FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Ranoooo

Mh.. no tak . Początkujący zawsze pytają ... to chyba nie jest dziwne. Każdy kij ma jakieś plusy i minusy więc jeśli ktoś ma któregoś z nich to mógłby coś napisać na jego temat. Najbardziej jednak jestem przekonany do jurasica ale wiadomo że jak ktoś łowi takim kijem to ma swoje zdanie... Taki komentarz jest zbędny.

SochaPOL

Wszystkie są z dużym zwisem, dużą mocą, i nadają się na uciągi. Im bardziej kij jest sztywny i mniej waży, tym jest droższy. I nieważne czy to reglass czy colmic czy daiwa. Jeżeli masz 2 koła do wydania na nowy kij to tak naprawdę cię na niego niestać - na nówkę trzeba mieć 3,5-5tys. Taniej niczego sensownego nie kupisz, ale możesz ten sam kij kupić używany za np. 2-2,5tys. Zależy od packu. Jeżeli uparłeś się nówkę to w zasadzie czy to 101, jurasic czy coś innego to wielkiej różnicy nie będzie między nimi. Cudów się nie spodziewaj. I tą zaletą gwarancji też się nie sugeruj do końca-nie jest tak że połamiesz element a w sklepie ci dadzą nowy... Możesz być pewny jedynie wymiany z powodu wady fabrycznej... A ile dopłacasz do nowego kija? 100% wartości jeżeli chodzi o np. mavera. Czyli możesz zamiast nówki z właściwie nic nie wartą gwarancją kupić 2 używane packi. Co się opłaca?

Ranoooo

No tak jasne różnica w cenie jest . Ale kilka osób kupowało używane tyki i mówiło że gdy dostali paczkę to nagle wielkie rozczarowanie. Sprzęt niby ten sam co na zdj. a jego stan techniczny niestety już nie. Wiele też jest ofert starych tyczek np: 5 letnich , ich kupowanie jest nie opłacalne . Albo często są tyki z jakimiś uszkodzeniami. np: złamany 4 element , został profesjonalnie naprawiony. no ale jednak to już jakoś działa na akcje kija i może trzasnąć. Więc kupić używaną to też trzeba się trochę znać...

Krzysztof

Ranoooo

Dzięki wielkie. Szukałem lecz jakoś pewnie znowu coś źle wpisałem po pracy.Odpowiada mi ta wędka na pobliskie wody gdyż dużo mam stawów z karpiami oraz bug, Wisła , Narew . a na na drobnice coś się wykombinuje źle nie będzie.

Teraz zapytam tak: tyczka będzie to pewne... a teraz potrzebny by był jakiś kombajn , rolki podpórki. radzicie używane czy nowe ? fundusze jednak nie są aż takie bardzo wielkie. Dostane dobry kombajn za 300 zł używany? a rolki do tyczek patrząc na ceny to drogie... niestety. Mógłby napisać ktoś mi co do takiej tyczki potrzebne jest na start? nie chciałbym też jej zaraz zniszczyć .

SochaPOL

Przeczytałeś 300 tematów i nie znalazłes niczego co by cię zainteresowało Very Happy

No proszę cię Very Happy

Wchodzisz na allegro--->wędkarstwo, wpisujesz ,,rolki" i wyskakuje ci to: [link widoczny dla zalogowanych] masz do wyboru rolki na trójnogu albo klasyczne, trójnóg jest najwygodniejszy gdy za sobą mamy płaską powierzchnię, klasyczne gdy za sobą mamy jakiś wał (bo np. łowimy na kanałach), musisz sobie wybrać te które ci pasują i na które cie akurat stać. No i V-ki są chyba najbezpieczniejsze, kij nie wypadnie z rolek przy mocnym podmuchu. Dodatkowo niektóre V-ki mają sznurek zabezpieczający.

Za 300zł zostaje ci tylko platforma+kosz.

Ranoooo

Tak tak na allegro to wiem ze coś jest. To że czytam i przeglądam to chyba dobrze Wink

kolejny zestaw pytań:

Ilu metrowa sztyca do podbieraka 3- 4 m ?? do topu 4,60m
Jakie polecacie kosze do sztycy??
Ten trójnóg będzie dobry?
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakie rolki dać do dolnika wędki ? bo V to na przodzie.

FNX

"Jakie rolki dać do dolnika wędki ? bo V to na przodzie."

A na tyle co ?

Ranoooo

no na tył to chyba takie się daje np:

[link widoczny dla zalogowanych]

więc coś podobnego trzeba by było zakupić.

mh.. a na co zwracać szczególną uwagę przy wyborze kombajnu?

pyton

ile ty chcesz tych rolek?! przeciez nie będziesz łowił ciężkim 16 metrowym kijem (jak anglicy na karpiach) tylko maksymalnie 13. Jedna rolka ci starczy!
ps. w życiu na żywo nie widziałem żeby ktoś uzywał dwóch rolek Laughing

SochaPOL

pyton

no tak w sumie chyba jedyna możliwość w naszych warunkach gdzie jest sens uzywania dwóch rolek... Nie przyszło mi to do głowy z prostej przyczyny. kol. ranooo jest z mazowieckiego, a tu na głownym łowisku tego okręgu czasem i odłożenie dolnika trzynastki jest problemem bo za plecami na skarpie jest pas krzaków, więc odjezdzanie całym kijem do tyłu jest i tak praktycznie niewykonalne Wink

Ranoooo

Krzaki to jedno ale bez kombajnu nie odłożysz wędki na jedna rolkę.Jak się nazywa ta szeroka rolka na tył?

kwiat_osz

Ranoooo

Chodziło mi właśnie o to określenie , dobra teraz już wiem. No tak wiem ze da się na kosz położyć trzymać w ręku , lecz sama nie będzie na jednaj U rolce leżała.

Na co zwracać uwagę przy wyborze kombajnu?