FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

[Piotrusss-E50]

Stefiman ma racje.... i ja go calkowicie popieram

[mors]

A ja uważam, że każda forma cenzury rodzi wypaczenia, WIEM COŚ O TYM !!!
Mam też nadzieję, że groźba usuwania osób z tego forum jest wynikiem chwilowej słabości autora tych słów. Takim "zamordyzmem" nie straszono nawet w latach 70 - tych. Wtedy też dbano o poziom prasy, poziom wypowiedzi pisarzy, autorów tekstów wszelakich, by nie jątrzyć i "zachować odpowiedni poziom, wypracowany przez lata", różnych mediów i metod.

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.

[stefiman]

Mors, wydaje mi się, że mylisz pewne sprawy. Utożsamiasz działania moderaatorów czy adminów z byłą cenzurą. Nasze działania nie mają nic wspólnego z poprawnością polityczną lub z kontrolowaniem co wolno napisać a co nie. Jednym z obowiązków Admina jest ochrona tego wszystkiego co wspólnie wypracowaliśmy. To FORUM powstało po to aby się na wzajem uczyć wędkarstwa wyczynowego! Dla osób, które logują się w innym celu NIE MA TU MIEJSCA! A słabością mors było by to gdybym się temu biernie przyglądał
edit: Nauczyłem się tego na innych forach gdzie jestem użytkownikiem. Nie raz byłem świadkiem usuwania tak zwanych sflustrowanych spadających gwiazd, krzykaczy itp. Sam robiłem larum jakie to łamanie praw człowieka itd. Admini byli nie ugięci i wurzucali. Spokój na FORUM wracał. Mors jesteś chyba za długo tutaj aby być tak naiwnym, żeby wierzyć w bajki o grzecznych chłopcach

[JOKER]

[Dorian]

Już tradycją tego forum stało się raz na jakiś czas "Konrada" który utożsamia się z prometeizmem staje w obronie i przeciwstawia się wszalakiemu złu na forum które reprezentują Administratorzy i Moderatorzy którzy są nikczemni, którzy się sprzedali, których jedynym celem jest utrudnianie komunikowania się wszystkim użytkownikom, kasowanie wybranych przez siebie postów i ogólna cenzura...

Drogi Posejdonie!
Czasem bardzo trudno odpowiadać lub zrozumieć post który ma dwa odrebne przeciwstawne zagadnienia. Postaram się ustosunkować do niektórych zagadnień przytoczonych w Twoim powyższym poście.

[mors]

Trochę mnie, Piotrze uspokoiłeś, ale tylko trochę, ja wiem, że forum to nie gazeta, ale forum to FORUM. Ja często nie zgadzam się z piszącymi i ripostuję, ale daleki jestem od tego, by żądać zakazania im pisania. W jednym wypadku wszak jestem za usuwaniem postów: posty pisane niechlujnie, bez zwracania uwagi na podstawowe zasady pisowni (pal pies pojedyncze błędy, też mi się zdarzają), ale pisanie wszystkiego bez żadnych zasad jest lekceważeniem pozostałych uczestników forum. Poza tym jest dział: "śmietnik" i tam można lokować niektóre posty co wg mnie będzie większą karą dla piszącego niż usunięcie postu.

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.

[Jarek]

[posejdon]

Najpierw stefiman poraz kolejny wykreśliłeś niewygodne posty. Właśnie to jest zgubne na forum ,nie wolno zwracać uwagi , nie wolno mieć innego zdania . Zaprzeczasz sam sobie .
Dorian czytaj i wyciągaj wnioski , nie dokładaj drugiego dna do moich wypowiedzi oraz nowych ideologii . Jeżeli naubliżam Ci lub przedstawię w złym świetle na forum i przeczyta to kawałek wędkarskiej Polski to czy łatwo będzie Ci pisać kolejne posty lub udzielać dobrych rad ?Czy dobre imię wróci natychmiast .
Moich rad od wielu lat słucha wielu wędkarzy i na razie nikt nie skrytykował mnie za brak wiedzy czy przemądrzałość .
Wychowałem wielu młodych zawodników a kilku reprezentantów kraju dostało pokaźny zastrzyk wiedzy. Z tym nie obnoszę się i nie wywyższam .
Pomagam do dnia dzisiejszego i nikt nie może powiedzieć , że ukrywam jakieś tajemnice dla siebie.
Nie wykorzystuję forum do ukrytej reklamy swojej firmy lub wyrobów.
Nie popieram kolesi z klubu lub znajomków , nie wykorzystuję forum do ferowania jedynie słusznej opcji i wersji.
Wypowiadam się tam gdzie uważam za stosowne - zanęty nie mogę z racji firmowych .Jeżeli napiszę to momentalnie będzie głos ,,reklamuje swoje zanęty".
Joker jest jednym z przykładów na fakt , że pomagałem , pomagam i nie wzbraniam się przed dalszą pomocą .
Ja idąc po sektorach GP Polski nie muszę się chować unikać ludzi z każdym się witam i zamienię kilka zdań posłucham i gdy ktoś poprosi o pomoc wypowiem własne zdanie nie znaczy że najlepsze bo to jest wędkarstwo.
Ja w swoim poście nie kazałem nikogo prosić , jedynie zrobić miejsce dla znanych o ile się zgodzą.
Wkładam kij w mrowisko , nie twórzcie portalu dla siebie i forum w/g waszej wizji .

[stefiman]

Posejdon, nie usuwam niewygodne posty tylko te, które albo obrażają innych albo nic nie wnoszą. Usunąłem np.post z tematu, który sam założyłem "Bolonka z waglerem". Jeżeli uważasz, że masz takie doświadczenie i chcesz komuś doradzić to doradź, a nie pisz rzeczy typu: " Założyłeś temat, w którym teraz toniesz..." Twoim problem są tego rodzaju wstawki i to nie tylko w tym temacie. Rzecz w tym, że większość została już skasowana. Wg mnie to nie ma nic wspólnego z odmiennym zdaniem, którego rzekomo nie można wyrażać na FORUM (jak sam nam zarzucasz).

Jako Administrator mam obowiązek dbać o spokój na FORUM. Nie raz jedynym sposobem jest usunięcie postu, czy też zamknięcie tematu a w ostateczności usunięcie użytkownika. Dla mnie nie ma znaczenia jakie nazwisko kryje się za danym nickiem. Muszę traktować wszystkich jednakowo. Jeżeli ktoś jest toksyczny (nawet jak ma ogromną wiedzę) muszę go przywołać do porządku.

[mors]

Panowie Moderatorzy i Administratorzy, nie znalazłem żadnego postu na tym forum, gdzie przyznawalibyście rację swoim adwersarzom, jeśli ośmielili się mieć odmienne zdanie od Waszych. Nie ma ludzi nieomylnych!!!!! ...i Wy też nie jesteście. Ciągle twierdzicie uparcie, że dbacie o poziom tego forum!!!! - i tu tkwi prawdopodobnie Wasz największy błąd, bo tworzycie forum wg Swoich wyobrażeń a nie wg jego uczestników!!!! To właśnie uczestnicy FORUM tworzą owe forum i to ONI kształtują JEGO POZIOM!!! Ja wiem, że ktoś musi pilnować tu porządku, ale na miły Bóg, nie próbujcie wpływać na emocjonalność, na poglądy itp. !!!!! Chyba nie muszę tłumaczyć, że jest to..... (gdybym napisał, Dorian by to i tak usunął). Pisałeś Piotrze niedawno, ze nie o taką cenzurę tu idzie, przepraszam, ale Ty( i inni Moderatorzy ) chcesz decydować jak , co i o czym można pisać!!! W przeciwieństwie do Ciebie, Piotrze, uważam, że temat kadry narodowej, zapoczątkowany przez Posejdona, był bardzo interesujący i jeżeli nie dotyczył sposobu wiązania przyponów lub mieszania zanęt, to wcale nie znaczy, że nie dotyczy wędkarstwa wyczynowego. Pojawia się tu często określenie: "zadyma". Wydaje mi się, ze każdy temat, wywołujący spory, emocje z tym związane jest wg Was zadymą, a to nie jest prawda. Tylko trudne tematy mogą podnieść poziom tego forum! Natomiast Wy, jak najbardziej powinniście usuwać spory o których już pisałem chyba trochę wyżej.

P.S. Chciałbym się jeszcze odnieść do pewnego zwyczaju panującego na tym forum, otóż bardzo często w dyskusjach polemicznych cytowane są fragmenty wypowiedzi interlokutora, które w kontekście całego komentarza mają zupełnie inny wydźwięk, bo są poparciem czegoś, czego cytujący już nie przedstawia tylko dopasowuje do swoich "racji" polemicznych.

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.

[posejdon]

Rozumiem jestem toksyczny , dobrze że nie dla wszystkich .
Rozumiem trzeba mnie przywoływać do porządku , dobrze że tylko na forum.
Gdy piszę ten post zastanawiam się , gdybym zniżał się do poziomu oczerniających mnie bezpodstawnie na forum i zdementował kilkanaście bzdur na mój temat i szkalujących moje dobre imię i pojechał po Was i innych - to napisalibyście to czy schowali pod dywan.
Pytanie było ,,dla czego to forum jest coraz gorsze " .
Szukamy odpowiedzi panowie wszystkowiedzący .
I znowu kij w mrowisko.

[Jarek]

[JOKER]

Co znaczy, ze forum jest dobre albo złe?
Dla mnie dobre forum, to forum merytoryczne i otwarte, takie gdzie jak zapytam co zrobiłem źle na Dworach i opiszę jak wędkowałem, to dostanę solidną dyskusję i porcję wiadomości do przetrawienia. To takie forum, gdzie co tydzień (po weekendzie zawodów) użytkownicy zadają sensowne pytania ich dotyczące. Ja nie uważam się za autorytet ani super doświadczonego zawodnika, coś tam łowię, ale daleko mi do poziomu choćby dobrego. Mam jednak trochę pomysłów, trochę notatek z zawodów, trochę przemyśleń. Chciałbym się nimi podzielić, ale mając pewność, że dostanę w zamian to samo. Za każdym razem jak piszę coś co większość by zostawiła w swojej głowie brak reakcji ze strony forum utwierdza mnie w przekonaniu że zwyczajnie nie warto. Taki mechanizm psuje forum. Tyle, ze większość jest mądra zanim coś napisze i nie pisze wcale, przyglądają się. czytają kadetów i walczących z wiatrakami a potem mówią "ja się nie udzielam, bo forum nie ma poziomu"

Ja nie uważam, ze forum jest coraz gorsze, ono ma mniej więcej stały, równy przeciętnie niski poziom. Czasem się wyrwie w górę, ale to takie chwilowe wzloty.
Na szczęście jest potencjał i naszym zadaniem, zadaniem także tej dyskusji, jest wyznaczyć kierunki jak ten potencjał wykorzystać.

Podstawowym założeniem jest to, że poziom forum podnoszą zawodnicy możliwie najbardziej zaawansowani. Większość z nich nie pisze, bo nie ma z tego nic w zamian. Będzie miała w zamian jak zacznie pisać nie jeden a co najmniej kilku.
Myślę, żeby wykorzystać tzw "Zaprawionych w bojach", zwanych dalej Grupą...

1. Grupa powinna być znacznie węższa, profesjonalna i chętna do pisania. To nie jest Rotary Club. Przez przynależność do Grupy nie mamy sobie poprawiać samopoczucia ("jestem specem"). To ma być krąg ludzi, którzy chcą się rozwijać, dyskutować i pomagać innym. Nie zaszkodzi żeby w tym gronie gościł expert (a wiem, ze są zawodnicy którzy chętnie raz na jakiś czas stukną odp na kilka pytań)

2. Skąd brać ciekawe tematy? Ano Tomek Horemski próbował zbierać pytania od użytkowników. Nie jest to zły pomysł. Pytania nadsyłaja zwykle ludzie z otwartymi głowami, często juniorzy, dla których nie wszystko co podstawowe jest oczywiste. To może otwierać ciekawe dyskusje.
Co więcej członkowie Grupy między sobą powinni generować tematy, jak choćby wspólne pochylenie się nad danym startem w zawodach.

3. Rzeczą jasną jest, że Grupa nie byłaby jedynym miejscem gdzie się pisze troszkę ambitniej. W innych działach często pojawiają się sensowne wątki i każdy kto ma coś do powiedzenia (włącznie z "Zaprawionym") może i powinien tam pisać. Grupa byłaby po to, żeby kadeci nie mieli możliwości zakrzyczenia tych co coś wiedzą. Po prostu odsiew likwiduje problem gdzie dwa dzieciaki mają dwa razy więcej do powiedzenia niż Artur Kulka.

4. Należy zmodernizować dział dla początkujących. Wymaga to masy pracy,a le jeśli chcemy się rozwinąć... trzeba. ja to widzę tak, że należy stworzyć kilkanaście przyklejonych i zablokowanych tematów podstawowych, dotyczących najczęściej zadawanych pytań. Np
1. Gliny/ziemie
2. Ochotka/jok
3. Pinka/biały
4. Zestawy
itd
Każdy temat zaczynałby sie artykułem - wstępem możliwie obszernym ot tak żeby adept wiedział mniej więcej w czym rzecz. Właściwie im bardziej wyczerpująco tym lepiej. Pod artkułem doklejone linki do dyskusji na tematy wiążące się z danym zagadnieniem, czyli w rozdziale jok/ochotka możliwie dużo linków do wątków na ten temat.
Praca to wielka, ale moderatorzy i admini przymierzają się do niej.

5. Trudne tematy
Są potrzebne, ale omawiane NA CHŁODNO, a nie po to żeby kogoś szkalować, komuś podłożyć świnię czy oczernić. Bardzo łatwo komuś popsuć opinię pisząc głupoty, dużo trudniej naprawić taki błąd.

Teraz mam prośbę, mniej narzekajmy, a więcej działajmy konstruktywnie.

Amen

[arturro-k]

Panowie ależ to forum nie jest coraz gorsze a poprostu kilku z jego użytkowników reprezentuje poziom na którym szuka czegoś więcej i tyle. Przeciez nikt nie skasował jego merytorycznej treści, przecież wiecie doskonale, że jest regularnie czytane przez czołówke. Inną sprawą jest to, że łatwiej brać niż dawać. Prawdopodobnie dojdzie kiedyś do tego że powstanie nowe forum np. wyczyn.orły.pl albo to forum będzie pacyfikowane w celu "wymuszenia" oczekiwanego przez nieliczna garstke poziomu. Wtedy też zapewne będzie po nim bo jak widac po "zaprawionych" chęć dzielenia sie wiedzą jest ograniczona a na pozostałej części tematy zakładaja w 90% początkujący.
To co napisał Joker to może byc klucz. Bo zmienić całego forum sie nie da też myślę że podzielić je na część począt6kujący i zaawansowani nie było by błędem należy pamiętać tylko o tym aby pielęgnować obydwie te części.

[stefiman]

A ja nie jestem naiwny i nie wierzę w to że kiedyś czołówka spławika będzie tu się rozpisywać do woli. Forma FORUM nie ma tu nic do rzeczy. Oni za długo pracowali, za dużo włożyli pieniędzy na to żeby to wszystko wyjawniać. Wystarczy zwykła lojalność wobec klubu. Sam bym postępował podobnie i nie widzę w tym nic złego. Czasem ktoś napisze o złej organizacji, jakieś mało ważne informacje z któregoś tam GPP i tyle! Zaglądną bo można sprzedać wędkę albo dokupić połamany el po znacznie niższych kosztach. Koleżanki i koledzy nie bądźmy naiwni!