|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luki
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec \ Kielce
|
Wysłany: Pią 12:04, 04 Wrz 2009 Temat postu: >>Dla nowicjuszy<< Woda stojaca oraz kanal |
|
|
Wędkarstwo w wodach stojących i w wolnych kanałach ogranicza się głównie do trzech najpopularniejszych metod ( ewentualnie czterech wliczając w to łowienie uklei). Są to zestaw skrócony (popularna tyczka), pełen zestaw (bat), oraz metoda angielska (odległościówka). Wybór metody jest zależny od pewnych czynników. Przykładowo do najszybszego łowienia w stojącej wodzie służy bat. Jest on przydatny gdy łowimy ryby bardzo często gdy brania ryb mamy zaraz po zarzuceniu zestawem. Bat nie zda jednak egzaminu gdy brania są rzadsze, czy bardzo delikatne. Wtedy niezbędna staje się tyczka z zestawem skróconym, którym możemy precyzyjnie odławiać ryby, dokładnie w zanęcie, dodatkowo mamy do dyspozycji pewne sztuczki takie jak bardziej precyzyjniejsza prowokacja niż przy łowieniu batem. Można przesuwać zestaw na boki, podnosić i bardzo powoli wstawiać zestaw co jest niezłą metodą przy łowieniu słabo żerującej drobnicy. Ostatnią metodą jest metoda odległościowa, moim zdaniem najtrudniejsza. Pozwala ona łowić daleko od brzegu, np. na głębszej wodzie, czy w znanym nam dołku, który jest poza zasięgiem dwóch poprzednich metod. Odległościówką zależnie od zestawu można łowić delikatnie biorące płocie i często uciekające od razu po braniu karpie. Zaletą odległościówki jest zdecydowanie to, że pozwala ona na dość swobodne zachowanie się na stanowisku, za względu na odległość jak dzieli wędkarza od miejsca zanęcenia i łowienia. Następstwem tego bywają często dobrze widoczne na wagglerze brania nawet niewielkich ryb, które do robaka na środku stawu czy jeziora podchodzą ufniej.
Jeżeli zależy nam na wyniku wagowym (na przykład na zawodach) musimy wybrać metodę, którą najłatwiej zbudować solidny wynik. Wybór bata, tyczki, czy odległościówki, szczególnie na początku będzie sprawą dość trudną, szczególnie na nowym, nieznanym łowisku. Dlatego też tak ważna jest rola treningów przed zawodami. Pozwolą one na wypracowanie taktyki, oraz zanęty do niej pasującej.
Nęcenie w wodach stojących i wolnych kanałach
Komponując mieszankę zanętową na wodę stojącą lub bardzo wolno płynącą musimy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze dobrze było by znać rybostan łowiska i wiedzieć jakich ryb w jakich przedziałach wagowych jest na tyle dużo, że opłaca się je łowić. Drugą sprawą jest kolor i rodzaj dna. Generalnie kolor zanęty powinien być dobierany do koloru dna, aby zanęta specjalnie wizualnie nie wyróżniała się na tle dna. Chodzi w tym o to, że żerująca drobna ryba jest doskonale widoczna dla drapieżnika, gdy żeruje na ciemnym dnie, ale w jasnej zanęcie. Instynkt samozachowawczy w tym przypadku często jest dużo większy od głodu, szczególnie w łowiskach z dużą populacją drapieżników.
Rodzaj dna ma wpływ już nie tyle na kolor zanęty co na jej stopień doklejenia. Jeżeli mamy dno muliste warto zanętę wymieszać z ziemią bełchatowską, która ma właściwości lekko klejące lub wręcz rozpraszające i sama w sobie jest bardzo lekka, co spowoduje jej delikatniejsze osadzenie się na dnie, na warstwie mułu. Dodanie do zanęty w mocno zamulonym łowisku gliny wiążącej, która jest ciężka i jak sama nazwa wskazuje, dość mocno wiąże jest w takim wypadku pogrzebaniem swoich szans na dobry wynik, gdyż zanętą zapadnie się głęboko w warstwę mułu i nie będzie wabić ryb. Co innego na twardym, np. gliniastym lub piaszczystym dnie. Tutaj możemy nie obawiać się, że kula nam się zapadnie, dlatego wskazane jest używanie zanęt trochę bardziej spoistych (szczególnie jeżeli jest dość głęboko, 3-4 metry), które, nie oszukujmy się, łatwiej jest wrzucić w całości na powiedzmy 11 metr, nie mówiąc już o wystrzeleniu ich z procy pod odległościówkę. Jeszcze bardziej spoiste kule powinniśmy podać na kanale na którym wystepuje niewielki uciąg, ale na przykład dodatkowym ruchem wody są często pływające żagłówki, które rozmywają zanętę. W takich warunkach używa się najczęściej zanęt z gliną wiążącą, czasem nawet doklejaną klejami.
Sama zanęta to temat tak szeroki, że nie sposób opisać go w całości. Dlatego myślę, że początkujący powinni dobierać zanętę w sposób następujący: Jeżeli mamy łowić płocie, używamy zanęty płociowej, jeżeli leszcze, leszczowej itd. Do takich zanęt możemy dodawać również dodatki typowe na daną rybę, czyli przykładowo do zanęty płociowej warto czasem dać konopi prażonych, epicienu czy fiente (odchody gołębie), do leszczowej dobre są słodkie dodatki takie jak epiciene, mączka piernikowa, melasa. Raczej nie powinno się przesadzać z ilością dodatków zanętowych i na pewno 2 góra 3 dodatkowe składniki w niedużej ilości są najlepszym rozwiązaniem. Należy przestrzec przed dodawaniem całej masy przeróżnych dodatków do zanęt, szczególnie praktykowane przez młodych wędkarzy. Dodając zbyt dużo i w dużych ilościach można kompletnie zmienić charakter zanęty.
Wybór miejsca podania zanęty
Jeżeli już mamy gotową zanętę, warto wziąć się za gruntowanie łowiska. Do położenia zanęty najlepiej nada się płaskie dno, lub chociaż jego kawałek. Często w łowiskach takich jak stawy po kopaniu surowców dno takiego łowiska jest niezwykle ciekawe, pełne dołków, kantów i innych form na dnie. W takich łowiskach najpewniejszym miejscem w którym gromadzą się ryby jest miejsce u podnóża opadającego stoku dna, czy łowienie tuż za obecnym na dnie progiem, nawet jeżeli jest on niewielki i różnica poziomów wynosi 10cm. W takich miejscach ryby stoją niemal zawsze i wystarczy tylko skoncentrować je zanętą i łowić sztukę za sztuką. Nieco trudniej wytypować łowisko gdy dno jest płaskie, lub bardzo delikatnie opada w kierunku środka zbiornika. Wtedy rozstawiamy się tak jak nam wygodnie i liczymy na to, że nasza zanęta będzie na tyle dobra, że przyciągnie ryby z dalszych odległości.
Generalnie należy unikać łowienia na mocno opadających stokach, gdyż wrzucone w takie miejsce kule zanętowe stoczą się po stoku i nie wiadomo gdzie osiądą, wyprowadzając nam rybę z nęconego miejsca.
Zestawy
Dobieranie zestawu na stojącej wodzie należy rozpocząć od ustalenia jakiej wielkości, oraz jak waleczne ryby będziemy łowić. Przykładowo łowiąc regularnie drobne płotki, leszczyki i krąpie użyjemy do łowienia tyczką zestawu z żyłki głównej 0,10-0,12 i przyponu 0,06-0,10, a haczyka od 22 do 18. spławik zależnie od głębokości najczęściej w przedziale 0,5 do 1,5g grama wyporności. Jeżeli przeszkadza nam w łowisku natrętna ukleja możemy zwiększyć wyporność spławika nawet do 3 gramów. Do tego amortyzator 0,7 – 0,8 i mamy zestaw którym dobrze łowi się drobne ryby, ale i jest szansa wyholowania nawet dwukilogramowego leszcza. Do łowienia batem podobnych ryb użyłbym żyłki głównej 0,12 przyponu 0,10 haczyka 18 i spławika 1-2g. Jeżeli biorą ryby większe (100-200gramów), które należy wyjmować z wody bez użycia podbieraka i biorą zdecydowanie i zaraz po wrzuceniu zestawu, należy jeszcze pogrubić zestaw tzn żyłka główna 0,14-0,16 przypon 0,12-0,14 haczyk 14-16 i spławik 2-4gram. Tak łowi się często na rybnych kanałach gdzie wyniki na płociach, krąpiach i leszczykach osiągane przez dobrych zawodników przekraczają 7-8 kg.
Ustawienie zestawu jest rzeczą mocno indywidualną i zalezną również od łowiska. Dlatego żeby nie wzbudzać zbytnich kontrowersji napiszę, wydaje mi się podstawowe informacje a pro po położenia przynęty. Łowiąc płotkę najczęściej przynęta powinna znajdować się na styk z dnem albo wyżej nad dnem. Najłatwiej jest zacząć od łowienia na styk, a jeżeli wyniki nie będą nas zadowalały przejść do łowienia nad dnem, najpierw 2-3cm, potem 10, a nawet z tzw. „wieszaka” czyli około 20cm nad dnem. Wydaje mi się, że wyżej rzadko kiedy jest sens próbować łowić płotkę, przy tradycyjnym podaniu zanęty. Krąpie polecił bym spróbować łowić na styk z dnem, kilka centymetrów na dnie i kilka centymetrów nad dnem. Leszcz najczęściej bierze z dna, więc zestawy na niego powinny zostać przegruntowane o minimum 10cm, a przy wietrznych dniach nawet o pół metra, żeby przynęta mogła spokojnie i bez ruchu leżeć na dnie.
Uciąg w wodzie stojącej i kanale
Czasem zdarza się, że w pozornie stojącej wodzie może występować jakiś ruch wody, spowodowany wiatrem, lub połączeniem zbiornika z wodami podziemnymi. Bywa wtedy, że ryby nie stoją w samej zanęcie, tylko dalej w kierunku w którym jest wymywana zanęta. Wtedy nęcić należy nadal miejsce gdzie wrzuciliśmy zanętę, a łowić np. pół czy metr dalej, zależnie gdzie znajdziemy najlepsze brania.
Uciąg w kanale jest spowodowany najczęściej wyrównywaniem poziomów wody przez śluzy. Każdy kto łowi często w kanałach wie, że kanałowy uciąg może być niezłą zagadką. Bywa że w trakcie wędkowania kanał płynie jednostajnie w jedną stronę, by nagle stanąć, albo nawet ruszyć w drugą stronę. Znane są również przypadki, gdy górna część wody płynie na przykład w lewo, a dół stoi lub płynie w prawo. Taką sytuację można łatwo wyczuć używając lekkiego, nieprzegruntowanego zestawu. Wstawiając zestaw płynie on w lewo (zgodnie z górnym uciągiem), ale jest dziwnie pochylony atenką w lewo. Warto wtedy spróbować wstawić zestaw bardziej z prawej strony w stosunku do położonej na dnie zanęty, gdyż tam właśnie może ustawiać się ryba.
Autor : Pyton
Linki do tematów związanych z łowieniem na wodzie stojącej oraz kanałach:
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/przy-dnie-p-ynie-czy-stoi,3221.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/trudny-kanal-zero-uciagu-a-po-chwili-rwaca-rzeka-jak-necic,6412.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/leszcze-na-kanale-w-nowej-hucie,7774.html
http://www.wyczyn.fora.pl/zanety-przynety-gliny-dodatki-i-kleje,16/zawody-kana,7779.html
http://www.wyczyn.fora.pl/zanety-przynety-gliny-dodatki-i-kleje,16/zan-ta-na-g-boki-kana-p-o,5413.html
http://www.wyczyn.fora.pl/zanety-przynety-gliny-dodatki-i-kleje,16/zan-ta-na-kana,3832.html
http://www.wyczyn.fora.pl/zanety-przynety-gliny-dodatki-i-kleje,16/zan-ta-na-kana,3360.html
http://www.wyczyn.fora.pl/zanety-przynety-gliny-dodatki-i-kleje,16/zan-ta-na-kana-pocz-tek-kwietnia,3050.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/sposoby-na-przetrzymywanie-p-oci-w-owisku,15.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/spad-necenie,1331.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/sposoby-na-zwabienie-ryby-na-stanowisko,401.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/uklad-kul-zanetowych,8259.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/macie-jaki-pomys-jak-na-11m-zmierzy-g-boko-mu-u,822.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/jak-si-pozby-wzdr-gi,8685.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/p-ytkie-zaro-ni-te-owisko,9037.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/zawody-plytki-zbiornik-donecanie,7884.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/bez-zanety,7488.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/ja-i-kle-woda-stoj-ca,4450.html
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/jak-szybko-i-skutecznie-owic-p-o-z-opadu,1438.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luki dnia Pią 12:07, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|