|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 75 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Częstochowa/Katowice
|
Wysłany: Wto 10:22, 09 Gru 2008 Temat postu: Przygotowanie zanęty pod odległościówkę |
|
|
Wydaje mi się, że nie był poruszany taki temat...
Chodzi mi o dobrze przygotowane nęcenie (zanęte i gline/ziemie z jokiem) pod odległościówkę!
Taka zanęta (konsystencja, skład?) zapewne musi się różnić od zanęty rzucanej z ręki na 13m.
Jak dobrze przygotować zanęte, gline/ziemie z jokiem na leszcza, płoć, karpia do strzelania na 30, 40m?
O czym pamiętać, czego się przestrzegać, jakich błędów nie popełniać?
Co dawać do zanęty czego nie? Jaką taktyke przyjąć do takiego łowienia(trochę teorii)?
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lagolas
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oława
|
Wysłany: Wto 19:29, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dobór konsystencji i składu zanęty do metody odległościowej jest dość trudny dlatego staram się korzystać z gotowych mieszanek przystosowanych do w/w metody dodając do nich tylko 20% epiceyne.Jeśli chodzi o glinę to mieszam rozpraszającą z wiążącą w proporcji pół na pół a ilość którą dodaję warunkuje głębokość łowiska.Najważniejszą sprawą jest jednak sposób uformowania kul,muszą one być niemal identycznej wielkości co pozwoli nam na dokładniejsze podanie zanęty w polu nęcenia szczególnie gdy wykorzystujemy do tego procę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:40, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj szeroki temat...Przecież inaczej trzeba podać wszystko przy mulistym dnie a inaczej już można przy twardym. Śmiem twierdzić, że każde łowisko potrzebuje innego podania. Głębokość, dno, rybostan...to wszystko trzeba wziąć pod uwagę przy ustalaniu taktyki nęcenia. Ciężko tak jednoznacznie dać receptę. Na pewno przy łowieniu na 40 metrze necąc zanętą trzeba ją dociążyć aby swobodnie doleciała (wiatry boczne). A czym to kwestia czy ma się rozpaść przy uderzeniu o wodę czy osiąść jako kula na dnie...W/g mnie najważniejszą sprawą w tej metodzie jest opanowanie dokładnego i celnego nęcenia. Nic nie da dobrze dobrana zanęta gdy rozrzut będzie pięciometrowy...Dobrze dobrana proca i treningi to konieczność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trener30
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzyce/Podkarpacie
|
Wysłany: Śro 20:37, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
często trenuję odległościówkę nad zalewem na który mam 500m(12ha) i moje doświadczenia odnoszą się głównie do takiej wody- głębokość 1,5m-2m a ryby to głównie płoć, krap, drobny leszcz i co roku zapuszczany karp. Nigdy nie mieszam zanęty z gliną czy z ziemią tylko osobno.Używam MVDE Super Match (gdy chcę na płoć) i Super Cup na pozostałe ryby.Te zanęty idealnie się kleją i można śmiało z nich strzelać procą a po wrzuceniu dosyć dobrze pracują nawet na dnie z niewielką ilością mułu(w lecie nurkowałem sobie tam gdzie spławik i mogłem naocznie się przekonać).Osobno natomiast podaję jokersa ale tylko w glinie(argilla+wiążąca+de somme w ilości 1:1:0,5 - firmy woj-ziem) mam pewność , że kulki z jokersem dolecą zawsze i nie rozpadną się a zadziwiająco szybko rozmywają się w wodzie(oczywiście widziałem podczas nurkowania).Nie wiem jak by to było na głebszych wodach bo na takich jeszcze nie łowiłem odległośćiówką. Nie stosuję żadnych dodatków do w/w zanęt bo naprawdę dobrze nawilżone super kleją. Natomiast podstawą jest jak kolega powyżej napisał dokładne i celne podanie zanęty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mepsik
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 0:30, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moje zanęty pod odległościówkę niewiele różnią się składem od tych stosowanych przy łowieniu tyczką. Przygotowuję je pod konkretny gatunek ryb oraz warunki łowiska. Róznica polega na tym, że nawilżam je mocniej, tak aby nieco bardziej kleiły i nie dodaję do nich ziemi ani gliny. Nawet przy najlepszym wytrenowani, nie jest możliwe tak dokładne skupienie zanęty, jak przy nęceniu pod tyczkę, dlatego unikam niepotrzebnego rozcieńczania zanęty. Wystarczy, że kule są rozproszone na obszarze ok 1m kw. Większe skupienie kul jest raczej trudne do uzyskania i przy odległosciówce nawet nie wskazane. Co do różnic w składzie - czasami trzeba je delikatnie dokleić. Uzywam w tym celu PV1. Cała reszta to odpowiednie nawilżenie oraz przetarcie. Zanęta do odległościówki nie może być zanadto przewietrzona, by kule nie rozpadały się podczas strzału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|