Wysłany: Śro 21:39, 21 Wrz 2016 Temat postu: Kilka pytan odnosnie tyczek
Witam.
Chciałbym zacząć przygodę z tyczką jednak po przeczytaniu różnych postów mam kilka pytań na które nie znalazłem odpowiedzi.
Moze sa to głupie pytania no ale może znajdzie się ktoś wyrozumialy.
1. Jaka najlepiej tyczke 13m czy z dopalaczami na 14.5 i 16m (lowienie rekreacyjne od plotek po karpie)
2. Co to jest "preluga"
3. Dlaczego topy do kubka sa krotsze niz wiekszosc topow normalnych czytalem ze np top 2 częściowy do kubka jest dlugosci topu 3 elementowego ale co jak mamy 4 czy 5 elementowy top. Wtedy juz nie podkarmimy kubkiem?
4. Top 3 elementowy a 5 rozni sie dlugoscia okolo 2m a jak ma sie to do dlugosci tyczki wtedy albo jesli np tyczka z topem 3 ele ma dlugosc 13m to z 5 ele bedzie 15m?
5. Dlaczego w opisie tyczki jest napisane ze ma ona 13m a faktycznie w specyfikacji ma wpisane 12.1m
6. System pull bunga na czym polega i czy mozna zastosowac go w każdym topie czy tylko w specjalnych do tego.
Sorki za pewnie niepotrzebny spam. Dla was to pewnie oczywiste i pytania sa glupie ale ja nie nialem jeszcze nawet tyczki w ręku nigdy.
1. najpopularniejsze tyczki to 13m z dopalaczem (przedłużeniem) ok. 50-60 cm a i tak łowi sie raczej na 11 m chyba że warunki zmuszaja do 13 m
2. prolunga - to właśnie dopalacz - jeśli jest obu stronny to pasuje i do 11 m i do 13
3. oryginalne topy do kubka powinny być długości topu do łowienia - czyli tak jak pisałeś - top 2 elementowy do kubka jest długości topu 3 el. do łowienia żeby sie nie naciągać nad wodą by podać zanętę w miejsce łowienia
4 . liczba elementów tyczki jest stała i top liczy sie od szczytówki . Przeważnie topy są 3 lub 4 elementowe ( i więcej ) Liczba el. topu nie ma wpływu na długość tyczki tylko na ilość elementów liczonych od szczytówki którymi będziemy łowić ze względu na głębokość łowiska i co za tym idzie długość żyłki w zestawie
5. do tego służy właśnie prolunga - jeśli tyczka ma miec 13 m to będzie tyle miała z przedłużką .
6. System "pula-bunga" to system stosowany przeważnie w mocnych karpiowych topach gdzie amortyzator silikonowy nie jest mocowany przy wewnętrznej końcówce topu a wychodzi specjalnym otworem w ściance topu . Można wtedy w czasie walki z dużą rybą regulować naprężenie amortyzatora wyciągając lup wpuszczając go z lub do środka topu .nie zastosujesz tej techniki w zwykłym topie match ze względu na cienkie ścianki blanku - po prostu top by pękł .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez melchior71 dnia Wto 19:44, 11 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Wszystko okej. Tylko to ostatnie nie tak do końca.
System pulla bung to system sciągania amortyzatora przez specjalny korek umieszczony w dolnej części topu.
Od tego wzięła się cała nazwa. Bung - korek.
Można łowić klasycznie - anglicy nazywają to bunga. Czyli po prostu amortyzator i korek.
Można łowić ściągając amortyzator przez specjalny korek - czyli pulla bunga - ciągnięcie przez korek, ściąganie przez korek.
Można łowić ściągając amortyzator przez otwór w topie - i to nazywa się side puller czyli w luźnym tłumaczeniu gniazdo do ciągnięcia ewentualnie ciągnięcie przez otwór.
My nazywamy to sobie "metodami" ale to tak naprawdę nic innego jak sposób montażu gumy i ewentualnego jej ściągania w czasie holu ryby.
Jak zwał tak miał - co nie zmienia faktu że to wędkarz reguluje naprężenie amortyzatora .Trzeba trochę czasu żeby opanować te triki , ale ogólnie mało stosowane . Miałem topy karpiowe colmic-a z bocznym otworem i sprzedałem ani razu nie używając.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach