FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

WanQ80

Destrojer
Płoć

witam chciałbym się dowiedziec jaką stosowac zanętę do koszyczka do drgająca szczytówka silny uciąg wody odra i o jakiej masie koszyczki
_________________
okreg zachodnio pomorski wiek 18

Jak ktoś się nie wstydzi przyznać ,że od czasu do czasu lubi posiedzieć z federkiem nad wodą to może co nieco dodać od siebie do tematu .Ja już napisałem ale kolega D.... usuną więc mam nadzieję ,że to przywróci w tym temacie ???

stefiman · Gość

Jacek

Co prawda z innej strony, lecz kilka ciekawych i podstawowych informacji można wyłowić;
[link widoczny dla zalogowanych]

WanQ80

Dobra jeszcze raz napiszę .
Powiem Ci tak jak już się wybieram na federka czy też u nas w kole są zawody gruntowo/spławikowe ,a nie chce mi się brać tyczki .Tylko wolę posiedzieć przy dwóch federkach . To moje wędkowanie wygląda tak .Napewno nie stosuję koszyczków jednego ciężaru ,łowie dwoma sposobami .
Kiedyś obejrzałem taki filmik odnośnie połowy brzan na federa i sprawdza się przy każdym gatunku ryby . Więc jeśli mam np.uciąg 50gram a planuję łapać w jednym miejscu "na stopa" to zakładam koszyczek o ciężarze 60-70 gram wtedy mam pewność ,że pozostanie w miejscu .Można wtedy takie miejsce donęcić kulami ( najlepiej zaznacz sobie po pierwszym rzucie na żyłce odległość markerem )wtedy mam w miarę precyzyjne rzuty .Jeszcze jedno co stosuję na większym uciągu to to ,że wyjmuję z koszyczka denko przy wypłukaniu daje mniejszy opór. Wtedy najwyżej bardziej domaczam zanętę i wychodzi na jedno czy z denkiem czy bez.
Druga metoda to to ,że na tym samym uciągu stosuję lżejsze koszyczki max 35gram i tutaj już z denkiem. Mogą być i lżejsze .Zależy to już od tego czy chcę żeby zestaw się szybko przesuwał po dnie czy też wolniej .Najlepiej to stosować jak miejsce pozwala i wmiarę jest czyste dno ,bo inaczej można trochę narwać koszyczków .
Odnośnie zanęty to stosuję to samo co pod tyczkę tylko tą z grubszymi frakcjami chlebka fluo.Oczywiście bez domieszki gliny .Glinę stosuję jedynie do kul jeżeli wchodzi w grę donęcanie.

leszczyk80

Łowie daleko od brzegu około 60m, koszyki 60-110 g w zależności od uciągu) Według mnie ważniejsze od zanęty na takiej odległości jest miejsce łowienia niż zanęta , nie można podać tam dużej ilości zanęty i trzeba "wiedzieć" gdzie kłaść zestaw aby mieć szanse na złowienie jakiegoś przyzwoitego leszcza. Ja staram się łowić w miejscu z najmocnejszym uciągiem i są tego efekty. Dobrze tak jest łowić w gorącym lipcu i sierpniu gdy woda w takich miejscach jest najbardziej natleniona i jest tam największe nagromadzenie ryb.

Koszyk na tyle ciężki aby nie przesuwał się po dnie.
Zanęta szybko pracująca, tak aby przez 15min nie pozostało po niej śladu. Dlaczego 15 min bo przyjełem zasadę co 15 min przerzucenie wędki z zegarkiem w ręku. w ten sposób co jakiś czas coś wpada do wody.

Destrojer

ja się chciałem tylko dowiedziec a jeśli administratorzy chcieli ten post usunąc to nic się nie stało tylko tak chciałem dowiedziec bo tata łowi federkiem i chciał się co nieco dzowiedziec