FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Szef

Cześć,

Zamierzam trochę poważniej podejść do wędkarstwa spławikowego, rozglądam się za jakimś 6m batem i o ile tu jakoś sobie poradzę to mam problem ze spławikami.

Na początek zamierzam łowić w wodach stojących i kanałach o wolnym uciągu do średniego i głębokości do 3m. Chciałbym się zapytać ile splawików jakiego typu i w jakich gramaturach powinienem kupić by być przygotowanym na tego typu wody.
Chodzi mi o to by nie kupować zbędnego sprzętu ale też nie mieć dwóch splawikow na krzyż.
Chciałbym też zapytać na jakiej firmie się skupić? Znajomy polecał mi spławiki Vimba lub Expert.

Pozdrawiam.

matchless

Vimba jak najbardziej. Jeśli chodzi o konkretny model to tutaj masz tabelę jaki model gdzie stosować:

[link widoczny dla zalogowanych]

Odnośnie gramatury trudno jednoznacznie powiedzieć bo warunki nad wodą są bardzo różne. To jakie spławiki stosować zależy nie tylko od uciągu wody, wiatru, głębokości łowiska, stosowanej metody, gatunku ryb. Zależy również od sposobu żerowania, pobierania przynęty a także Twojej taktyki i tego jak chcesz rybie przynętę zaprezentować.
Myślę, że na początek, dobrze by było się skupić na minimum 2-3 modelach spławika, każdy w przedziałach gramaturowych od 0,5 do nawet 3,0 gr. To nie znaczy oczywiście, że masz mieć spławiki co 0,1 gr bo takich producent nawet nie produkuje. Wystarczy np. 0,5-0,8-1,0,1,4 albo 1-1,5-2,2,5 itp, w zależności od modelu i zastosowania.

Generalnie musisz sam dojść do tego czego potrzebujesz. To, że ktoś Ci doradzi spławik 0,7 gr jakiegoś producenta wcale nie oznacza, że u Ciebie na łowisku będzie on odpowiedni. Musisz przede wszystkim zacząć od teorii a w praktyce weryfikować swoje założenia i poprawiać ewentualne błędy.

Experta unikaj, nie wiem skąd tak skrajne opinie Twojego kolegi. To tak, jakby polecił Ci Mercedesa i Fiata Punto. To akurat moja subiektywna opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.

Szef

Wielkie dzięki kolego.