FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Deos

Chciałbym zapytać się czy takie sytuacje są standardem czy też ja mam ogromnego pecha.
Wymarzyłem sobie stratowanie w zawodach wędkarskich, zacząłem czytać wszystko co z tym związane (min. to forum). Przyszła kolej na kompletowanie sprzętu i tu zaczyna się jazda bez trzymanki Smile

.

TYCZKA
Na początek kupiłem tyczkę (oszczędnościowo) na allegro z tym że wcześniej zadzwoniłem do przedstawiciela marki i zapytałem się o dodatkowe topy tak aby być pewnym że nie będzie z tym problemu. Po otrzymaniu informacji że będzie można zakupić topy oryginalne (podano mi nawet ich ceny) a jeśli nie to „na pewno coś dobierzemy”, kupiłem tyczkę z allegro i zamówiłem topy.
Sprawa skończyła się po 7 miesiącach mojego oczekiwania i sporej liczbie telefonów przypominających. Skończyła się tylko i wyłącznie dzięki ingerencji znajomego który zadzwonił bezpośrednio do producenta (załatwił sprawę w tydzień – czego przedstawiciel nie mógł zrobić przez 7 miesięcy).
Topy okazały się bardzo drogie więc podkuliłem ogon i podziękowałem – jestem w plecy 1200 zł bo nie chcę opchnąć wędki bez informacji o cenie dodatkowych topów i braku alternatywy.

TYCZKA 2
Po poprzedniej lekcji poszedłem po rozum do głowy i myślę sobie – Trzeba kupić nowy sprzęt to nie będzie problemu – z tym że innej marki bo poprzedni przedstawiciel się nie popisał.
Zamawiam – za 2 tyg ma być sprzęt, jakaż była moja radość gdy wędka przyszła po 2 tyg,
niestety ma dwa uszkodzone elementy (w jednym dziura wielkości palca).
Dobra – myślę sobie – poczekam następne dwa tygodnie i dostanę sprzęt (wędkę do reklamacji oddałem całą).
Oczekiwanie przedłużyło się do 1,5 miesiąca, w końcu przyszła.
Dwa dni później wybrałem się na test sprzętu. Rozkładam wędkę i … coś nie pasuje, sprawdzam napisy na wymienionych elementach a tu niespodzianka jeden z wymienionych elementów jest od innej wędki. Porażka – wędkę oddałem i czekam na zwrot kasy. Będzie trzeba chyba zamówić jeszcze gdzie indziej, albo przerzucić się na szachy.

KOSZ
Na stronie jednego z przedstawicieli znalazłem fajną ofertę na kosze z osprzętem, ogólnie od zamówienia do dostarczenia upłynęło 4,5 miesiąca - dosłownie ekspresssss.

Z zakupami nie zawiodłem się jedynie na sklepach internetowych o których można przeczytać na tym forum – zamówienia były realizowane błyskawicznie – jeśli czegoś nie było to była szybka informacja i propozycja czegoś w zamian.

Jeszcze raz powtórzę pytanie czy to jest standard w podejściu do klienta czy też ja mam seryjnego pecha. Nadmienię że pisałem o wiodących firmach na naszym ryku, nie wymieniłem ich aby nie budzić niezdrowych emocji.

Przemek1992

No to trzeba przyznać że miałeś wyjątkowego pecha.Ja naszczęście nigdy nie miałem problemu z zakupami,na tyczkę czekałem tylko tydzień Very Happy

STEFAN..K

Kolego Does twoja opowieść jest "owiana wielka tajemnicą" napisz poprostu jakiej marki sprzęt kupiłeś i gdzie bo ja przez juz ponad 20lat łowienia tyczkami nawymieniałem juz ich też pewnie ze 20 i to róznych firm ale takie sensacje nigdy mnie nie spotkały.

Deos

Nie chodzi mi o wskazanie konkretnych – powiedzmy – winnych tej sytuacji, tylko pokazanie pewnego zjawiska. Czytając to forum natknąłem się na wiele opisów jak ktoś czekał zdecydowanie dłużej niż powinien na zamówiony towar. Chciałbym jedynie poruszyć temat traktowania przez zagraniczne firmy polskiego rynku. Uważam, że jesteśmy traktowani olewczo, na zasadzie kupuj co jest albo czekaj. Nie sądzę, aby na bogatszych rynkach występowały takie sytuacje.

york

Ja jak mam kupić coś na allegro to szukam sklepów które mają 'konta na allegro'. Zamawiałem kombajn, dosłownie 2 minuty po złożeniu oferty dzwoni telefon. Miła Pani pyta się dokładnie o adres formę płatności. Paczka szła kurierem i była u mnie za 2 dni. Później zamawiałem rolki, ta sama sytuacja tylko, że już u innego sprzedawcy Jak mam coś zamówić przez allegro dokładnie sprawdzam sprzedającego, jakie ma komentarze itp. Zawsze staram się kupować właśnie w takich sklepach bo wiem, że wywiążą się w 100% z umowy.

Żbiku

Daniel, warto byłoby podać marki i sklepy, w których miałeś takie problemy. Może będzie to jakieś ostrzeżenie i alarm dla przyszłych zamawiających w tych firmach, aby dokładnie wszystko sprawdzali i reagowali na podobne jak Twoja sytuacje.