FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

jonasz7

Ale 13 którą "da się łowić" (a kolega nie łowił jeszcze tyczką) będzie kosztowała używana min 1500zł. więc może lepiej już kupić 11. Odradzam na pewno kupno samej 9,5 bo to jest szajz. Fakt 13 będzie Ci potem łatwiej sprzedać. Ale jeżeli kupisz pełną tykę za 600zł to nie dasz rady nią łowić na 13:( ale za to na 9,5 będzie o sto razy lepsza niż ta mikado.
Jak będziesz kupować już, to pamiętaj aby kupić z topem do kubka w packu. Ja prędzej bym kupił taki pack:tyczka+top kubek niż, tyczka+top match. Może i można dokupić np topy browninga pod kubek, ale wiem z własnego doświadczenia że to zajmie trochę czasu... A bez kubka tracisz precyzję, a w tyczce właśnie o to chodzi.

bat25

Witam

Wszystko rozbija się o Kasę Smile

Masz to na co Cię stać...
I z biegiem czasu wiem że jeśli miał bym do wyboru lepszej klasy kij ale używany czy Nowy ale słabszy, zdecydowania sięgał bym po dobrą! Używkę.
I zawsze starał bym się brać 13m. Nie dlatego że łatwiej odsprzedać...
Bo najmniej mnie to interesuje... Ale dobrać się do ryb:) Nie raz będziesz chciał łowić na innych łowiskach na których możesz potrzebować całej 13m wędki. chyba że na prawdę masz tylko "wąskie rowki" i na nich spędzisz całe życie...
Przy okazji zdecydowanie polecam poznać się z wędkarzami którzy już na tyczki łowią i ich poprosić o pomoc, ale z wędkarzami którzy wiedzą co mówią i "przełowili" kilka tyczek. Pomogą Ci nie tylko w doborze samej wędki ale pokażą podstawy:)
Pozdrawiam

zloty2

Witam.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Nawet gdybym chciał "podpatrzeć, popytać" innych wędkarzy to nie mam takiej możliwości u mnie w rejonie nikt nie ma tyczki i tylko raz (z 2lata temu) widziałem jak ktoś na takową łowił moj rejon jest starsznie "zacofany" wędka 3.60m spławik bąbka i do ataku... ;/
Założę się, że gdybym łowił tyczką na rzece to 80% wędkarzy nie wiedziała by co to! Very Happy

Z 2 strony tyczka 13m cena min 800zł jakiś kombajn też ok 800zł inne sprzęty z 400zł to już 2tysie to muszę 1,5 miesiąca na to pracować Razz

Ale do sezonu jeszcze troszkę czasu to można nazbierac.. Smile

A wracając do tych "zacofanych wędkarzy" jak bym komuś powiedział, że dałem za sprzęt 2tyś to by ze śmiechu upadli i zaraz by mówili, że mieli by za to tonę "pangi" Razz

Pozdrawiam:)

jonasz7

Ale panga by się szybko popsuła, sprzęt by został Very Happy

Ja na twoim miejsu kupowałbym po woli, a zaczął od kombajnu i patrzałbym na używki, bo to od razu dużo taniej:)

melchior71

Patrząc na kasę taniej wychodzi też nie kombajn a platforma + kosz ale w tym wypadku i tak przydaje się jakiś wózek bo wszystkiego na raz nie zabierzesz.Fajny dobry kombajn można szarpnąć już za 500zł Wink

Wystarczy szukać i czekać.A tyczka 13m też może być tania-tylko że nie najnowsza i nie lekka ale łowić na początek do nauki się da Very Happy

jonasz7

Kupuj kombajn, jest w całości i łatwiej zabrać, a platforma jest nie poręczna. Za parę lat można o niej pomysleć Wink

bat25

Ja przeliczył bym czy taniej wyjdzie platforma i zrobienie sobie kosza (lub kupienie go tanio) czy kupienie kombajnu..
Bo nie jest istotne czy będziesz mieć kombajn czy platforma + kosz... Na jednym i drugim będziesz wygodnie łowił Smile

Platforma ma dodatkowe plusy - można ją ustawić na głębszych wodach. Zakładając oczywiście że platforma jest solidna:) wózek można kupić nawet taki jak używają na bazarach i wszystko spiąć gumami. Tak zaczynaliśmy kiedyś łowienie, nie było jeszcze kombajnów... I żyło się Smile

Do teraz mam platformy i służą mi cały czas. Kombajn nie zawsze idzie dobrze ustawić... Teraz nawet widać że zawodnicy używają platformy pod kombajn...
Tak przy okazji przyjacielu, to jeśli się nie mylę mieszkasz koło Lublina... A w Lublinie masz przynajmniej kilku jak nie kilku dziesięciu zawodników... Trzeba się ogarnąć i ruszyć tyłek ze swojego podwórka... To zaledwie 40km. Podpatrzeć i podpytać możesz zawsze podczas zawodów tamtejszych kół, czy najlepiej Mistrzostw Okręgu, w zeszłym sezonie było to na Dratowie, wiem daleko od Ciebie, ale chyba wszyscy z Nas zaczynali właśnie od podglądania zawodów... Smile