|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xenom
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:02, 10 Cze 2013 Temat postu: Tonący spławik na rzece |
|
|
Mam problem z wyważeniem spławika na rzekę. Łowię amatorsko na tyczkę, w zasadzie niedawno zacząłem swoją przygodę z tym rodzajem wędkowania.
Spławiki wyważam w domu w wielkim wiadrze. Wyważam je do połowy antenki w przypadku dysków lub na całą antenkę w przypadku bombek. Problem w tym, że za każdym razem pomimo bardzo dokładnego wyważenie spławika w domu, kiedy wkładam zestaw do wody, spławik przez chwilę stoi na wodzie normalnie, po czym zaczyna powoli i stopniowo tonąć. Nie jest to związane raczej z zaczepami, gdyż czas tonięcia spławika jest zawsze taki sam, dodatkowo testowałem spławiki na wygruntowaniu haczyka kilka cm nad dnem (normalnie stosuję metodą przegruntowania zestawu o długość przyponu na śrucinę sygnalizacyjną).
Z problemem sobie poradziłem, gdyż wystarczyło zdjąć jedną śrucinę z zestawu lub oskrobać nieco oliwkę, by zestaw zaczął normalnie iść po powodzie. Nie chciałbym jednak tracić czasu na wyważanie spławika nad wodą, chyba że nie będę miał innego wyjścia. Jak w takim razie wyważyć skutecznie dysk do połowy antenki na rzekę? Z góry dzięki za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikeyy
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja w domu wyważam dyski tak aby wystawała cała antena, nawet minimalnie korpus, nad wodą dopracowuje. Nie ma niestety innej opcji niż ustawienie zestawu nad wodą szczególnie w w wypadku łowienia rzecznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sawa
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Czerwieńsk
|
Wysłany: Śro 10:39, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wyważam w rurze 150cm, do połowy antenki. Nad wodą jak mi tonie, nożykiem zeskrobuje i puszczam jeszcze raz aż mnie zadowoli. Miejsce zeskrobania zamalowuje markerem. Łatwiej i szybciej lekko skorygować obciążenie w dół niż w górę...
Na stojące wody zestaw wyważam razem z przyponem i pinka na haku (metalowa antenka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 12:15, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bez wyjątku wyważam dyski do połowy anteny lub kawałek za połowę. Nie ma opcji, że spławik sam się zatapia. Przyczyna jest prosta - niewielki uciąg przy dnie który nie przesuwa zbyt ciężkiego pilota (obciążenia przy przyponie). Wystarczy stosować śruciny rzędu nr 5-6 i podnieść wyżej oliwkę i będzie ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|