FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

KamilMa

W ilu elementach montujecie gume (podajcie najlepiej długość gumy w elementach)??

astor

STEFAN..K

A ja myślę że takie pytania moderator powinien albo usunąć albo przenieść do działu dla początkujących z tego powodu że autorowi nie chce się szukac a takie i tego typu pytania zadawane były już setki razy!!! i tyle samo razy były udzielane odpowiedzi właśnie przez tego typu oczywiste banały to forum bardzo traci na jakości i ludzie którzy faktycznie się znają na tym sporcie bardzo rzadko tu zaglądają.

stefiman · Gość

marco · Gość

Witam

Montowanie amortyzatora to jedna z najważniejszych rzeczy w wędkarstwie wyczynowym.
Nie liczy się w ilu elementach go zamontujesz a jaką średnicę zastosujesz. Należy zawsze pamiętać o regulaminie, który nie pozwala, abyśmy rybie podczas holu pozwolili przejść przez sąsiednie stanowisko! Dlatego bardzo ważne jest rozpoznanie akwenu i wstępujących w nim ryb. Przyjęło się, że amortyzator montujemy w dwóch elementach. Jednak jeżeli wiemy o występowaniu w łowisku dużych ryb montujemy go w trzech. Mowa o delikatnych gumach gdzie nie tylko ich średnica jest ważna ale i technika holu odgrywa bardzo ważną rolę.
Ja stosuję trochę grubsze elastyki od tych przyjętych za normę, bo mam troszkę inną technikę wyciągania ryb z wody. Na łowisku płociowym z możliwością występowania leszcza- stosuję 0,8 do 1,2 w zależności od ilości ich występowaniu. Od razu po braniu wiem z jaką rybą mam do czynienia- jeżeli jest mała podnoszę ją na tyczkę tak jak bym łowił batem. W przypadku dużej ryby stosuje metodę francuską- czyli odwróconego topu. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, ogromną rolę odgrywa nie średnica gumy a jej naciągnięcie! Jestem zdania, że nawet małą plotkę można wyjąć na amortyzator 2,0 jednak nie ma mowy o wyjęciu dużego karpia na amortyzator 0,8.
To tak pokrótce, bo na temat gum i ich montażu można by napisać książkę.
Pozdrawiam marek bany

astor

Artykuł z [link widoczny dla zalogowanych]

Jak długa powinna być guma w topie i od czego to zależy?
Odpowiedź: Tomasz Horemski

Bardzo cienkie gumy: 0,3mm - 0,6mm powinno się zakładać w samą szczytówkę. Jeśli stosujemy takie gumy, znaczy to że spodziewamy się niewielkich ryb, łowionych najprawdopodobniej na wodach stojących, które nie wymagają jakiegoś wielkiego marginesu bezpieczeństwa.

Gumy grubsze 0,7mm - 0,9mm wkłada się w 2 elementy. Tutaj w grę wchodzą większe ryby na kanałach, jeziorach, czy wolno płynących rzekach. Guma o tej długości daje nam pewien margines bezpieczeństwa w razie zapięcia większej ryby (0,5kg - 2kg).

Gumy rzeczne, powyżej 1,00mm stosuje się bardzo różnie. Ogólnie montuje się je w dwa, lub trzy elementy. Oczywiście guma dłuższa (montowana w 3 elementy) daje nam większą szansę na odparcie pierwszego ataku ryby, jednak podczas zawodów, taka guma daje za dużo miejsca rybie, która może uciec do sąsiada. Oczywiście przy umiejętnym holu nie jest to tragedia, jednak trzeba zawsze mieć to na uwadze. Szczególnie należy uważać na gumy puste w środku, które mają rozciągliwość 1:12, co znaczy że z 2m odcinka, przy dużej rybie wyjedzie nam ponad 20m. Co to znaczy nie muszę tłumaczyć.

Właśnie takie gumy zakładam w dwa elementy. Jednak i tutaj pojawia się pewne "ale"

Oglądając występ Willy Raisona na ME w Słowacji widziałem, jak doskonale dawał sobie radę z bardzo długą gumą . Willy po prostu holował ryby w pierwszym momencie mocno do góry, co powodowało, że "odjeżdżały" w środek rzeki, a nie do sąsiada. Ogólnie rzecz biorąc bardzo polecam puste gumy na rzekę, gdyż amortzują nawet 30g rybkę, a przy dużej rybie rozciągają się aż do samego końca. Są nie do urwania.

Przy okazji tego tematu warto również wspomnieć o "Systemach bezpieczeństwa" czy tzw "bungy". Jest to nic innego, jak kawałek grubszej gumy zamocowany pomiędzy korkiem bazą, a gumą właściwą. Ten kawałek gumy włącza się do akcji, kiedy duża ryba rozciągnie gumę tak, że straci swoją sprężystość. Jest to doskonałe rozwiązanie na łowiskach, gdzie obok małych ryb, zdarzają pojedyńcze, duże bonusy.

Pojawia się pytanie, jak połączyć gumy?

Jest to banalnie proste. Należy do tego użyć łącznika guma - żyłka.

Ciekawym rozwiązaniem tego typu jest również Muletto firmy Maver i system, który pozwala zamontować w topie 3m, 5m amortyzatora.

Destrojer

ja mianowicie gumę umieszczam do 3 topu ewentualnie 2

JOKER

Mój serdeczny kolega nabył niedawno tyczkę z topami, w których szczytówka i drugi element zastąpione są tzw szczytówką long. Zadaniem kija ma być "orka głęboka". Zwykle w takich wypadkach łowił z guma w trzech elementach. Teraz chce pozakładać w te dwa, będące pod względem długości podobne do trzech klasycznych.
Problem jest ze składaniem takiego topu. Długa szczytówka jest nasadowa, więc jedyne co mi przychodzi do głowy to odejście od klasycznego wkładania elementu cieńszego w grubszy i po prostu złożenie "na pół" niejako na zawiasie z gumy. Tyle, że tuby na to mu nie pozwolą. Tak złożony top mieści się "na wcisk" - a wiadomo czym to grozi.
Ma ktoś na to jakąś metodę? Wyciąganie gumy za każdym razem i wciąganie na nowo przed wędkowaniem chyba nie wchodzi w grę...

karols

1. Bodajże stonfo robi takie ochraniacze na amortyzator. Wygląda to trochę jak podkowa, po zewnętrznej stronie ma kanalik w który wchodzi guma. Amortyzator nie trze wtedy o krawędzie elementów topu.
2. W katalogu prestona widziałem specjalne tuby - owalny kształt i przez środek przechodzi ścianka dzieląca tą tubę na pół, na górnej krawędzi ścianka jest gładko zakończona. Jedną część topu wkładasz w jedną cześć tuby, drugą w drugi. Według mnie guma i tak trze w tym przypadku o krawędzie topu.
3. Na pokazie Daiwy w Poznaniu Raison też miał tak założoną gumę. topy miał wrzucone luzem do dużej "samolotowej" tuby, razem z tyczkami i całą resztą. Nie miał żadnych zabezpieczeń na gumę (hydroelastic).

Według mnie większym problemem jest fakt, że w takim złożeniu "na pól" guma jest cały czas naprężona. raczej nie poprawia to jej żywotności.

mariusz997

Zdecydowanie polecam tuby Pretona specjalnie zrobione dla topow karpiowych.
Sam ich uzywam i jak najbardziej zdają egzamin. Część szczytowa i 2 element są rozdzielone czyms w rodzaju poprzeczki na ktorej jest plastikowa osłona. Tuby kosztują ok 30-35zł wiec ich cena niejest duża.

astor

FNX

karols - ja właśnie tak składałem top w pół z tym ochraniaczem stonfo miałem go na 3 topach w sumie i nie zauważyłem by się coś z gumą działo

astor

I ja cały sezon tak składałem topy z gumami rzecznymi - 0 ubytku czy jakiegoś rozciągnięcia.

mariusz997

Teoretycznie te tuby niesą dostepne w Polsce.
Ja zamawiałem sobie z Angli ale przy obecnym kursie to się nieopłaca.
Pozdrawiam.

vargas

jeżeli chcecie kupić takowe tuby to są dostępne w sklepie Leszcz Smile