FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

krzysiek_d4

Witam. Widzę same wpisy krytykujące sędziów. Miałem przyjemność - w niedzielę - "być obsługiwanym" w sektorze C przez super sędziego sektorowego, pozdrawiam Go jeżeli czyta mój wpis.
Organizacja i sędziowanie było podobne jak w ubiegłym roku. Do plusów - porównując do ubiegłego roku - należy zaliczyć brak zatruć pokarmowych oraz możliwość wjazdu i pozostawienia samochodów przy taśmociągu.
A może coś o zawodnikach (trenerach, kierownikach). Uważam że całe zamieszanie spowodował boleń przy wadze oraz późniejsze "siłowe" próby wymuszania na sędziach decyzji o uznaniu ich za ukleje. Dużo było zawodników z boleniami to i zamieszanie było duże. Pozdrawiam wszystkich - zadowolonych i niezadowolonych.

gienekw62

witam
fakt zezwolenie na wjazd to duży pozytyw ale poza tym to na tak sędziowanych zawodach to ja jeszcze mimo kilkuset startów nie byłem.Po pierwsze zestaw do metody odległościowej wystaje z wody prawie cały i buja się jak boja sygnalizacyjna to jest to zgodne z przepisami i sędziowie nie reagują spławik typu dick na tyczce wystaje do korpusu również brak reakcji jednego dnia oglądamy ukleje drugiego dnia nie, ryby do wagi w reklamówce,na próbę złożenia protestu odmowa,zrobione zdjęcie rzekomym boleniom sędzia komentuje-to nie ryby z tego łowiska-jeżeli to za mało to gratuluję .Próba zaistnienia na terenie całego kraju się powiodła.Poza tym atmosfera i koledzy po kiju-super.pozdrawiam wszystkich uczestników szczególnie Krakusów.Pozdrawiam Gienek
p.s.wazelina w stosunku do sędziów to chyba lekka przesada

alien12344321

Brawo panowie! Wreszcie ktoś zauważył co się dzieje w tym okręgu.
Miesiąc wcześniej odbyły się zawody okręgowe, było to samo, nie umieli odróżnić uklei od małego bolenia(cyrk normalnie). Brak sędziów w sektorach, zawodnicy robili co chcieli( przy dobrym szczęściu mogli ryby z plecaków wyciągać bo i tak nikt nie patrzył)
Na stanowisko wchodził kto chciał ale było powiedziane że tylko 1 trener drużyny) Tyle zawodów się odbyło ale jeszcze czegoś takiego nie było. Rozumiem wszystko ale no bez przesady.
Pozdrawiam

krzysiek_d4

gienekw62 nie obrażaj ludzi - jaka wazelina - sędziego sektorowego widziałem dwa razy w życiu, nawet nie mój okręg i wg mnie super gość.
Z Twojego rozumowania wynika że wszyscy sędziowie byli co najmniej nierozgarnięci. A jak ocenić zawodników którzy drugiego dnia przyszli na stanowiska i nie startowali.
Nie napisałem pochwały organizatorom ale moje własne spostrzeżenia - wg Ciebie wszyscy są winni poza zawodnikami. Merytorycznie nikt nie pisze o boleniach przyniesionych do wagi - w sobotę miałem 5 małych rybek i wszystkie to były bolenie w niedzielę 6 małych i żadnego bolenia. Nie miałem problemów bo sobotnie ryby poszły do wody a w niedziele do wagi.
Nie widziałem oszukujących sędziów a "kombinujących" zawodników owszem. Jak zawodnik łapał przeciążonym (przegruntowanym) zestawem to do niego nikt nie miał pretensji tylko do sędziego że nie zwrócił uwagi lub nie widział - a później piszecie że koledzy byli super. Przecież jak ktoś "kombinuje" to robi Was w konia a nie sędziego.

wedkara

A moim zdaniem wszyscy powinniśmy się drugiego dnia postawić i nie startować.
Może w końcu coś by z sobą zrobili sensownego, a nie nam coś wmawiali.
Poszłam dzisiaj na ryby i doszłam do wniosku że we Wrocławiu W OGÓLE NIE MA UKLEI są za to same bolenie!

lito

Koledzy chyba wybiorę sie na to Super boleniowe łowisko bo nie złapałem jeszcze bolenia w swoim życiu a tu prosze taki dostatek.A tak na powżnie to niezły burdel te zawody bo jeśli sytuacjie które tu opisujecie miały miejsce na zawodach tej rangi to naprawde wstyd i żenada.Nie poto jedzie człowiek kilkaset kilometrów i traci kupe kasy poto żeby PSEUDOSĘDZIOWIE spieprzyli swymi dziwacznymi decyzjami cały trud i wysiłek który został włozony w te zawody.Pozdrawiam

Maciej Bernat

okręg Koszalin

Baranowski Tomasz

Relacja : [link widoczny dla zalogowanych]

Virus

szczegółowe wyniki 1 i 2 tury na stronie [link widoczny dla zalogowanych] oraz relacja i zdjęcia w dziale galeria

sajo

Najgorsze jest to, że żadnych konsekwencji nie będzie wyciągniętych. Zawodnicy kasę wydają - sędziowie za swoją pracę biorą (a za takie coś powinni to zrobić społecznie).

Nigdy nasze wędkarstwo nie będzie sportem na jakimkolwiek poziomie, zawodnicy nie "pociągną" prestiżu do góry jeśli daleko w tyle będzie organizator czy sędzia. No chyba że wszyscy (zawodnicy) by w jakiś sposób zamanifestowali - ale to jest nierealne.

wedkara

A wie ktoś może gdzie znajdziemy wyniki indywidualnej klasyfikacji seniorów po Słoku i Topoli?
Ponoć oprócz najlepszej 15-stki z pierwszych 5-ciu klubów wchodzi jeszcze 10 seniorów do GPP, więc warto by było ogarnąć ten temat:)
Powinienem wszystkie Twoje posty usunąć

Virus

Seniorzy po 4 turach zawodów eliminacyjnych do GPP na 2012 rok [link widoczny dla zalogowanych]

Dzenson

I kilka fotek z tych dwóch imprez - Bełchatów oraz Wałbrzych

[link widoczny dla zalogowanych]