FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

[STEFAN..K]

Zadam pytanie dotyczące tego forum. Jako człowiek który od początku jest na tym forum i był obecny na forum Leszcza. Czemu to forum jest coraz gorsze jeżeli chodzi o poziom wypowiedzi na temat "spławikowego wyczynu" Czemu ludzie którzy maja zawodniczą wieloletnią praktykę pojawiają się coraz rzadziej albo wcale -a wręcz przeciwnie królują chłopcy którzy znaja się na ortografii ale o łowieniu nie mają nic do powiedzenia!!! Pewnie zaraz zrobi się czerwono od moderatorów ale Stefiman czy Dorian(Wy trzymacie dobry poziom)nim usuniecie ten temat pomyślcie przez chwilę jaki poziom ma to forum w porównaniu do dawnego Leszcza? W praktyce wyglada to tak że wielu naprawde dobrych zawodników mających wiele do powiedzenia w zawodniczym łowieniu wypowiadało sie bardzo wartościowie na forum Leszcza. To forum miało w zamierzeniu kontynuować dobre i na wysokim poziomie tradycje forum Leszcza, dlatego wielu wartościowych ludzi zdecydowało sie pisac dalej. Na poczatku tak było ale to co jest teraz to 98% teksty dla poczatkujących i....koniec. Żal patrzec jak to forum schodzi cały czas w dół. Ja teraz zaglądam tu z czystego sentymentu ale z przykrością stwierdzam, że niestety nie tylko ja, ale wielu tych co ma wieloletnia praktyke i wnosiło swoja praktyczna wieloletnia wiedzę a nie przeczytane gdzies niczym nie uzasadnione bzdury też woli sie nie wypowiadać(a kiedyś to robiło!!!). Mam tylko nadzieję że w tym temacie wypowiedza sie ludzie którzy wniosą coś autentycznie wartościowego i.......tyle.

[stefiman]

Pytanie choć trudne i dość bolesne uważam za ciekawe i naprawdę nie widzę powodów aby go usuwać!
Odpowiedź jest prosta - Forum jest takie jacy są jego użytkownicy. Poziom merytoryczny jest wypadkową naszego zaangażowania w dyskusję. Nie naszej wiedzy ale naszego zaangażowania! Widocznie obecni użytkownicy nie chcą, nie mają ochoty dyskutować na różne tematy. Może uważamy, że już wszystko wiemy Inni się pewno boją, że jak coś spytają w dziale dla początkujących to dostaną opierdziel zamiast normalnej odpowiedzi...więc przestali pytać Albo jeżeli np. ktoś pisze coś na prawdę sensownego a ktoś zaraz pisze, że to bzdury to jak taki człowiek ma dalej pisać? Na pewno za wiele rzeczy odpowiedzialność bierzemy my moderatorzy ale niech każdy bije się we własne piersi. Mnie nieraz śmieszy jak widzę dorosłych ludzi, którzy ostentacyjnie zamiast brać udział w dyskusji regularnie klikają pajacyka i to jest ich jedyny udział w forum
Co do Leszcza to nie lubię takich porównań. Zawsze jest pokusa aby porównywać się do czegoś z przeszłości a przecież żyjemy tu i teraz. Mówimy o forum, którego już nie ma. Dlaczego? Żyło intensywnie ale krótko! Nie chcę i nawet nie jestem w stanie ocenić merytorycznie tamtego forum (być może był wysoki), natomiast utkwiły mi w pamięci kłótnie (na mini forum), jakieś makabryczne zarzuty w stronę Tomka itp..itd. To był też trochę inny czas. Mam wrażenie, że wtedy w Polsce to był taki bum na wyczyn i wszyscy wtedy byli bardzo ciekawi i chłonni tej wiedzy. Nasze forum też coś takiego przeżywało i choć obecnie może przeżywa deficyt tematów, ciekawych i merytorycznych dyskusji to jednak nadal jest ogromną skarbnicą wiedzy na temat wyczynu. Mimo wszystko wypowiedziało się tu wiele osób i to jest bardzo cenne! Jestem też przekonany, że w ciągu tego czasu wielu wyczynowców (nawet tych z GPP) znalazło tu coś dla siebie! Jest ogromnym centrum przeróżnych informacji na temat zawodów, wyników, galerii zdjęć z zawodów i wielu różnych ważnych dla nas albo dla innych informacji. Poza tym potrafiliśmy się spotkać on-line, zorganizować zlot. Najpierw jeden, potem następny więc nie tylko wiedza czy dyskusja ale stworzyła się już pewna społeczność ludzi, którzy chcą się ze sobą spotkać! Dla mnie właśnie to jest bezcenne! Proszę zauważcie jak dużą rolę odgrywa dział K-S-O!
Ja osobiście widzę kilka rozwiązań z tej sytuacji: mniejszych i większych. Mniejsze to otwarcie się FORUM na inne strony wyczynowe, jakaś wzajemna współpraca. Dla nie forum powinno być takim centrum wszystkiego co się tyczy wyczynu! Druga sprawa to otwarcie się przede wszystkim na nowych użytkowników bo bez nowych, ciekawych i głodnych wiedzy użytkowników forum umrze śmiercią naturalną
Tutaj muszą uderzyć się w piersi zarówno moderatorzy jak i użytkownicy. Rozmawiałem niedawno z marco, który udziela się we Włoszech na takim samym forum jak nasze i tam nie do pomyślenia jest aby ktoś komuś nie udzielił odpowiedzi, odsyłał go do opcji szukaj lub opierdzielał za błędy!
Z większych rozwiązań widziałbym przejście forum na swój własny serwer, z własną domeną i stroną internetową sprzężoną z forum, stworzenia nie zespołu moderatorów ale zespół redakcyjny, w którym każdy by miał swoją działkę, za którą by odpowiadał. Strona spełniała by rolę merytoryczną i informacyjną w postaci profesjonalnie napisanych (przez ludzi kompetentnych) artykułów na temat wyczynu, opatrzonych zdjęciami a forum pełniło by rolę interaktywną, komentującą czyli taką jak dotąd ale już w oparcie o artykuły na stronie głównej. Ideałem takiego przedsięwzięcia jest np. strona sportowa bieganie.pl. To po prostu działa znakomicie a od dyskusji na forum aż huczy! Dlatego będę rozmawiał z Jarkiem, Lukim (bo to oni zakładali to forum) i pozostałymi moderatorami aby coś takiego spróbować przebudować i zrobić kolejną rewolucję gdyż na nasze potrzeby forum powoli się defrauduje i rozwój w tym kierunku jest nieunikniony. Potrzebna jest współpraca z czołówką wyczynu w Polsce (artykuły), z przeróżnymi firmami produkującymi sprzęt wędkarski, które mogły by bezpiecznie promować swoje nowości , potrzeba ludzi zaangażowanych i kompetentnych, którzy by poświęcili swój czas i energię a jak wiemy w życiu nie ma nic za darmo. W takim wypadku bez kosztów finansowych ( i to nie małych) już by się nie obeszło. To tylko jakiś mój pomysł, ale równie dobrze możemy pójść w całkowicie inną stronę, albo pozostać przy tym co jest? Może zróbmy taką burze mózgów i spróbujmy coś wspólnie wymyślić? Porozmawiajmy!

[STEFAN..K]

W dwóch działach a mianowicie: "sprzet" oraz "zanety..." jest dokładnie odwrotnie jak piszesz. Właśnie tam pytający nie boją się i zadają ciągle te same pytania. Najgorsze jest to że są to najczęściej pytania które zdecydowanie nadają się do działu dla poczatkujących. Do tego dochodzą często fatalne odpowiedzi typu "słyszałem że.." "gdzieś przeczytałem że.."
zamiast wypróbowałem, sprawdziłem, używam. Szczególnie jak czytam teoretyczne wywody na temat tyczek ludzi którzy nigdy nie mieli ich w reku a tylko gdzies coś słyszeli, albo w ogóle łowia od paru miesięcy to krew mnie zalewa i podejrzewam że nie tylko mnie.
Myśle że zmiany powinny się zacząć właśnie od tych dwóch działów.

[stefiman]

Ja bym mimo wszystko nie ignorował takich pytań w dzile "sprzęt" czy "zanęty", gdyż nigdy nie wiadomo co się z nich urodzi. Nieraz pytanie z pozoru niewinne może zamienić się w ciekawą dyskusję, pod warunkiem, że włączą się inni, a waląc kogoś od razu po nosie czy wytykając niski poziom pozbywamy się tej szansy! Ja udzielam się na różnych innych forach w dziedzinach nie związanych z wędkarstwem i widzę różne podejścia, niektóre zupełnie odmienne od naszego. Nieraz warto czegoś takiego doświadczyć aby pewne rzeczy zrozumieć

[stefiman]

Sam widzisz STEFAN..K, temat ważny a chętnych brak do dyskusji

[daniel28]

Spędziłem już rok na tym forum, więc pozwolę sobie na wypowiedź w tym temacie... Jak dobrze pamiętam, forum te istnieje od połowy roku 2006, dużo ludzi przyszło wraz ze starą ekipą z poprzedniego forum, na samym początku było mało ludzi i nie przybywała ich ogromna ilość, wszystko się zmieniło po targach w Poznaniu kiedy Jarek zareklamował swój serwis, nagle w ciągu kilku miesięcy przybyła duża ilość ludzi a im więcej ludzi tym więcej zamieszania, nie mam na myśli że to źle ale więcej ludzi więcej różnych zdań... Najgorsze jest to że człowiek chce się wypowiedzieć w temacie i wykłada swoje zdanie za które jest później zbesztany, no ale za co? tylko za to że ma takie poglądy?! Sam byłem na takim miejscu i naprawdę nie jest to miłe doświadczenie, które potrafi zniechęcić człowieka, teraz jak mam coś napisać to zastanawiam się nad tym kilka razy ale nie po to aby oddać post jak najbardziej wartościowy tylko aby nie zostać zbesztanym, ale osoby starsze mogą więcej i mówią tylko "musisz się jeszcze wiele nauczyć"... Osobiście uważam ze każdy sam decyduje w jakim temacie się wypowiada i za swój post w zupełności odpowiada, jak pewnie niektórzy wiedzą, że się nie wypowiadałem na temat parametrów tyczek (jeden raz coś powiedziałem na temat dwóch tyczek) czy kombajnów bo jest rzecz jasna nie posiadam ich i mało wiem w tym temacie... Nadal jestem za tym forum i nadal będę je odwiedzał bo jest wiele rzeczy które warto wiedzieć, i jestem przekonany że odwiedzają te forum zawodnicy z czołówki polskiego wędkarstwa, ale oni nie mają celu aby się wypowiedzieć, nic na tym nie zyskają...

Kiedy w zeszłym roku usiadłem do komputera i znalazłem te forum byłem bardzo szczęśliwy że takie coś istnieje i się ciesze że mogę w czymś takim chociaż w małym stopniu uczestniczyć... No i tyle co chciałem powiedzieć... Pozdrawiam...

[TOM]

Drogi STEFANIE..K. Myślę, że wiek forumowiczów tu nie gra roli. Niektórzy łowią tyczką rok i mają większe doświadczenie od osób, które machają laską od 10 lat. Moim zdaniem problemem na ową chwilę jest to, że wiele osób uważa swoją wypowiedź za jedyną słuszną. Nie potrafią wysłuchać innych, nie rozumieją, że prawie każde łowisko jest inne, a na nim inne przyzwyczajenia ryb. To samo tyczy się sprzętu - jedni wolą karpiowe pały, a inni ultralekkie kanałówki. Jak dla mnie im więcej różnych wypowiedzi na dany temat, tym większa możliwość poprzez próby trafić z rozwiązaniem problemu w "dziesiątkę". Przeraża mnie tylko to "drapanie się" nawzajem przez forumowiczów (pisałem już o tym http://www.wyczyn.fora.pl/hyde-park,15/ring-bokserski-czy-forum-o-wyczynie,5008.html )
Ludzie !!! Zrozumcie w końcu, że forum jest po to, żeby wysłuchać opinii innych osób. Każdy ma swoje zdanie i należy to uszanować, a nie "jechać" po gościu, bo ja tak nie uważam.
Jeżeli ktoś uważa się za nieomylnego i wszechwiedzącego, to niech napisze poradnik o wędkarstwie wyczynowym! Wtedy na pewno liczne grono forumowiczów oceni jego dzieło.
Według mnie każda opinia jest ważna, choćby miała wnieść do dyskusji niewiele, bo zawsze może się okazać, że to właśnie o to komuś chodziło w pytaniu.
Pozdrawiam !

[uklej]

Post przeniesiony z tematu:
http://www.wyczyn.fora.pl/sprzet,12/kombajn-maver-mx-3000,5328.html

Wiecie co, coraz bardziej na tym forum nie podoba mi się sposób zwracania się do siebie. Ktoś, nie raz, nie do końca doczyta lub w inny sposób zrozumie sens postu, a tu niby kolega zaczyna go prostować, że np matematyki nie umie lub takie inne. Nie bierz mariusz tego tak bezpośrednio do siebie, ale to tak tylko na twoim przykładzie chciałem pokazać. Jesteśmy jedną grupą (wędkarzami wyczynowymi ) i powinniśmy mieć więcej szacunku do siebie. Czasami inni nie są tak biegli w necie, nie znają tylu stron www nie mają porównania, bądź nie sprawdzili czegoś ale nie uważam, żeby trzeba było być od razu niemiłym w stosunku do kogoś takiego.
Zastanówmy się nad treścią a później coś piszmy.

[marcino]

Zgadzam się ze Stefanem.K w pełni i niestety, sam się przyznaje, że ostatnio jestem mniej aktywny niż wcześniej. Złożyło się na to kilka spraw związanych z forum, o których jednak nie chciałbym teraz rozmawiać. Jednak nawet dzisiaj, zanim zobaczyłem ten post, pomyślałem sobie, że z merytorycznego forum zaczyna ono się zmieniać niemal w platformę transakcyjną - 80% nowych postów to Kupię/Sprzedam...
I tak jak kilku użytkowników napisało - uważam, że podstawowym problemem, jest stosunek forumowiczów do siebie. Brak szacunku oraz niska kultura (nie tylko wypowiedzi) sprawia, że wielu odechciewa się tu pisać. Podobnie jak marco we Włoszech, ja uczestniczę na jednym forum irlandzkim i jednym UK. Topowi spławikowcy zawsze chętnie niosą mi i każdemu pytającemu pomoc, a dyskusja wrze o wszystkim i na każdy temat związany z wędkarstwem. Nikt nikogo nie opiernicza, a jak już ktoś się nie zgadza, to zawsze wszystko obracają w żart. Atmosfera jest diametralnie inna, można powiedzieć przyjacielska, a ingerencja moderatorów wręcz niezauważalna.
Z jednej strony żaden post nie powinien pozostać bez odpowiedzi (ja często nie doczekałem się odpowiedzi na nurtujące mnie pytania) - jeżeli ktoś chce, zeby mu doradzono, sam powinien starać się pomóc. Z drugiej natomiast, każdy powinien być świadom, że jego wypowiedź może zostać przeczytana przez killkaset (kilka tysięcy) internautów i odpowiedzi powinny być przemyślane. Np. co ktoś sobie o mnie pomyśli, gdy w każdym poście piszę podobno, słyszałem, wydaje mi się...

[uklej]

Można by było wprowadzić "kary" dla osób, które "są niemiłe", które w sposób niegrzeczny i arogancki wypowiadają sie o innych udowadniając, że to oni mają rację. Tylko czy o to w tym wszystkim chodzi ? Czy moderatorzy mają być policjantami i pilnować kultury ? Jeżeli ktoś nie ma kultury to stefimen czy luki go nienauczy.
Nie wiem w jaki sposób można by było pewne sprawy zmienić. Nie można przecież segregować ludzi wiekiem lub ilością napisanych postów, bo przecież jeśli ktoś jest młody nie oznacza że nie ma doświadczenia, albo jak ktoś pisze mało postów nie oznacza że niewiele wie.
Ciężka sprawa i wydaje mi się że w dużej mierze jest to nasza polska mentalność.

[tomek1891]

Pomsyl Stefimana z przejsciem na bardziejprofesjonalne forum z komercyjna strona wydaje mi sie sluszny. oczywiscie to forum moglo by sporo stracic. Ale wydaje mi sie to za jedyna sluszna decyzje dajaca szanse rozwoju.
Niestety sporo prawdy w tym, ze taka jest nasza mentalnosc. Zamiast dyskutowac tworczo spora czesc tematow konczy sie jakimis pretensjami.

inna sprawa jest taka, ze wiekszosc osob ktora ma pojecie o wyczynie albo nie ma ochoty sie wypowiadac bo uwazaja ze niewiele moga zyskac zdradzajac swe "tajemnice", albo tez dosc maja odpowiedzi niemilych i tepych. Zazwyczaj jedno idzie w parze z drugim.

Tutaj ciekawym aspektem jest wlasnie trzymanie wiedzy dla siebie, tak zeby ktos nie zyskal na tym i przypadkiem nie mial z tego tytuu przewagi.

Zamiast sie rozwijac tkwi taki czlowieczyna we wlasnym wszystko zdaje sie wiedzacym swiecie.

[nodan]

Wystarczy stworzyć gradację poziomów. Chodzi oto aby początkujący adepci wyczynu nie mogli się wypowiadać na temat dla zaawansowanych użytkowników, dopiero po "praktyce" i wtedy gdy starszyzna forum będzie widziała,że owy człowiek ma już wiedzę i odpowiednie maniery można go dopuścić do zaawansowanych dyskusji.....No ale to to tylko takie moje sugestie.

Co do kłótni to brak mi słów czasami, ale to nasza cecha narodowa, wieczne pretensje narzekania i zawiść....Jak patrzę na twarze duńcyków, których widzę na ulicy zastanawiam się dlaczego się do mnie uśmiechają jak mnie nie znają i mówią "hi" - U nas to Cię ob lukają z pod łba i tak samo jest na forach nie tylko na tym na szczescie nie wszyscy

[STEFAN..K]

Myśle że propozycja Nodana jest bardzo ciekawa, bo takie podejście może zachęcić z powrotem "starych forumowiczów" którzy sa też doświadczonymi wędkarzami do wymiany poglądów na wysokim poziomie merytorycznym bo na dzień dzisiejszy niestety bardzo rzadko zabieraja głos bo niby w czym maja go zabierać odpowiadać setny raz na to samo pytanie które powinno być w dziale dla poczatkujących?

Przy okazji gratulacje dla Nodana za bardzo dobrą stronę którą zrobił, mało tego ta stronka jest z dnia na dzień coraz lepsza!

[stefiman]

Wszystko się fajnie pisze, ale jak to zrobić w praktyce? Jak ocenić kto jest początkującym adeptem wyczynu a kto nie? Jak zabraniać lub dopuszczać do dyskusji? Starszyzna forum - czyli kto?

[tomek1891]

Bardzo dobry pomysl !!

Mozna by tworzyc tematy takie w ktorych mogli by sie wypowiadac tylko tacy uzytkownicy, ktorzy zostali wczesniej dopuszczenie do tego czyli tzw starszyzna. Stworzyc cos na wzor tematow dla adminów.

A starszyzne mogli by wybierac moderatorzy z uzytkownikami ktorzy maja juz taki status lub ich przedstawiciele. Dodatkowym kryterium moglo by byc np min 25 postów.
Oczywiscie mogly by zdarzac sie pomyslkli z przynaniem tego kryterium, ale zawsze mozna by pozbawic delikwenta tego przywileju gdy nie bedzie pisal na poziomie merytorycznym.

Na poczatek proponowal bym stworzenie regulaminu tj zasad przyznawania tego tytulu.