FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

długi

Mam problem z wyważeniem wagglera,dopiero się uczę łowić odłegłościówką.Posiadam spławik cralusso ufo i jest on odpowiednio wyważony bez zakładania obciążenia na żyłkę.Nie wiem czy tak powinno być?a jeżeli tak to jak wygruntować zestaw z takim spławikiem jeżeli na żyłce nie ma żadnego obciążenia?.

peesx

Wagglery Cralusso są dość specyficzne. Nie wiem w jakim stopniu poznałeś ten spławik, ale zauważ że jest regulowana antena i dodatkowe obciążenie wewnątrz korpusu. Dzięki tym dwóm systemom możesz regulować wyporność spławika.

Przeczytaj ten artykuł [link widoczny dla zalogowanych] Powinno Ci to wiele wyjaśnić.

długi

mam problem też z innym spławikiem.Nie potrzebuje on żadnych śrucin do wyważenia,jak łowić takim wagglerem?
Kupiłem taki spławik:
[link widoczny dla zalogowanych]

Żbiku

Wg Ciebie ten spławik położony na wodę ustawia się pionowo i wystaje jedynie sama antenka na powierzchnię? Wink

długi

gregorio

Witam

W spławikach cralusso masz obciążenie w środku korpusu kulki lub wałeczek. Po wyciagnieciu danego obciążenia możesz je zastąpić obciążeniem na żyłce. I w ten sposób też wyważysz odpowiednio spławik i wystawisz jak napisał kolega wyżej antene poprzez regulacje. Wspomniałeś coś o gruntowaniu , dobry artykuł jest na stronie leszcza opisane są różne metody gruntowania pod odległościówke na pewno ci to pomoże. Ja osobiście używam dodatkowej wędki teleskopowej z markerem. Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania co do tej metody to zapraszam na priv.

Pozdrawiam