|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam-Opole
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 16:49, 03 Sty 2008 Temat postu: Czy używać tyczkę tylko na wody płynące??? |
|
|
Zastanawiam się czy używać tyczkę tylko na rzeki i kanały.
Za niedługo zaczyna się sezon i nie wiem czy na stawy i jeziora używać tyczki czy tylko bata. Z góry dziękuje za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrian_ustka
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Czw 17:59, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja na stosuje tyczke wszędzie na kazdym łowisku kilka razy nie wiem czemu to ci o mieli tyvzki połapali a inni nie
PS.zawsze mam bata matcha i uklejówki
A tak na polski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vargas
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:01, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na każdą wodę musisz zabrać tyczke. Na wodach gdzie jest dużo ryby wtedy wyciągasz bata i jazda. Tak naprawde to: trening, trening i jeszcze raz trening.
Na wodach gdzie ryby jest mało lub mocno wieje to tyczka jest niezastąpiona. Pamiętaj ! może być tak, że na początku biorą jedna za drugą, a potem brania są słabsze lub na odwrót to wtedy raz tyczka raz bat.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Huta, Irlandia
|
Wysłany: Pią 0:40, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Poczytaj bardzo dobrą dla początkujących i nie tylko pozycję Przemysława Kaczmarka, a dowiesz się bardzo dużo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrian_ustka
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Pią 14:51, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
o boze nie moja wina że klawiatura mi sie rozwala i nie raz zamiast "z" wchodzi mi "Y' za błedy sorry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TomekW
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 16:05, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
adrian_ustka napisał: | o boze nie moja wina że klawiatura mi sie rozwala i nie raz zamiast "z" wchodzi mi "Y' za błedy sorry |
To nie wina klawiatury tylko ustawień języka na komputerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomeek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:49, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
adrian_ustka napisał: | o boze nie moja wina że klawiatura mi sie rozwala i nie raz zamiast "z" wchodzi mi "Y' za błedy sorry |
wciśnij prawy shift i ctrl razem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 17:52, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet dobry trening nie powie nam czy lepszy jest bacik czy tyczka na danym łowisku. Nie raz miałem taki cyrki że na łowisku na którym ciągle łowił bym bacikiem nagle stop nic cisza a wyjazd tyczką i jedne za drugą siadał a wziąłem bata i nic. Ryby mają takie wymagania że wolą czasami inaczej prowadzoną przynętę a to wolniejszy opadzik, podrygiwanie zestawem itd.. Na łowisku gdzie niby wchodzi w rolę tylko bat dobrze mieć w zapasie rozłożoną tyczkę tak na wszelki wypadek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zydek007 dnia Pią 17:53, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawietz
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:31, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
niestety tak to jest ze jeszcze nie wszycy w naszym kraju dorosli do tego zeby na stawie czy jeziorze nie wysmiac czlowieka z tyczka. zupelnie inaczej jest np w anglii gdzie nawet na tzw kaczych dolkach w parku siedza wedkarze z tyczkami. przede wszystkim nalezy sie zgodzic z kolegami, ze w jeziorach(przyjmijmy ze to tam najczesciej sa rozgrywane zawody, a nie na stawach) jesli jest malo ryb, badz wieje silny wiatr, tyczka jest nieodzowna. oczywistym jest ze tyczka jest najbardziej precyzyjna metoda. co prawa idzie sie "urobic" na zawodach podczas silnego wiatru lowiac tyczka, ale tylko tak mozemy podac i utrzymac w odpowiednim miejscu przynete. jest tez druga strona medalu jak na przyklad kanal w mikolajkah gdzie wiekszosc zawodnikow uzywa bat, jest on duzo szybszy. zgadzam sie ze trening ma kluczowe znaczenie w tym momencie i pozwala wybrac odpowiednia metode. zauwaz jednak ze tyczke warto miec ze soba na zawodach bo chocby lowiac 6 metrowym batem mozna uzyc tyczki do punktowego necenia:) wynika z tego ze jest jednoznaczna odpowiedz na Twoje pytanie. tyczke zawsze miej w pokrowcu. nigdy nie wiesz kiedy moze Ci pomoc w osiagnieciu sukcesu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam-Opole
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 20:46, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuje wszystkim za odpowiedzi na moje pytanie a w szczególności krawietzowi. Bardzo dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aro
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Nie 7:37, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejny bezsensowny temat,
na rzece używa się przede wszystkim tyczki.
Ja na wodach stojących łapie batem.
Tyczke się wyciąga wtedy gdy ryby biora słabo, wtedy w role wchodzi precyzyjne podanie przynety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomeek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:33, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aro napisał: | Kolejny bezsensowny temat |
Twójj post też nie jest zaj*****y
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bidas
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Nie 11:40, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja na tyczkę łowie głównie na wodach stojących. Są to przede wszystkim niewielkie stawy i kilku hektarowe zalewy. Nigdy nikt sie na mnie dziwnie nie patrzył a zazwyczaj mam też kibiców, które nie wierzą, że mogę robić takie wyniki w porównaniu do metod tradycyjnej spławikówki czy federka.
Tyczki używam na każdym łowisku i praktycznie wszystkie inne metody połowu tj. bat, odległościówka i feeder zaniechałem. Jasne, że czasem odległościówka daje czasem lepsze rezulaty, ale łowiąc rekreacyjnie skupiam się na tyczce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawietz
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:24, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bidas- wszystko pieknie, ale czy nie uwazasz ze ograniczasz sie troszke przez to? przeciez wypad rekreacyjny to swietny moment na trening i mysle ze wlasnie wtedy spokojni emozemy poswiecic czas bez stresu na techniki w ktorych nie czujemy sie najlepiej, np. w polsce match. uwazam ze takie rekreacyjne lowienie to najlepszy czas na nauke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bidas
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Nie 12:39, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
krawietz napisał: | bidas- wszystko pieknie, ale czy nie uwazasz ze ograniczasz sie troszke przez to? przeciez wypad rekreacyjny to swietny moment na trening i mysle ze wlasnie wtedy spokojni emozemy poswiecic czas bez stresu na techniki w ktorych nie czujemy sie najlepiej, np. w polsce match. uwazam ze takie rekreacyjne lowienie to najlepszy czas na nauke. |
Ja łowię wyłącznie rekreacyjnie, nie startuje w zawodach, łowię metodą która najbardziej mi odpowiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|