|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Pią 14:17, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
adek napisał: | Dla młodych adeeptów z O Katowickiego, Kozłowa Góra nie jest kamienista a dno niue jest wcale takie twarde. Poza tym jest roślinność na dnie , oczywiście z wiosny jest jej mało ale zawsze jest a skoro roślinność to nie twarde kamieniste dno. Poza tytm jest to zbiornik zaporowy o dosyć dużej powierzchni i jak sami powiedzieliście jest mocne falowanie. To że woda jest stojąca jest bardzo złudne bo występują tam silne prądy podwodne i zanęta misi być dociążona. Inaczej ryby będzie łwoił wasz sąsiad. Pozdrawiam i za nim skrytykujecie to co napisałem powienm tylko że łowię na Kozłwoej górze ponad 20 lat więc coś nie coś na temat Wału i panujących tyam warunków wiem. |
Mozliwe ze na takiej wysokosci dno juz nie jest kamieniste ale według mnie jest twarde , gruntomierz nigdy mi się nie wbija w podloze
Nie łowię na Kozlowej Gorze dlugo, wiec nie wiedizalem o pradach, dziekuje:).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Pią 14:19, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
patryk133 napisał: | Dziekuje razem z Łukaszem za wszystkie porady, pytam sie tylko czy lowic z gruntu, na styk, czy moze z 'powietrza'? co polecacie? |
To chyba często zalezy od ciśnienia, temperatury itd. wiec wydaje mi sie ze trzeba zobaczyc w czasie zawodow kiedy biora częsciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Sob 8:45, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
adek napisał: | Dla młodych adeeptów z O Katowickiego, Kozłowa Góra nie jest kamienista a dno niue jest wcale takie twarde. Poza tym jest roślinność na dnie , oczywiście z wiosny jest jej mało ale zawsze jest a skoro roślinność to nie twarde kamieniste dno. Poza tytm jest to zbiornik zaporowy o dosyć dużej powierzchni i jak sami powiedzieliście jest mocne falowanie. To że woda jest stojąca jest bardzo złudne bo występują tam silne prądy podwodne i zanęta misi być dociążona. Inaczej ryby będzie łwoił wasz sąsiad. Pozdrawiam i za nim skrytykujecie to co napisałem powienm tylko że łowię na Kozłwoej górze ponad 20 lat więc coś nie coś na temat Wału i panujących tyam warunków wiem. |
adek, dlaczego od razu mielibyśmy cię krytykować. Twoja informacja jest bezcenna! Chłopaki rzucili hasło, my próbujemy coś pomóc, ty uzupełniasz informację o łowisku i jest jakiś "pełny obraz łowiska". W takim bądź razie chłopaki musicie dociążyć zanętę. Przynajmniej pół opakowania lub nawet 3/4 op. od zanęty mieszanki gliny wiąrzącej i rozpraszającej co da ok. 1 kg gliny. To wystarczy aby dociążyć. Tyle, że proponowałby przetrzeć glinę, osobno przetrzeć zanętę i pomieszać glinę bez przecierania. Podzielić kule do nęcenia na 2 części. Do jednych dodać troszkę więcej wody a do drugich mniej. W ten sposób te bardziej namoczone będą dłużej pracować.
Ostatnio zmieniony przez stefiman dnia Sob 11:36, 07 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Sob 9:06, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
stefiman napisał: | adek napisał: | Dla młodych adeeptów z O Katowickiego, Kozłowa Góra nie jest kamienista a dno niue jest wcale takie twarde. Poza tym jest roślinność na dnie , oczywiście z wiosny jest jej mało ale zawsze jest a skoro roślinność to nie twarde kamieniste dno. Poza tytm jest to zbiornik zaporowy o dosyć dużej powierzchni i jak sami powiedzieliście jest mocne falowanie. To że woda jest stojąca jest bardzo złudne bo występują tam silne prądy podwodne i zanęta misi być dociążona. Inaczej ryby będzie łwoił wasz sąsiad. Pozdrawiam i za nim skrytykujecie to co napisałem powienm tylko że łowię na Kozłwoej górze ponad 20 lat więc coś nie coś na temat Wału i panujących tyam warunków wiem. |
adek, dlaczego od razu mielibyśmy cię krytykować. Twoja informacja jest bezcenna! Chłopaki rzucili hasło, my próbujemy coś pomóc, ty uzupełniasz informację o łowisku i jest jakiś "pełny obraz łowiska". W takim bądź razie chłopaki musicie dociążyć zanętę. Przynajmniej pół opakowania od zanęty mieszanki gliny wiąrzącej i rozpraszającej co da ok. 1 kg gliny. To wystarczy aby dociążyć. Tyle, że proponowałby przetrzeć glinę, osobno przetrzeć zanętę i pomieszać glinę bez przecierania. Podzielić kule do nęcenia na 2 części. Do jednych dodać troszkę więcej wody a do drugich mniej. W ten sposób te bardziej namoczone będą dłużej pracować. |
Ok, tak zrobie;) Za takie informacje nikt nie krytykuje, można tylko podziekowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Sob 11:50, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z zapachem pokombinujcie albo z flachą do adka. Zaporówka to specyficzny zbiornik. Popróbujcie na treningu oprócz kolendry z vanilią proponowanej przez astora spróbujcie z Gardonixem Noir Sensasa. Najlepiej niech każdy z was łowi na inny zapach na treningu i wtedy się okaże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patryk133
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie/O. Katowice
|
Wysłany: Sob 14:07, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
stefiman napisał: | Z zapachem pokombinujcie albo z flachą do adka. Zaporówka to specyficzny zbiornik. Popróbujcie na treningu oprócz kolendry z vanilią proponowanej przez astora spróbujcie z Gardonixem Noir Sensasa. Najlepiej niech każdy z was łowi na inny zapach na treningu i wtedy się okaże. |
Dzięki, tak zrobimy, może nawet więcej razy potrenujemy gdyż nad akwen mamy 15 min drogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puszkin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:06, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a czy myslicie ze takie proporcje gliny jak w filmie "sekrety tyczki ze Zbyszkiem Milewskim" sprawdza sie na koniec kwietnia/maj na zawodach?
przypomne:
2kg zanety na ploc
6kg gliny: (2kg gliny rozpraszajace terre de somme, 2kg gliny agrile humide brune, 2kg gliny wiazacej)
1/2 gliny do joka, 1/2 gliny do zanety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Sob 22:10, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
puszkin napisał: | a czy myslicie ze takie proporcje gliny jak w filmie "sekrety tyczki ze Zbyszkiem Milewskim" sprawdza sie na koniec kwietnia/maj na zawodach?
przypomne:
2kg zanety na ploc
6kg gliny: (2kg gliny rozpraszajace terre de somme, 2kg gliny agrile humide brune, 2kg gliny wiazacej)
1/2 gliny do joka, 1/2 gliny do zanety |
Ciekawe...tylko czy nie będzie za mało spożywki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ms86
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 5:49, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Spożywki napewno nie będzie za mało. Wiele razy stosowałem jeszcze bardziej rozcieńczoną zanętę tzn. stosunek ziemi/gliny do zanęty wynosił nawet 6:1 i uzyskiwałem naprawde dobre wyniki, trzeba było dać tylko troche więcej zapachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puszkin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:08, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
czyli powinno byc ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Nie 8:14, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę jednak iż taki stosunek gliny 6:1 do spożywki na zawodach się nie sprawdzi.Ryba przeważnie idzie do żarcia bez względu czy ma apetyt czy nie.Zgodzę się na treningu jesteś sam i nie ma presji efekty są .Na zawodach po godzinie brania mogą się urwać i gliną jej nie ściągnie nikt z powrotem .Takie jest moje zdanie ,a co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Nie 8:36, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
2kg zanety na ploc
5kg gliny: (2kg gliny rozpraszajace terre de somme, 3kg gliny wiazacej)
2/5 gliny do zanęty, 3/5 gliny do joka.
1/1 co o tym myslicie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ms86
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:47, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Myślę jednak iż taki stosunek gliny 6:1 do spożywki na zawodach się nie sprawdzi.Ryba przeważnie idzie do żarcia bez względu czy ma apetyt czy nie.Zgodzę się na treningu jesteś sam i nie ma presji efekty są .Na zawodach po godzinie brania mogą się urwać i gliną jej nie ściągnie nikt z powrotem .Takie jest moje zdanie ,a co wy na to? |
Taki stosunek gliny/ziemi do zanęty stosuje bardzo często właśnie na zawodach i na wyniki nie narzekam. Czasami zdarza się że ryba jest nawet przekarmiona tą mieszanką i to przy połowach leszczy, a teoretycznie przecież leszcz pożera bardzo dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puszkin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:14, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jacek napisał: | Myślę jednak iż taki stosunek gliny 6:1 do spożywki na zawodach się nie sprawdzi.Ryba przeważnie idzie do żarcia bez względu czy ma apetyt czy nie.Zgodzę się na treningu jesteś sam i nie ma presji efekty są .Na zawodach po godzinie brania mogą się urwać i gliną jej nie ściągnie nikt z powrotem .Takie jest moje zdanie ,a co wy na to? |
tak jak ja napisalem jest 3:1 a wlasciwie mniej! bo polowa gliny idzie do joka. i jesli bedzie jok to rybki nei powinny odejsc tak mnie sie wydaje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
click_here
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary śl.
|
Wysłany: Nie 14:13, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dziekuje wszystkim za porady;)
Zająłem 1miejsce wśród juniorów i kadetów, Patryk 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|