FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Herman

Koledzy, pojęcia o tym nie mam. Co jest nad wodą bardziej praktyczne- kombajn czy podest z koszem? Głównie w kontekście łowienia na tyczkę.

Podest chyba daje większą powierzchnię pod nogami,większe pole do popisu Smile

Można sobie ew. postawić jakieś dodatkowe małe wiaderko obok nóg? Ale opcja podest plus kosz jest chyba mniej wygodna do przenoszenia.

Kombajn chyba lepszy do przenoszenia, bo wszystko jest w jednym kawałku, ale czy podeścik, który jest w kombajnie jest wystarczający, wygodnie się z tego łowi?

Jeszcze chwila a sam sobie odpowiem na własne pytanie Smile

Wydaje mi się, że kombajny są nowszymi i na tyle przemyślanymi konstrukcjami, że sprawdzają się w praktyce. Ale może jakieś opinie Kolegów na temat?

Pozdrowienia

kwiat_osz

kombajn jest dużo wygodniejszy, możesz go rozbudować do dowolnej wersji(kuwety, stoliki, balonik itd), jest łatwiejszy w transporcie, choć przy pełnej wersji i z tym nie jest łatwo.Ale jest też sporo droższą opcją.Za kombajn w pełnej wersji trzeba wyszykować ok 100zł, natomiast podest+kosz to ok 300zł.Ja osobiście wędkowałem na podeście, ale w tym roku przerzuciłem się na kombajn i już wiem, że nie wrócę na podest Wink

JOKER

Sławku, cieszą Twoje chęci profesjonalnego podejścia do tematu, choć dopiero zaczynasz z tyczką (jak sam powiedziałeś w innym poście)

Kombajn jak sam zauważyłeś dzięki temu, ze wszystko jest w jednym kawałku jest nieco poręczniejszy. Choć i tak to wielki kawał żelastwa, plastiku i czego tam jeszcze. Jego wielką zaletą jest możliwość konfiguracji według potrzeb. Np jeśli potrzebujesz stolik boczny - możesz go kupić i dopinać, jeśli chcesz balkonik - zakładasz go na przednie nogi (w podeście oddzielnym chyba się nie da - za szeroki rozstaw). W nowoczesnych kombajnach modułowych masz możliwość wymiany całego kompletu kaset na raz i nie wozisz wszystkiego ce jest w koszu nad wodę tylko przy wypadzie na rzekę wkładasz "rzekę" przy stojącej - kasety z zestawami i akcesoriami na wodę stojącą.
Większość kombajnów wreszcie może być w prosty sposób zamieniony w wózek transportowy. Choć widziałem też jedną platformę z taką opcją.
Podnóżek jak najbardziej wystarcza do wędkowania czy do nęcenia (zwykle wtedy na nim stajemy). Jednak nie ma co ukrywać i platforma poniekąd wygrywa. Zapewnia zdecydowanie więcej miejsca i brak dziur (ważne gdy spadnie nam np śrucina, kula, RYBA!) - w kombajnie mamy zwykle szczebelki.
Co ciekawe angielska ekipa jakoby dość często łowi właśnie z platform. Doszły mnie słuchy, że podobnych platform szuka klub traper.

Jeszcze jedna inność oddzielnego kompletu platforma+kosz. Na prywatne ryby np na zbiornik z płaskim brzegiem gdzie chcemy połowić odległościówką, nie musimy taszczyć wielkiego kombajnu a jedynie sam kosz.

Większość zawodników wybiera kombajn. Chyba jest to kwestia jego uniwersalności i wielofunkcyjnosci, jednak myślę, ze w dużej części także mody.

Herman

Dzięki za odpowiedzi. Znaczy się, że moje pytanie nie było takie głupie, bo trochę się bałem Smile

Niektóre kombajny (ze zdjęć) strasznie mi się podobają- Milo i Trabucco. Normalnie odlot.

JEDRAS9999

Najlepiej postaw kombajn na platformie

Herman

nodan

Zaletą platform jest niewątpliwie ich wielkość, a co za tym idzie ilość miejsca na nogi. Mam dobrze wyposażoną platformę z pułkami po boku i osobno kosz i nie powiem, żeby zajmowały dużo miejsca w aucie. Ale znowu konieczne jest posiadanie wózka przy dalekim transporcie na łowisko. Sam osobiści przesiadam się z takiego zestawu na kombajn, ale kosz zostawię sobie - ze względu na modułowość i łatwiejszy system rozbudowy kosza o interesujące mnie szuflady i kasety.

krawietz

leszczyk80

krawietz

Aby coś takiego zrobić musisz miec mocny i pożadny pomost inaczej bedziesz pływać.
A dalczego tak robi? pewnie na max wysokosciach kombajn mu sie chwieje.

A jezeli to bedzie nowy trend w wedkarstwie to zamiast kombajnów w przyszłych latach najlepsi zawodnicy powinni siedziec na krzeszełkach z 2-3 szufladkami.

krawietz

leszczyk, ale ja nie neguje tego ze podest musi byc mocny i stabulny Smile

wrecz bardzo sie z tym zgadzam. Na szczescie posiadam taki mobajn ktory gearantuje mi wygode i stabilnosc, jest ciezki to fakt, ale cos za cos. Jestem z niego mega zadowolony

Herman

Kolego @krawietz, a jaki to kombajn posiadasz, jeśli nie tajemnica ? Smile

Oczywiście, że stabilność takiego urządzenia musi być bez zarzutu. Nie wyobrażam sobie abym miał wydać 1500 zł na coś co się będzie chybotać. Choć przeczucie mi mówi, że coś takiego jest możliwe w praktyce.
A z tym stawianiem kombajnu na podeście, to pomyślałem , że to żart jakiś Smile

Się okazuje, że jednak nie.

krawietz

posiadam colmic kubang w internecie znajdziesz mnostwo wiadomosci na temat tego sprzetu, choc wydaje mi sie ze ciezko bedzie go kupic za 1500zl Wink

leszczyk80

Jest oferta na forum i cena kolo 2050zł juz po kilku przecenach, ale do 1500 pewnie nie spadnie.

PS sam szukałem ost ofert na kupno czegos ciekawego i niestety ciezko jest cos kupic za 1500zł (tez mialem taki przedział cenowy). Troche wiecej i mozesz miec jakiegos colmica ( około 1800-2000zł ceny z krokodyla z 2008 rok) bez balonika z 1 tacą, Ja wybrałem uzywana milo magma 1400 za 2000zł.( wiec bardzo blisko ceny z forum)

robert6933

Panowie tez zaczynam przygode z tyczką jak kolega wyżej doradźcie co powinienem mieć na w stępie typu roli(jakie) itp. i najlepiej wytumaczcie jak umocowac podest- platforme i jak ktos ma tanio na spyl to jestem zainteresowany

Malorski19

Robert ... poruszyłeś na raz kilka tematów.
Jeśli jesteś zainteresowany kupem to jest taki dział (pamiętaj o [K]).
Jeśli chodzi o cały ostrzęt to kopalnia tematów, skorzystaj z opcji "szukaj" o rolkach było wiele tematów.
Jeśli chodzi o mocowanie to poprostu ustawiasz nóżki tak i je zaciskasz żeby mieć wmiare równą powierznie do siedzenia (kombajn) bądz ustawienia kosza lub siedzenie (platforma).