FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

dindel

Witam. Z pewnością wielu uczestników forum łowi na rzekach. Widoczny schemat obrazuje typowa główkę na rzekach Odra i Wisła.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pytanie moje brzmi: gdzie szukać i w jakich miejscach leszcza, jazia, brzanę, płoć? Czy zawsze w każdej porze roku będą tam przebywać? Prawdopodobne miejsca oznaczyłem liczbami. Wyjaśnienia przydadzą się niektórym jak nie większości. Dodam, że ja najwięcej ale kleni ( na spławik) złowiłem w miejscach nr. 2,3,4,8,9,10. Tam na bank przebywają. Dzięki i pozdrawiam.

Żbiku

Z punktu patrzenia spiningisty jest dokladnie tak jak napisałeś Wink

Kleń najczęściej siedzi na szczycie ostrogi w kamieniach na miejscach 2, 3 i 4 oraz na prądach wstecznych przed główką w miejscach 8, 9, 10.

Uważam, że jedne z lepszych miejsc do łowienia na spławik to pogranicza prądu wstecznego i warkocza (nr 3 i 4) oraz okolice prądu "atakującego" (nr 11 i 10).
Tam tworzą się dość głębokie rynny wymywane przez prąd, w których gromadzi się ryba.

everton86

Ja też najczęściej łowie w miejscach 3 i 5, czasem uda mi się dobrze połowić w miejscach 10 i 11 Niestety mam małe doświadczenie jeżeli chodzi o te miejscówki. Ciekawi mnie jak należy tam nęcić, jak prowadzić zestaw. Wydaje mi się ze miejsca 10 i 11 powinny być teoretycznie najlepszymi ponieważ prąd rzeki może dalej nieść naszą zanętę przez co wabić więcej ryb(ale to tylko moja własna nie wiem czy słuszna teoria). Może bardziej doświadczeni koledzy podzielą sie swoimi spostrzeżeniami?

SochaPOL

Nie rozumiem trochę tej miejscówki, ten warkocz jest jakis dziwny, nienaturalnie wygląda na rysunku. Albo dawno nie byłem na rybach po prostu Wink

Teoretycznie ryba jest na stanowiskach od 4-10, pod warunkiem że z głebokością, dnem, oddaleniem od brzegu jest wszystko w porządku. No i próbowałbym jeszcze na 1 jeżeli sięgamy znacznie poza podwodny szczyt główki. A gdyby nic nie brało to schowałbym tyczkę, rozłożył spining i pobawił się woblerkami w warkoczu Wink

11 i 12 odpada, to warkocz, na bank są pod spodem szczątki kamieni z glówek, no i prowadzenie zestawu jest niemozliwe. (Chyba że bolonka?)

2 i 3 jest niemożliwa do sprawdzenia na podstawie samego rysunku, choć i tak w grę raczej nie wchodzi tyczka.

13 i 14 można sobie darować z wejścia Smile

Jacek

Zdecydowanie na tyczkę da się połowic od 1do 10 .Warunek to stan wody,długość ostróg, oraz odległości między ostrogami.Jedynka to miejsca gdzie łowiłem brzany na odrze i warcie zdecydowanie przy niskim stanie wody.Dwa, trzy i cztery to jazie i klenie przy średnim stanie wody.Między cztery ,a sześć to królestwo leszcza ,krąpia i ploci podwyższony stan wody.Szóstka i siódemka to najwyższy stan gdzie główki prawie zalane-brania wszystkich gatunków -chyba że odległość między główkami jest wielka ,główki krótkie i tworzy się prosta z równym i głębokim uciągiem.Oraz między osiem ,a dziesięć w moim przypadku na tyczkę to kupa drobnicy i pojedyncze leszcze jesienią jazie -chociaż też to bym uzależniał od długości ostrogi.Od 11do14 tyczka rzadko sięga wtedy posługujemy sie bolonką i tam czasami niespodzianka w postaci suma na białego robala i dorodne lechy.

Długo by można pisać o tych miejscach i sposobach łowienia,jednak nie ma dwóch takich samych zatok, dwóch identycznych ostróg tu możemy rozmawiać o prawdopodobieństwie występowania ryb.Przecież inaczej będzie wyglądał nurt zatoki na zakręcie wewnętrznym i zewnętrznym,a to jest istotne gdzie i o jakiej porze roku przesiadują dane gatunki ryb.
Jednak taka wymiana zdań jak w\w jest jak najbardziej wskazana.

Jaqback

Ja na Wiśle najwięcej płoci (niektóre całkiem duże) złowiłem na w punkcie 8 i 9 na bata. Jestem początkującym wędkarzem więc z chęcią spróbuję inne miejscówki.