych to chyba nie za bardzo wiesz o co chodzi nie po to ludzie pokonują tyle kilometrów aby modlić się o cud tylko aby łowić, bo to jest frajda a nie dłubanie mikro rybek z wody (to tak jak by pójść do zoologicznego i zarzucić wędkę do akwarium z gupikami) a o to chyba nie chodzi w tym wszystkim tylko o rywalizację zdrową a nie chorą. Najważniejsze z tego wszystkiego jest to że znowu gro działaczy dostanie odznaczenia za dobrze spełnioną i wykonaną prace.

skejto

Widzisz ciężko jest powiedzieć wszystkim, "Panowie nie startujemy, bo......" bo zawsze będzie kilka osób, które będą chciały startować, a sędziowie konsekwentnie zrobią zawody nawet dla tych 5. Kolego Bodzar 1, ja też, gdy pojawiły się miesiąc temu narzekania uważałem, że jak zniosą wymiar i warunki będą podobne do tych z ME, to będzie ok. Ale jest różnica, gdy wszyscy łapią drobnice, ale łowisko jest równe, a co innego, jeżeli woda przybiera, uciąg zmienia się w ciągu doby o kilkadziesiąt gram, woda wygląda jak kakao, a duża ilość zawodników zeruje, wyniki max285g.... To już przesada na zawodach takiej rangi, bo większość nie mogła się nawet wykazać, cokolwiek pokazać, jakichkolwiek umiejętności.
Wracając do zawodów,jak wieści z dzisiejszej tury?
Filip

Rafał B

PZW upokarza nas zawodników już na maksa. Po co jest woda rezerwowa? Po to żeby sobie wisiała w komunikacie "bo musi"? Kompromitacja goni kompromitację. Najpierw w Opolu GPP 2010, potem Opole GPP 2011, następnie Opole ME 2011 i teraz Opole MP 2011. Ludziom powoli odechciewa się łowienia w zawodach najwyższej rangi, bo to jest żenujące, co wyprawia z nami ZG PZW. Coraz mniej młodzieży ma ochotę na starty w zawodach. Również w seniorach wyczyn nieco wyhamował swój rozwój, co widać po sprzedaży sprzętu wyczynowego i coraz mniejszej ilości nowych twarzy w tej dziedzinie. Odpuściłem sobie przyjazd zarówno na ME jak i MP, bo nie mam zamiaru oglądać babraniny w g.... zafundowanej nam przez związek.

82 zawodników w sobotę w cztery godziny łowi łącznie 5032 gramy ryb, super, to byle wyczynowiec w pojedynkę na treningu na byle lepszej wodzie łowi więcej. Średni wynik na zawodnika to 61 gram, czyli na godzinę daje to... 15 gram!

Kim my jesteśmy żeby nas tak poniewierać?

Malutki

Kim jesteśmy? "Naiwnymi sponsorami" nie wiem jaka przyjemność startować w takich zawodach... ale widać chyba jakaś jest... bo "chętnych" wielu. Ja zawodom organizowanym przez PZW mówię stanowcze NIE i NARA.

Ciekawe czy 2 tura się odbyła? bo może ryba przyszła z dużą wodą i będą wyniki (hahaha).

Łukasz Koryło
Okręg Opole

walec_

POWIEM TAK I DOBRZE ROBI JEZELI ZAWODNIKOM TO PASUJE NIECH ROBIA DALEJ TAKIE IMPREZY .
BEZ ZAWODNIKOW IMPREZY BY SIE NIE ODBYŁY A SKORO SA ZAWODNICY TO BEDA TAKIE IMPREZY TAKIE NAGRODY WIEC SZKODA WASZEGO PISANIA PORA WZIASC WEDKI I NA RYBY SIE WYBRAC A NIE TYLKO PISAC POZDO DLA WSZYSTKICH

Philippe

Co się dzieje z wędkarstwem wyczynowym w Polsce?
To co działo się w ten weekend w Opolu jest NIEDOPUSZCZALNE!
Jak można tak traktować wędkarzy?! To ignorancja i brak szacunku dla wędkarzy którzy przejechali całą Polskę, poświęcając swój czas i pieniądze.
Takie zachowanie szkodzi temu sportu. Kto będzie chciał brać udział w zawodach widząc warunki w jakich PZW każe łowić?
A może trzeba zrobić tak jak w innych krajach i odseparować PZW od wędkarstwa wyczynowego?

mors

Panowie, w gromadzie 80 zawodnikow nigdy jednosci nie bedzie, jednak gdyby czolowka odmowila startu w takich zawodach, to pomimo, ze i tak by je rozegrano, tytul wart bylby...duzo mniej i pozostali zawodnicy tez by w przyszlosci ruszyli glowami. Co do naszego tu pisania, wydaje sie, ze przy obecnym ZO w Opolu nie ma szans, by jakiekolwiek zawody rozegrano na innej niz Ulga wodzie, co mozna wysnuc po glosach "dworzan" na stronie okregu, gdzie kazde inne zdanie od apoteozy zawodow jest....sami poczytajcie. I naprawde szkoda calego wysilku organizacyjnego (wszystkiego nie mozna potepiac w czambul) no chyba, ze naprawde ryby nie sa najwazniejsze na zawodach wedkarskich... No to po cholere organizowac zawody na wodzie, przecie mozna pod dachem, zaprosic kilka zespolow ludowych, jakiegos sztukmistrza a Mistrza Polski i nastepnych w kolejnosci moze ....wylosowac sierotka...i to dopiero beda emocje !!!

Wodom Czesc !
Joachim Parusel.

pyton

wyników oficjalnych jeszcze nie ma, ale z rozmów wynika że u22 prawdopodobnie wygrał Wojciech Wysocki, a seniorów najpewniej Wiktor Walczak (dzisaj prawdopodobnie 2kt)

pyton

Poprawka...
MISTRZEM POLSKI SENIORÓW 2011 został:
KĘPIŃSKI Zbigniew O. Piotrków Trybunalski (2kpt)

w u22 tak jak pisałem Wojciech Wysocki

macias_1983

Seniorzy :
Kępiński 2 pkt
Walczak 3 pkt
Niewiadomski 3 pkt

wobler1

Czy juz ktos ma oficjalne wynik z MPw Opolu. Lub gdzie mozna odnalezsc. Pozdrawiam

tomek1891

5. Nysztal Tomasz - 5pkt. Dziś ponad 800g na uklejkach.

W juniorach Przemek Żydaczyk 3miejsce.