|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:54, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki bat 25 za wytłumaczenie koledze .
Takie są przepisy, a czy słuszne i praktyczne to już inna sprawa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stipp14
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:44, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kolego bat 25 dzięki za wytłumaczenie , nawiasem mówiąc nie stipp44 a stipp14 . Myślę że żeśmy się nie zrozumieli , ale mniejsza z tym . Myślę że powinniśmy dyskutować na tematy przepisów i sposobu ich interpretacji , powinniśmy sygnalizować w swoich postach nieścisłości czy też przepisy trudne do zastosowania i przestrzegania w czasie zawodów . Może to wpłynie na jakieś zmiany .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez stipp14 dnia Czw 17:29, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Pią 5:33, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro mamy 17l zanęty i 2,5 l robaka ,to przepis o który jest wieczny problem -nęcenie lekkie.......itd.Jest przepisem dla mnie dziwnym i wzbudzającym wiele konfliktów -bo większa ręka ,bo dociskanie,bo dwie ręce ,itp.Wiadomo ,że stosuję sie do niego i koniec,ale czy nie lepiej przy zachowaniu tych limitów ilościowych dać swobodę taktyczną zawodnikowi Na pewno wędkarstwo nabrało by troche innego wymiaru ,lecz zapobiegło by odwiecznym konfliktom dotyczącym donęcania.
Ciekawe jak to widzicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abramis brama
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 10:04, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem wprowadzenie limitów ilościowych zanęt i przynęt było bardzo dobrą decyzją. To samo tyczy się limitów co do długości wędek w poszczególnych kategoriach. Myślę że jedna z najlepszych zmian w regulaminie sportowego połowu ryb w ostatniej dekadzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:38, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyły się zawody w Poznaniu gdzie nagminnie łamany był punkt o klejeniu zanęty jedną ręką w trakcie zawodów. Nie wiem jak sędziowie zdobyli uprawnienia aby sędziować na takich zawodach ale na ich oczach wielu zawodników kleiło niezgodnie z regulaminem i donęcało sobie w najlepsze. Jak dla mnie to granda. Jaki sens ma taki regulamin, którego większość nie przestrzega? A w plotkach o przeciążanych zestawach i za mocno przegruntowanych też pewnie jest jakieś ziarnko prawdy...
A propos...czy ktoś z Was kiedykolwiek widział na zawodach, żeby jakikolwiek sędzia sprawdził komuś wyważenie spławika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro-k
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 17:45, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Piętnować to trzeba sędziów a tak wogóle to zweryfikować jak stają się tymi sędziami. Każdy jak można to wykorzystuje okazję. Proszę tylko nie piszcie że to nieuczciwe. Taka jest natura ludzka i tyle. Co się tyczy zaś łamania przepisów to mam twarde dowody zarejstrowane na DVD przez naszego kolegę a mianowicie: MP 2007, zanęta lekka jeden z czołowych zawodników dociska kulę palcami drugiej ręki a za plecami publika i sędziowie biją brawo po każdym udanym holu leszcza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panek
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:03, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Chodz nie biore udziału w Polsce na zawodach to nie myślcie ze jesteście sami z tymi problemami. U mnie wygląda to tak ,że można dotrzeć na stanowisko i trzeba poczekać na strzał. wszystko niby proste, pózniej można rozłożyć sprzed i czekać aż sedzia przejdzie i skontroluje robaki i zanęte(używa sie do tego specjalnych pojemników), po przejsciu sedziego nie wolno już opuszczać stanowiska. i tu zaczyna sie caly cyrk. nagle wszystkim zachciewa sie sikać, pić, ktoś zapomniał telefonu, że niby montatury w workach sie zostawiło..itp.
Ale najlepsze zaczyna się podczas łowienia! Istny chaos!!
Jedna reką- nie istnieje!
Tłumaczą się ze, robaki klejone wkładaja do kubka, a że sie wygina kij w granicach wytrzymałości to oczywiscie ze żwir ciezki albo za dużo się dodało!
Myślicie że to koniec? NIE!!!
w wiekszości zawodów sedziami są kluby, raz jedni raz inni. No i oczywiście jak koledzy kombinują to sędziowie niby nic nie widzą !
To ze komuś ryba przeszła dwa stanowiska to nic takiego dla nich.
3-4 kilo robaków- tesz przejdzie(dozwolone 1,5litra).
Zdażyło mi się na w zeszłym roku na zawodach siedziec w miejscu gdzie przechodzą ludzie, ale teoretycznie nie powinno ich tam być. Jeden pan z pieskiem łamiąc mi 3 topy i 2 piąte częsci stwierdził że on tu ma prawo sobie chodzić na spacerek rano.(zdążyłem tyczke w rece chwycić).
Sędzia ktury był kilka metrów dalej stwierdzil że nic nie może zrobić....i na dodatek chciał skontrolować moje licencje, czy napewno jako obcokrajowiec mogę łowić w FIPS.
Tak mnie szlak trafił,że myśle zeby nie szybka realcja innych zawodników sędzia,szanowny pan(piesek już pływał!!) skończyli by w wodzie!
Sprawa skończyła się oczywiście w sądzie i ku zdziwieniu (już byłego)sędziego(zawieszony) z korzyścią dla mnie.
Nie pomogło mu nawet to że wisiał jusz na skarpie(nie znalazł świadków , bo to jedyny klub ktury zawsze coś kombonował i nikt nie mógł bądź nie chciał nigdy nic zrobić-pech chciał chyba żę trafił na Polaka!
Jedyną dobra dla niego decyzja bylo to ,że to FIPS wyłożył pieniadze za szkody.
Od tamtej pory zaczęto bardziej serio podchodzić do zawodników i szacunku do obcokrajowców nad wodą, a kolegów z klubu kontrolują inni sędziowie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez panek dnia Pią 18:07, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
19bialy
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Sob 7:14, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie to ze sie z ciebie smieje ale nie wyobrazam sobie jak ktos moze polamac 3 topy i 5te lemety?? Co on slepy byl a lamiace sie blanki uznal za patyki czy moze miales wszystko w jednym miejscu i polamalo sie pod jednym krokiem???*(Sam mam takie zawody jutro ale boje sie o zachwianch imprezowiczow idacych na plaze)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 19bialy dnia Sob 7:15, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panek
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:04, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
19bialy napisał: | Nie to ze sie z ciebie smieje ale nie wyobrazam sobie jak ktos moze polamac 3 topy i 5te lemety?? Co on slepy byl a lamiace sie blanki uznal za patyki czy moze miales wszystko w jednym miejscu i polamalo sie pod jednym krokiem???*(Sam mam takie zawody jutro ale boje sie o zachwianch imprezowiczow idacych na plaze) |
Rozumiem twoje pytanie. otusz głebokość łowiska wynosiła około 6m,
wiec musiałem rozłożyć 5el. topy.Ze względu na odległość między zawodnikami i drzewem z mojej prawej strony zmuszony byłem wystawić topy nie w poprzeg a z tyłu za siebie. Sprawcą nie był pan tylo jego piesek, ktury wlazł mi pod nie i zachaczył smyczą. Szanowny pan widząc to ciągną psa do siebie pogarszając jeszcze sytuacje. wystraszony piesek prubował przeszkoczyć przez topy i wten sposób poplatał je robiac pętle na nich. Piate elementy znajdowały się w grzebieniu przyczepionym do siedzenia, wiec jak pociągną to strzeliły jak zapalki w dolnej cześci.
Możesz zawsze spróbowac tego nad wodą.
Wystarczy że opkręcisz topy smyczą umieszczone w grzebieniu i pociagniesz w prawo lub w lewo. To oczywiście na żarty.
Myślę jednak, że w tym temacie możą sie wypowiedziec osoby kture zabierały kiedyś nasze czworonozne zwierzaki nad wode. I wiedzą jakich szkód mogą narobić. Oczywiście nie wszystkie ,ale z regóły nie polecam.
Radze Ci abyś możliwie za każdym razem układał topy w popzeg do siedzenia. Masz je w tedy pod okiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekbarański
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIERADZ
|
Wysłany: Sob 11:36, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
witam,chciałem zauważyć ,że w swoich postach często poruszałem zarówno sprawy sędziow jak i fauli podpisując się z imienia i nazwiska i nie odczułem jakiejś presji ze strony środowiska.Jestem beniaminkiem w gronie GP ,być może wyrażniej dostrzegam i gwałtowniej reaguję na przejawy niesportowej rywalizacji ale nie mam zamiaru ich przemilczać.Godząc się na te wyptrzenia nie widziałbym sensu startów i rywalizacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SochaPOL
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 12:01, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="panek"] 19bialy napisał: |
Radze Ci abyś możliwie za każdym razem układał topy w popzeg do siedzenia. Masz je w tedy pod okiem! |
a wszystkie rzeczy pochowane do torby, nic na wierzchu abys nie musiał się zajmowac jakimiś robakamiu, paczkami z zanętami, kanapkami, gdy widzac psa musisz zabezpieczyc tyczkę i zwrócic uwagę na psa,topy, i wiadra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lito
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Czaplinek
|
Wysłany: Nie 21:13, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Panowie prawda jest taka że nie mamy w polsce sędziów wędkarskich tylko pozorantów kolesi którzy zdobywaja uprawnienia na libacjach potocznie zwanymi szkoleniami .Co to za sędzia który zaczyna zawody od browarka a kończy na gorzale a przy ważeniu biega z reklamówką i zbiera większe rybki .Nie boje sie krytyki i serdecznie przepraszam tę małą grupe która nie zasługuje na tak ostre oskarzenia z mojej strony.
ps. Krytyka mile widziana.
Ps.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tyczkoholik
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:26, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
eh.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tyczkoholik dnia Nie 20:27, 09 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sajo
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 20:11, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Prawdziwy przykład do naśladowania, jak coś nie tak to w ryj i sprawiedliwość jest po mojej stronie... szkoda słów i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemekbs
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:25, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tyczkocholik napisał:
W tym roku podobna sytułacja się zdażył jak mnie wy chu...... te same koło tyle że na zawodach okręgowych jakiś cham z tego koł mi zmienił wage zamiast 3850 wpisał 3580 i tak przegrałęm zawody przy ważeniu. Jak powiedziałem że waga się nie zgadza to powiedziałnie ma czasu na 2 ważenie "jarek wywal ryby i idziemy dalej" i bez podpisu poszli dalej byłem na ostatnim stanowisku to już wiedzieli że ich pupilek ma 3 700.
Ale znowu się skończyło dobrze dla nas, znaczy dla mnie bo jak czekałprzed samochodem na kogoś to dostał 2 HEDY i zabrałem mu puchar oraz nagrode.
Mam dwie!!!!!
szkoda że nie było innych rozwiązań ale cóż są takie święte krowy
Chłopie skąd Ty się wziąłeś?Taka bandytka do art 280 par 1kk-12 lat.Nic nie tłumaczy takiego zachowania.Dno.
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez przemekbs dnia Czw 21:27, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|