FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

uklej

Żbiku. Ja dotychczas też łowiłem tak około 7 do 9 kg ukleji. Wyniku nawet 9 kg nie osiągnąłem gdyż miałem bez kilku gram te 9 kg.
W tym roku mistrzostwa mojego klubu i 11 kg z malutkim haczykiem Shocked

Zapytasz jak to zrobiłem ?
W sumie to łowiłem prawie tak samo jak zawsze, nie zauważyłem zbyt dużej rówżnicy.
Ale jednak:
- robaki przygotowywane dwa mieiące wcześniej (na które łowiłem po kilkanaście rybek zez zmiany robaka),
- kilka nowości rynkowych (i własnych dodatków do zanęty), które pozwoliły mi wyselekcjonować większe sztuki,
- zanęta, która bardzo intensywnie ściągnęła rybę na moje łowisko,
- tępo, może nie oszałamiające, ale równe,
- mało spiętych i nie zaciętych ryb,
- dobrze dobrany zestaw, który się nie plątał
Niby nic, a cenne sekundy, jakie mógłbym tracić zmieniły się w minuty a minuty w kilogramy i to chyba o to chodzi.
Trening i jeszcze raz trening, a później wyciąganie wniosków i wyniki się buduje.
Pozdrawiam

Rafik010

No to moze kolega podpowie nam jakiej to zanety uzywa teraz ze tak znacznie poprawia wynik na jakiej odleglosci lowisz itd:)

uklej

No widzisz kolego Rafik010, wydaje mi się, że próbujesz na skróty znaleźć sposób do sukcesu. Czy myslisz, że jak podam ci rodzaj zanęty i długość wędki to na twoim łowisku też się sprawdzi ??
Kiedyś na stronie Catfisha był fajny opis i sposobu na kanał łężyński. W temacie o łowieniu ukleji (na tym forum) jest kilka fajnych postów takich osób jak Tomasz Horemski, którzy opisują o połowie tej srebrnej rybki.
Długość wedki - zależna od ryb, często zaczyna się od 4-5 m uklejówki, później jak ukleja nabierze pewności przechodzimi bliżej na 3,5 - 3 m. Czasem nam się nie opłaci bliżej łowić gdyż jest drobnica, czasem jednak trzeba łowić blisko (2-2,5 m). Ja łowiłem najpier na 3,5 m, a później przeszedłem na 2,9 m.
Zanęta, ja łowiłem na papkę (błoto Trabucco) , jednak jak łowisz dalej (5m) musisz mieć bardziej zwartą zanętę bo nie dorzucisz. Czasem zanętę robi się na pół-sucho.
A teraz ja zapytam - ile razy łowiłeś ukleje, jakie robisz zestawy, jak masz uszykowane haki, jakich robaków używasz, jak zacinasz, ile ryb gubisz lub nie zacinasz ??
Myślę, że najpierw musisz skupić się na treningu i dostrzeganiu błędów jakich robisz, a później eliminować błędy.
W łowieniu ukleji wszystko ma znaczenie. I umiejscowienie zanęty i wody do mycia rąk i ustawienie pojemnika z robakami i siatka do ryb. Zrób tak abyś wszystkie czynności miał wyuczone na pamięć (sięganie po zanętę, robaki itd.) i trening, trening i jeszcze raz trening.

piotrek_ck_krk

oj z uklejami to nie tak latwo, trzeba sie mocno oblowic...pamietam kilka lat temu(7-8 ) jeszcze w czasach szkolnych w wakacje z kolega co dzien jezdzillismy lowic ukleje(no moze nie co dzien ale czesto) i po 2 miesiacach z poczatkowych 3 kg robilem 8...wiec postep duzy.ale jak pomysle jak na poczatku lowilem ukleje to az sam sie smieje Smile

ale trening,trening i coraz lepiej bylo

Rafik010

Drogi kolego jestem poczatkujacym zawodnikiem i dzieki temu forum duzo sie ucze to po pierwsze co do mojej przygody z ukleja zaczela sie w niedziele na zawodach jak trzaskalem plotki nad dnem trafialy sie ladne silne okleje takie 15 cm wiem nie sa najwieksze ale w porownaniu do plotek ktore lowilem to byly wieksze. Co do zestawu to mysle lowic na bata 4m zestaw tu mam problem nie moge dostac splawika oklejowego nie ma u mnie w sklepach zanete kupilem dzisiaj ale byla tylko bruda nie wiem czy dobra dodatku nie mam jeszcze bo tez nie bylo nic hm a z hakami to tez jest problem bo nie ma ale jutro odwiedze jeszcze jeden sklep i tam moze cos znajde. Dlaczego chce sie skupic na takim lowieniu bo jak zrobilem wynik w 5 godzin ( 2 tury po 2,5 godz ) 4 kg i mialem 2 miejsce to jesli jest sporo okleji na tym zbiorniku ( musze to sprawdzic) bede wygrywal ale zdaje sobie sprawe ze musze trenowac.

Krzysztof

Chciałem tylko nieśmiało zauważyć, że temat odnośnie łowienia uklei już jest dość obszerny:

http://www.wyczyn.fora.pl/metoda-i-taktyka,13/lowienie-uklei,341-135.html

a założony tutaj dotyczy chyba trochę innych spraw. Proponuję przeniesienie postów odnośnie łowienia uklei do tamtego tematu a tu dalszą dyskusję jak w temacie.

Rafik010

No tak temat dotyczyl mojej metody lowienia zanety itd wiec moze znajda sie jeszcze jakies uwagi

laki4949

Witam. Dnia dzisiejszego mialem zawody kolowe. Dozwolone bylo wedkowanie na 2 wedki dowolnymi metodami( poza spinem i zywcem). Zawody odbyly sie na zalewie o powierzchni niecalych 11ha o glebokosci sredniej okolo 1,2m. Na bacie mialem grunt około 1m a na tyczce(9m) okolo 1,4m. Przygotowalem sobie zanete plociowa.
Pierwsze wiadro:
1kg mvde superoach
1kg classic roach
2kg gliny rozpraszajacej
1kg ziemi terre de somme
200g konopi prazonych
troszke pinki

Drugie wiadro:
4kg ziemi belchatowskiej czarnej torfowej
0,5l jokersa

Po sygnale do necenia wrzucilem pod tyczke 5 kul jokersa wielkosci pomaranczy i 3 kule zamety tej samej wielkosci

Pod bata polecialy 4 kule jokersa i 2 zanety. Dodam ze mialem w innym wiadrze troche przemoczonej zanety bo romic chmure zanetowa w poblizu splawika.
Necilem troche konopiami gotowanymi

Zestaw na tyczce:
g-0.12
p-0.09 16 owner
splawik 0,3g
przegruntowane o dlugosc przyponu (30cm)

Zestaw bat:
1:
g-0,10
p.0.071 owner 20cm
splawik 0,4g z czula szklana antenka i kilem
jakies 5 cm nad dnem
2:
g-0.12
p-0.09 18 owner 20cm
splawik 0,5g
rowno z dnem

Pogoda:
Cieplutko
Silny wiatr w twarz

Na poczatku duzo rybek niemoglem zaciac z bata. Zmienilem haczyk na ownerowski, poniewaz na poczatku mialem jakis inny na probe.

Lowilem troche niewymiarowych okoni.
Obok mnie kolezanka miala malo ploci z bata, lecz wyciagnela 3 leszczyki z tyczki 11,5m i 2 spiela. Miala ostateczna wage 2520pkt

Dalej kolega sama plotka prawie 3000pkt

Ja z 1180pkt wywalczylem 3 miejsce na 4 Razz

Prosze o jakies porady co moglem zle zrobic, jak ustrzec sie na nastepny raz, czego probowac.
Pozdrawiam

zioaml

jeżeli można było łapać na dwie wędki to powinieneś zrezygnować albo z tyczki albo z bata, zamiast tego odleglosciowka lub jakis feder w oczekiwaniu na bonusa bo ja jakoś nie moge sobie wyobrazić aby łowić na bata i tyczkę naraz