|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vesce
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:02, 29 Lip 2007 Temat postu: Wątpliwości i brak wiedzy początkującego. |
|
|
Jestem młodym wędkarzem i krótko startuje w zawodach. Mam pewne wątpliwości. Pierwszą z nich jest rozmieszczenie śrucin i oliwek. Podam kilka przykładowych miejsc i warunków tam panujących i prosiłbym doświadczonych zawodników, abym mógł sie odnieść do tego i zobaczyć od czego to zależy. Narazie łowię tylko batami i uklejówkami.
1.Jezioro, zarośnięte, zamulone ok. 1,5m. głebokości, dominująca ryba to płoć. Spławik mniej niż 1g
2. Ten sam przypadek tylko spławik ok. 1,5g, dłuższy bat i trochę większa głebokość.
3. Jezioro 3-4m. łapię w toni uklejki na bata 4-5m., musi szybko opadać, stosowane spławiki ok. 1,5g
4. Ten sam przypadek tylko łapię przy gruncie.
5. Jezioro o głebokości ok. 4-5m, stosowane spławiki 1,5 - 2g.łapię długim batem - 6-8m.
6. Uklejka przy powierzchni na jeziorze.
7. Uklejka przy powierzchni na rzece.
8. Jezioro 2m. bez zaczepów, stosowane spławiki 1,5g. - 2g.
9.Kanał ok. 1,5 m. głebokosci, krotkie baty od 3-5m, splawiki ok. 0,7g.
Czy na wolno płynącym kanale warto stosować dyski, czy dysk jest wyłacznie przeznaczony do tyczki i na rzeki o nieminimalnym nurcie ?
Wiem, że co niektórym już się znudziło, ale mi bardzo zależy i nie ma kto mi pomoć.
Rozrabianie zanęty. Jaką zanęte rozrabiamy wieczorem przed zawodami, jaka rano przed zawodami, a jaką przed samymi zawodami. Ile domaczań , przecieran przez sito, jest koniecznych w przypadku zanęt : lleszczowej, płociowej, krąpiowej, karpiowej i uklejowej. Kiedy dodajemy gliny. Kiedy dodajemy dodatki i atraktory. Czy przecieramy razem glinę z zanętą. Ile dodać gliny wiążącej na 2,5kg zanęty, na takiej rzece jak Drwęca.
Kolejną moim brakiem wiedzy jest rynek, kombajnow, koszy, nazewnictwo, co trzeba kupić, czy kosz ze stolikiem, tulipanem, miejscem na siatke i platformą wystarczy - co jeszcze trzeba dodać. Czym sie różni kombajn od kosza?
W niedalekiej przyszłości planuję także zakup tyczki. Widziałem tylko raz jak ktoś na nią łowił. Niektórym wyjadaczą moje pytanie mogą wydać sie banalne, ale jednak mam pewne wątpiwości. Jak trzeba wsuwać tyczkę, aby była zarzucona jak bat ? Zacinamy w górę? KIedy ją cofamy z rybą to musi ona wejśc na rolki czy też po podłożu. Kiedy stosujemy dyski i jak wykonujemy na nie zestawy. Drwęca - wolny uciąg, jakie zestawy dyskow na tyczke lub na bata, jakie rozmieszczenie śrucin. Zestawy tyczką na jeziora, o małej głebokosci. Jaka tyczke na początek, co trzba miec oprocz tyczki?
Przepraszam za długość, ale chciałem to zmieścić w jednym temacie. Bardzo zależy mi na pomocy kogogos kompetentnego. Mimo braku wiedzy na wyzej wymienione zagadnienia, odnosze sukcesy. Niestety nikt nie jest w stanie mi pomoc ze znanych mi zawodnikow, a jezeli juz to jest pseudo-pomoc, aby zaszkodzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vesce
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:56, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jezeli kogos smiesza pytanie o kombajnie i tyczce to prosze odpowiedziec na pierwsze dwa, jest mi to bardzo potrzebne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Pon 17:47, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] dział "sprzet i technika". Tak na początke. Poczytaj tez opisy zawodów, co sie działo na jakim łowisku... bradzo sensowne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czapel
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okręg Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon 19:17, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Vesce...co do samej techniki operowania tyczką radze Ci udać się nad wodę żebyś podpatrzył jak łowią inni i potem na swój rozum przełożył to sobie i wyciągnął jakieś wnioski...najlepsza nauką będzie dla Ciebie podglądanie innych, tak samo jest w murarce, spawaniu i innych...polecił bym Ci jeszcze kasetę VHS bodajże "łowienie zestawem skróconym" jest to kaseta stara bo chyba z 1997 lub 98roku z B.Brudem i Gutkiewiczem ale w sklepach jeszcze kiedyś ją widziałem-może ktoś na forum ma takową...wydaje mi się że ona będzie najlepsza ale pewnie trudna w zdobyciu. Nie dziwie Ci sie wcale bo tak samo zaczynałem moją przygodę z tyczką i jeszcze raz powtarzam: Obserwacja innych, filmy, i śledzenie forum, czytanie! Pozdrawiam i życzę powodzenia!! Kuba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luki17
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:24, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Polecam również film ,,Sekrety tyczki ze Zbyszkiem Milewskim"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 13:21, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dyskami to łowi się na rzece gdzie opór wody eliminuje łowienie bombką, na wolne kanały polecam oliwki i bąbeczi odpowiednio do prądu. Jeśli chodzi o zanęty: zanęty mocno pracujące krąpia i płotkę koniecznie przecierać przez sito, z leszczowymi to samo tylko zanęte dociążyć aby leżał;a na dnie i nie za dużo z wynoszącymi dodatkami bo popłyną Ci te leszcze. Wszystkiego w zanęcie musi być z umiarem. W wodach zanieczyszczonych ( duża ilość polskich rzek, i niektóre kanały)mętnych należy dodawać atraktory aby podnieść skuteczność zanęty ale trzeba uważać bo niekiedy to przynosi odwrotny efekt. Zanętę rozrabiaj wieczorem - trzeba jej dać czasu aby napiła się wody, tyle wody musisz dodać aby była delikatnie niedomoczona lub ja domoczyć tak aby była domoczona jak na zawody, ale i tak one wypije tej wody. Uważaj przed 2 namaczaniem(czyli rano już) aby nie przedobrzyć z wodą bo możę Ci się ona wydawać taka niedomoczona i wlejesz więcej wody i masz papke, lepiej wiecej razy dolewać i w małych ilościach. Wszystkie zanęty domaczaj wieczorem i jeszcze rano domaczyć na cacy. Uklejowe zanęty możesz namaczać rano, zależy jak lubisz ją łowić czy przemoczoną/niedomoczoną. Z glina możesz przetrzeć zanęte jeżeli chcesz ją bardziej skleić a jak nie to gline oddzielnie i zanęte oddzielnie i mieszasz to razem po domoczeniu wszystkieg- wtedy zanęta będzie szybciej wypłukiwana- lepsza praca.Myślę że po 3 razy przetrzeć wystarczy na wstępnym moczeniu i na końcowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 13:41, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chcesz szybko łowić rybę przy dnie to nie rozkładasz obciążenie za mocno dwu punktowo spokojnie wystarcza czyli: za przyponem dajesz śrucinę wskaźnikową i w odległości większej o 5 cm niż przypon dajesz resztę obciążenia(dlaczego taka odległość- haczyk nie będzie Ci się czepiał o obciążenie, bierzesz śrucinę i przykładasz przypon do głównej żyłki i dodajesz 5 cm więcej) jeżęli masz cienko z rybą i bierze ona z opadu wtedy wyciągasz wniosek rozłożyć ołowie, podciągasz główne obciążenie do góry, podpatrz jak to robią inni. Na uklejowych zestawach nie ma sensu rozkładać ołowiu jeżeli jest sporo uklei i jest szybkie łowienie, za przyponem całe obciążenie. Ja osobiście stosuję oliwki do spławików powyżej 1,5 grama ale to według upodobań, nie lubię mieć różańca na na żyłce: oliwka i 5-7 śrucin na żyłce max, oliwkę też stopuję z dołu i od góry tak aby ona nie latała se po żyłce. Jak robisz zestawy bierz zawsze 30 cm żyłki więcej abyś mógł na tym odcinku wyważyć spławik, potem przesuwasz obciążenie do góry i ucinasz odpowiednio żyłkę. Tam gdzie w łowisku masz zielsko radzę lekko nad nim łowić, tam gdzie muł to sano tylko tam trzeba kłaść lekką zanętę i od powierzchni ją podawać. Dobrze trafiłeś z tym postem w tym dziale na pewno Ci ktoś pomoże a tym bardziej Ci nikt nie zaszkodzi>pomyszkuj na forum a się dowiesz wszystkiego co Ci jest potrzebne. Masz wątpliwości to piszesz. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 13:53, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tyczka: jak se jak kupisz już to nie koniec wydatków do nie jest potrzebny jeszcze tulipan/klips/siateczka(kto co woli), oczywiście rolki typu V ( są drogie) lub wózek ( tańszy) nie radzę wysuwania tyczki po podłoży, zniszczysz tylko wędke jak już to można po pokrowcu luk jakiejś szmacie, musisz to tak zrobić aby nie dostał się tam piasek- jest on zabójczy dla wędek. Najlepiej jest mieć rolki!!Zacięcie owszem do góry- tak mniej ryb się spina. Tyczką zawsze po rolkach czy jest ryba czy jej nie ma, czy wysuwasz tyczkę czy ją wsuwasz zawsze!!! Tyczką nie da się manewrować jak batem, takka wędka ma inną konstrukcje i mógłbyś tylko ją uszkodzić, zestaw powinno się wstawiać do wody czyli: wysuwasz tyczkę podnosisz ją na tyle aby aby zestaw wystawał z wody i powolutku wstawiasz do wody, lub kładziesz go na wodzie. O tyczkę trzeba dbać więc do nie trzeba jeszcze uzupełniacze do złącz i smar do gumy aby mogła ona się ślizgać w szczytówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|