|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adam98
Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 10:42, 26 Lut 2014 Temat postu: przesuwanie ołowiu po żyłce |
|
|
Witam czy mógłby mi ktoś doradzić co robić aby śrut nie uszkadzał żyłki podczas przesuwania go po żyłce(używam śrutu milo [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adam98
Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 10:43, 26 Lut 2014 Temat postu: Re: przesuwanie ołowiu po żyłce |
|
|
[quote="adam98"]Witam czy mógłby mi ktoś doradzić co robić aby śrut nie uszkadzał żyłki podczas przesuwania go po żyłce(używam śrutu milo [link widoczny dla zalogowanych])
Dziekuje za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adam98
Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 10:43, 26 Lut 2014 Temat postu: Re: przesuwanie ołowiu po żyłce |
|
|
Witam czy mógłby mi ktoś doradzić co robić aby śrut nie uszkadzał żyłki podczas przesuwania go po żyłce(używam śrutu milo [link widoczny dla zalogowanych])
Dziekuje za pomoc [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endrious
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Śro 11:46, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
przedstawie Ci szkołę Kacpra Góreckiego:
aby ci nie uszkodziło żyłki najpierw rozjeżdżasz śrut po żyłce przesuwając go kilka razy na odcinku ok 50cm, po tej czynności śrut będzie z łatwością się przesuwał. Oczywiście rozjeżdżony odcinek żyłki odcinasz a śrut przesuwasz na żyłkę która ma służyć za główną twojego zestawu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leon2407
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Mazowieckie, Sabnie ;)
|
Wysłany: Śro 11:49, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście się na milo zawiodłem, pomóc może jedynie bardzo dobre rozjezdzenie po żyłce na której robisz zestaw. Tzn. po wyważeniu spławika zaciśnięte śruciny przesuwasz góra dół na odcinku żyłki który później wyrzucasz, śrut po takim zabiegu delikatniej suwa się po żyłce i już jej tak nie kaleczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Śro 13:32, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
O tym problemie i nie tylko jest ten film:
http://www.youtube.com/watch?v=ugc1OzOE1D8
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez darekbarański dnia Śro 13:33, 26 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adam98
Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 15:43, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
a ile razy trzeba przeciągnąć ten ołow po tym odcinku ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leon2407
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Mazowieckie, Sabnie ;)
|
Wysłany: Śro 15:45, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Będziesz czuł czy jest już wystarczająco po tym jak będzie się suwał na nowej części żyłki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal_pe
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: Śro 20:31, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jak masz wprawe w zaciskaniu to wcale nie trzeba wielce rozjezdzac, wystarczy odpowiednio mocno docisnac niekoniecznie zacisnac zeby nie mogl sie ruszyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rawemon
Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boboryba
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 352
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:51, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja myślę,że po tych przepłaszczeniach będzie się łatwiej żyłka przesuwać nie kalecząc jej na nowym odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
91RobertM
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Śro 22:18, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Żyłka ma bardzo niskie tarcie i normalnie żeby rozjeździć na niej śruciny potrzeba wiele czasu. Szczególnie tyczy się to wysokiej klasy żyłek, często z dodatkowymi powłokami fluorocarbonu itp. Tak więc takie zaciskanie żyłki sprawia, że na krótkim odcinku działa ona jak tarka i lepiej żłobi kanalik w śrucinie. Dzięki temu szybciej uzyskamy pożądany efekt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leon2407
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Mazowieckie, Sabnie ;)
|
Wysłany: Śro 22:20, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Po to aby lepiej i szybciej rozjeździł się śrut. Fakt zapomniałem o tym napisać, a też tak robię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fylyp123
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 13:08, 24 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dobrze założony, nie uszkadza żyłki Delikatnie zaciskaj i nie będzie problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil218
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 87
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 9:16, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kiedyś też miałem z tym problem, poradziłem się jednak doświadczonego zawodnika z mojego okręgu i zdradził mi swój sposób.
Śruciny zaciska on standardowo na żyłce gładkimi cążkami po czym obraca on śrucinę i zaciska delikatnie ponownie cążkami w miejscu gdzie widać rozcięcie, w które wchodziła żyłka. Powoduje to lekkie rozwarcie w miejscu gdzie przechodzi żyłka i śrucina przesuwa się bez problemów.
Dodatkowe zaciśnięcie w miejscu przecięcia niweluje nam ponadto do zera problem spadających śrucin.
Mam nadzieję, że zrozumiale to wyjaśniłem. Spróbujcie naprawdę jest to mniej pracochłonne i problematyczne niż rozjeżdżanie śrucin. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamil218 dnia Pon 9:19, 26 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|