 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Pią 17:39, 23 Sty 2009 Temat postu: Nowy Staw |
|
|
Witajcie
Mam dość poważny problem. W tamtym roku rodzice zakupili działkę na której wykopali staw 15m x 10m o głębokości 2,5m ( do stawu nie ma żadnych dopływów oprócz rowu burzowego,który i tak wysycha w lato ale w stawie zostaje z 1,5-1,8m wody przy upałach, po prostu jest podmokły teren) Wpuściliśmy na początku kwietnia z 100 ryb (płocie,leszczyki,karpie,karasie,liny,okonie po kilka z każdego rodzaju),wszystkie ładnie rosly,nawet coś się wytarło jednak rozmiary nie pozwoliły mi z identyfikować jaki to gatunek, jednak mniejsza z tym. To jest pierwsza zima dla tego stawu i ryb no i tu jest problem. Nie dawno pojechałem z tatą na działkę zobaczyć co się dzieje na stawie i niestety ok. 30 rybek zdechło...Tata porobił takie przeręble ze styropianu aby miały powietrze ,gdyż nie mamy możliwości co dzień kuć w stawie dziur. I tu jest moje pytanie: Co zrobić aby uniknąć takich sytuacji ? macie jakieś na to patenty? czym karmić ryby w zimie?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomasz__1
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dąbrowa-Górnicza
|
Wysłany: Pią 17:47, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
karmienie raczej odpada to jest przyczyna niedotlenienia muszą byc otwory na pszyszły sezon zaopatrz staw w tataraki one dos ładnie dostarczaja tlen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro-k
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 18:08, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak teraz ale kiedyś ludzie wycinali przeręble i wkładali w nie snopki słomy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafik
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ksawerów
|
Wysłany: Pią 20:02, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z arturro-k wkłada się w przerębel snopek słomy albo trzciny i przez jakiś czas przerębel nie powinien zamarznąć,no i oczywiście w miarę możliwości zaglądaj nad staw i kontroluj sytuację.Powinno pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof.
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: Pią 20:38, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam opiekuje sie większym stawem ,wywiercone przeremble z trzciną powinny pomódz .A przy długim mrozie wpuszczamy pod lód tlen podciśnieniem.Wierci sie cienki otworek wkrętarkom wkladam przewód pod lód iodkrencam zawór.Słyszalem że odgarnięcie śniegu z lodu idopuszczenie promieni słonecznych ma pozytywny wplyw .pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro-k
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 21:23, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziwne jest, że przy głębokości około 2,5 m masz takie problemy. Teraz jest dobry czas na sprawdzenie głębokości bo to że kopaliście na 2,5 m nie znaczy, że taka głębokość jest. Nowo wykopane stawy mają to do siebie, że ziemia się obsypuje i zmiejsza głębokość chyba że był faszynowany i to schodkowo. Generalnie słoma albo trzcina powinna pomóc ale pamiętaj to jest rozwiązanie na jakiś czas tzn trzeba ten zabieg powtarzać używająć nowej słomy lub trzciny. Im większy mróż tym częściej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Pią 22:56, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Staw był kopany na 3m. Słuchajcie a ile tych przerębli robić? i co jaki czas wymieniać w nich słome,trzcine tak mniej więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro-k
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 23:57, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ciężko precyzyjnie odpowiedzić bo nie ma jakiejś normy. Mój Tato na stawie 9x6 robił 2 takie przeremble gł stawu około 1,6m.
Co do częstości wymiany to zależy od tem. a co za tym idzie od tego kiedy zamarznie woda w środku tego snopka.
Poszukaj w necie słyszałem że teraz są jakieś "wynalazki" styropianowe wkładane do przerembli. Nie musisz kupować ale może zrobisz coś podobnego.
Są również preparaty- oksydatory dostarczające tlen ale chyba drogie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Sob 1:26, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kuba, jeżeli staw jest przykryty warstwą śniegu - ODŚNIEŻ GO! Więcej będziesz miał pożytku z naświetlenia stawu i wzbudzeniu pod lodem zjawiska fotosyntezy niż z przerębli i wstawiania w nie snopków ze słomy.
Z atmosfery na drodze dyfuzji przechodzi do wody 2% tlenu. 98% pochodzi z fotosyntezy. Gorzej jak warstwa lodu nie jest już przezroczysta. Wtedy pozostaje ci zorganizować jakąś motopompę i wtłaczać powietrze. W takich małych zbiornikach nawet mała ilość tlenu może okazać się zbawienna dla ryb!
Tak na przyszłość - staraj się nie doprowadzać do sytuacji aby staw zalegała jakakolwiek warstwa sniegu. Taki śnieg w czasie odwilży miesza się z warstwą lodu i tworzy pokrywę nieprzepuszczającą światło. pamiętaj, że w wodzie ŚWIATŁO= ŻYCIE!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro-k
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 11:24, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chciałbym bardzo żeby jeszcze ktoś powiedział co tą fotosyntezę będzie prowadziło w NOWYM stawie??
Stefiman moim zdaniem mylisz się pisząc takie rzeczy. Wycinanie przerembli i zabezpieczanie ich przez zamarznięciem ma na celu umożliwienie wymiany gazowej a nie tylko dostarczenia tlenu. To co piszę to raczej doświadczenia a nie teoria wyczytana gdzieś na stronach [link widoczny dla zalogowanych]
Kuba proponuję Ci poczytaj sam i zobacz co u Ciemie możliwe jest do zastosowania czy budowani stacji pomp być może w szczerym polu czy może jakieś inne rozwiązanie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arturro-k dnia Sob 11:39, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Sob 11:58, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
arturro-k napisał: | Ja chciałbym bardzo żeby jeszcze ktoś powiedział co tą fotosyntezę będzie prowadziło w NOWYM stawie??
Stefiman moim zdaniem mylisz się pisząc takie rzeczy. Wycinanie przerembli i zabezpieczanie ich przez zamarznięciem ma na celu umożliwienie wymiany gazowej a nie tylko dostarczenia tlenu. To co piszę to raczej doświadczenia a nie teoria wyczytana gdzieś na stronach [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Artur, każdy ma swoje doświadczenie. Ja akurat wychowałem się na stawach (całe 37lat). Do smierci mojego Ojca miałem ich 4 o długości 15X30m i nie jedną przyduchę przeżyłem. Oczywiście, masz racje każdy zabieg może pomóc. Nie zanegowałem innych sposobów. Jednak z moich doświadczeń wynika, że najlepszym rozwiązaniem jest umożliwić przedostanie się światła. Zakładam, że u Kuby na stawie jest już jakaś roślinność podwodna i bakterie potrzebne do fotosyntezy.
Ostatnio zmieniony przez stefiman dnia Sob 11:59, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro-k
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 12:08, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zgoda ale nawet jeśli fotosynteza jest możliwa (jest coś co ma chlorofil) to i tak musi być możliwość wymiany gazów np. gnilnych i jest to konieczność.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Sob 12:40, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Panowie Dziękuje serdecznie za odpowiedzi,od następnego lodu(o ile bedzie) bierzemy się z tatą do roboty:) >dziękuje jeszcze raz .Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|