FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pablo__20

witam
choć moja przygoda z wędkarstwem wyczynowym zaczęła się niedawno to zaliczyłem już kilkadziesiąt wypadów z tyczką
Za każdym razem jak gruntuje łowisko to i tak nie wiem jak i gdzie łapać
zawsze szukam miejsca aby woda płynęła w miare równo póżniej szukam najgłębszego miejsca i..... co dalej???
nie wiem dokładnie w którym miejscu powinno sie położyc zanęte czy w dołku czy przed nim na wypłyceniu i jak ma płynąc zestaw.
bo jesli startuje z wypłycenia to grunt w dołku może byc większy nawet o 50 cm i teraz do czego sie odnieśc przy gruntowaniu( jesli wygruntuje do dołka który ma ok 1 m długości to na rescie przepływu całe obciążenie będzie leżeć )
przestudiowałem cały artykuł Kaczmarka(cabaja) ale nic konkretnie nie wywnioskowałem
takie banalne pytanie ale to przeciez najwazniejsza rzecz GRUNTOWANIE
czy cały przypon mam wlec po dnie czy tylko jego część?(bo dno nie jest równe )
pozdrawiam

Aleex

Pół metrowe dołki :O

Zasada jest taka zanętę kładzie się przed dołkiem, resztę zrobi nurt...zanęta i robactwo będzie zatrzymywać się w dołku i tam właśnie będą ustawiać się ryby. Tak samo postępuje się w łowisku, w którym jest górka. Zanętę kładzie się przed nią. Co do gruntowania, to trzeba wygruntować do najgłębszego miejsca. A czy przypon cały na dnie czy nie, to zależy od preferencji ryb, leszcze lubią jak im przynęta wlecze się pod dnie z kolei krąpie i płotki wolą jak w miarę naturalnie spływa, choć i to nie koniecznie.

TOM

W dołku, za czy przed:
http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/prog-za-czy-przed,6046.html
Natomiast jeśli chodzi o grunt, to leszcze łapiemy z dna- przypon leży, wlecze się, a płotki na styku lub nad dnem.
Piszesz, że masz kilkadziesiąt wypadów z tyczką nad wodę, to co ty z tą tyczką tam robisz - oglądasz ją czy się chwalisz znajomym. To jest sport dla myślących - sprzęt sam nie łowi. Próbuj, testuj, sprawdzaj różne warianty. Żeby łapać efektywnie trzeba niestety spędzić sporo czasu nad wodą, nie da się tego nauczyć w miesiąc.
Powodzenia i wytrwałości.

stefiman · Gość

Ja robię tak, że jeżeli dołek jest krótki to ustawiam się przed nim z koszem i również przed dołek kładę zaętę. Natomiast jeżeli jest długa rynna (2-3m) i później się wypłyca to siadam centralnie na rynnie tak 2m od wypłycenia. Brania są wtedy dokładnie w miejscu wypłycania.

pablo__20

i za to lubie to forum
teraz wiem co i jak proste odpowiedzi daja najwięcej do zrozumienia
dzięki