Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wedkarski pogrom - tak wygladaja "Kormorany"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> HYDE PARK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 10:00, 04 Lut 2015    Temat postu: Wedkarski pogrom - tak wygladaja "Kormorany"

Komentować nie będę. "Kormoran" pustoszący polskie akweny. Pomijam już fakt przedmiotowego traktowania ryb. Straszne to...

[link widoczny dla zalogowanych]

(zdjęcia).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matchless dnia Śro 13:09, 04 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wasabi




Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 11:56, 04 Lut 2015    Temat postu:

ech.... stara gwardia!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikeus




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 12:41, 04 Lut 2015    Temat postu:

Cytat z jednego z wpisów tego gościa:
"Coraz trudniej złowić można duże leszcze.Ja jak co roku robie zasiadki leszczowe,szukanie miejsca,nęcenie kilkudniowe ,jednak nie zawsze są dobre wyniki.Mi jednak się udało ."
I zdjęcie leżących pokotem leszczy...
Powiedz jednak takiemu jednemu z drugim, że wędkarze wyławiają ryby z wody i w ten sposób robią potężne spustoszenie w wodzie, to stwierdzi, że bredzisz... Przecież woda taka duża, a on ledwie parę rybek zabiera. Zresztą jak nie on weźmie, to zabierze kto inny, albo kłusol się nachapie...
A później opowieści kombatanckie takich jełopów, jak to kiedyś była masa ryb, a dziś, panie, nędza, że aż nie wiadomo, czy kartę się opłaca wykupować...
I co się z tymi rybami stało? Ano, zeżarliście je, panowie mięsiarze, a tym, co się jeszcze ostały, też nie darujecie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 13:36, 04 Lut 2015    Temat postu:

Za takie coś powinna być przyznawana nagroda - Wędkarski Kormoran Roku. Bredzą, narzekają na kormorany, na związki, na innych ale sami w swoim postępowaniu nie widzą niczego złego.

wasabi napisał:
ech.... stara gwardia!


Patrząc na postęp czasu i zauważalne zmiany w polskim wędkarstwie, a w szczególności mentalności wędkarzy - można wyciągnąć wniosek, że to faktycznie znak "starych czasów". Nie można mówić jednak, że wszyscy "starsi" wędkarze tak postępują. To było by krzywdzące. Ale komentarz trafny, uderza w sedno. Wink

mikeus napisał:
Cytat z jednego z wpisów tego gościa:
"Coraz trudniej złowić można duże leszcze.Ja jak co roku robie zasiadki leszczowe,szukanie miejsca,nęcenie kilkudniowe ,jednak nie zawsze są dobre wyniki.Mi jednak się udało ."
I zdjęcie leżących pokotem leszczy...


To samo przyszło mi do głowy...

Oni sobie tego nie potrafią wyobrazić, jak dużą szkodę powodują. Jaka to jest olbrzymia skala. Zakładając, że w ciągu roku - CAŁEGO ROKU - będzie takich jak on tylko 50! i zabierze tyle co on (czyli 10-11 leszczy, o średniej wadze 1 kg) to daje 550 kg ubytku ładnego leszcza rocznie w jeziorze. To mniej więcej 550 sztuk - czyli olbrzymie stado. A te wyliczenia są BARDZO zaniżone, bo biorą pod uwagę tylko 1 - podkreślam, jeden wypad każdego z tych 50 mięsiarzy nad wodę. A takich wypadów może być kilkanaście/kilkadziesiąt rocznie...

I tak jak piszesz... Jeszcze koleś się zastanawia, czemu mu duży leszcz nie bierze... Hipokryzja do potęgi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Disek




Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 15:15, 04 Lut 2015    Temat postu:

Pitolicie - wszystko zgodnie z prawem.
Wniosek? Zmienić prawo.
Ciężko zmienić prawo z "beton na stołkach?
Wniosek? Znaleźć kilof i rozwalić beton.
Ciężko rozwalić beton kilofem?
Wniosek? Polskie górnictwo znów przechodzi kryzys.

A tak na poważnie. Nic się mu nie zrobi bo stoi za nim RAPR. Ja jestem mimo wszystko optymistycznie nastawiony - czekam na rok 2040 gdzie na stołkach wejdą ludzie chowani w innym ustroju. O ile będzie jeszcze PZW... O ile będzie jeszcze Polska...O ile będą jeszcze Ryby... O ile będzie jeszcze woda...O ile ludzkość będzie jeszcze istnieć...
No... Może nie tak optymistycznie ale jeśli spełni się kilka powyższych założeń to jednak Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
enzo




Dołączył: 28 Paź 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 22:48, 04 Lut 2015    Temat postu:

Jak widać z wpisów, gdy jest odpowiedni regulamin ( rybnik ) to można się stosować, więc jest to tylko albo aż zmiany niektórych przepisów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 8:39, 05 Lut 2015    Temat postu:

Regulamin się nigdy nie zmieni, bo ze związku odejdą dziesiątki tysięcy mięsiarzy, którym się "karta musi zwrócić". Związek nie podejmie takiej decyzji, bo liczy się ilość i kasa - nie jakość.

Żeby było inaczej, władzę w PZW musiała by przejąć cała GRUPA osób, dla których stan wód, ich rybność i ogólnie wysoka kultura wędkarska były by priorytetem. Należało by jasno i konkretnie określić - ponownie - cele i działania stowarzyszenia a ponadto sumiennie je realizować. Postawić na jakość wód, zasoby, sport. Ograniczyć do minimum możliwość zabierania ryb złowiska przez wędkarzy, wyrzucić rybaków z większości akwenów na których prowadzą odłowy. Zadbać o sprawne i dobre funkcjonowanie straży rybackiej a ponadto ukrócić wszelkiego rodzaju kłusownictwoo - traktując ryby jako wartość hodowlaną - i tak jak to jest w przypadku stawów komercyjnych narzucić opłatę np 1000 zł za każdy kilogram ukradzionej ryby. Ponadto, zamiast spotykać się w sejmie na obchodach dnia rybaka i pieprzyć głupoty, postarać się tam o zmianę przepisów, które pozwolą ryby traktować jako wartość wyższą od rzeczy, przedmiotu skradzionego ze sklepowej półki. Tylko dotkliwe kary, dla kłusowników jak również dla samych wędkarzy pozwolą ukrócić kłusownictwo i grabież naszych wód. W stowarzyszeniu postawić na ludzi dla których wędkarstwo jest pasją, której nie przeliczają na kilogramy. Stworzyć więcej łowisk należących do stowarzyszenia, które miały by charakter komercyjny. Wędkowanie wg opłat okręgowych rocznych, jednodniowych itp, bez możliwości zabierania ryb z łowska lub ewentualnie za dodatkową, niedużą opłatą dla członków stowarzyszenia. Wprowadzić całkowity zakaz wędkowania bezpośrednio po zarybieniu zbiorników na co najmniej 5 dni. Maksymalna ilość ryb zabranych z łowiska w ciągu tygodnia a nie doby. Zorganizować szkolenia, pokazać jak wyglądają łowiska na zachodzie, wprowadzać systematycznie kulturę i dobre obyczaje wędkarskie. Nie ograniczać młodych sportowców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
enzo




Dołączył: 28 Paź 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 9:32, 05 Lut 2015    Temat postu:

Masz rację z tym że moim zdaniem nie trzeba nic przejmować tylko zmieniać gdyż w zarządach są osoby, które mają podobne poglądy niestety są w mniejszości.
A co do kar za kłusownictwo,czy kradzieże ryb to faktycznie jest żenada, w większości przypadków "mała szkodliwość społeczna" i bardzo niskie kary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Disek




Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 15:41, 05 Lut 2015    Temat postu:

enzo napisał:
Masz rację z tym że moim zdaniem nie trzeba nic przejmować tylko zmieniać gdyż w zarządach są osoby, które mają podobne poglądy niestety są w mniejszości.
A co do kar za kłusownictwo,czy kradzieże ryb to faktycznie jest żenada, w większości przypadków "mała szkodliwość społeczna" i bardzo niskie kary.

Nie zgadzam się. Po prostu PSR jest gucio warta, a o SSR to nawet nie wspominam. Przykładem może być straż graniczna, która skontrolowała podejrzany samochód jadący z nad Bugu w lutym 2 lata temu - znaleźli 3 spore sumy. Myślicie, że się patyczkowali z tymi kłusownikami ? Laughing

Wy chcecie od razu rewolucji w PZW. Nie zepchniecie dziadka pługiem ze stołka bo już jest do niego przylepiony tak mocno, że jak się poczuje zagrożony to jedyne co może narobić to problemów i szkód. To jest walka z wiatrakami, na które metodę i moc aby to zmienić miała podejrzewam pani minister sportu Joanna M. ale zanim cokolwiek wprowadziła w życie to niestety doszło do kulminacji szumu związanego z jej niekompetencją (naciąganą przez jej płeć moim zdaniem), spódnicą, makijażem i fryzurą, co tak skrzętnie było budowane przez wszelkie zagrożone jednostki (pozdrawiam pierdzieli na stołkach w innych dziedzinach sportu - ich to dopiero ciężko ruszyć). Nie jestem za żadną partią polityczną ale uważam, że ona była mieszana z błotem bo była kobietą, a nie bo się nie nadawała Wink
Troszeczkę odbiegłem od tematu - Piszą ludzie pięknie o tym jak to zmian potrzeba. Szkoda, że żaden pierwszy nie chwyci za szablę i nie pomaszeruje na PZW Laughing Nie uważacie, że takie maszerowanie z szabelką na betonową ścianę to niepotrzebne tracenie nerwów? Ja może i jestem młodszy od większości użytkowników forum ale mam już dość tego całego nerwicowego szczekania na PZW, kłusoli itp. - oni znikną - stopniowo z biegiem czasu. Nie znikną całkowicie ale będzie ich bardzo mało. O ile oczywiście jakieś czynniki zewnętrzne nie zadziałają (ale to już prawie science-fiction) to znikną i dziadkowie ze stołków(i przejmą je młodzi ludzie wychowywani w nowym systemie), i kłusownicy. Żadna rewolucja nic nie zmieni w danej chwili - bo ściągnięci ze stołków będą zatapiać okręt, z którego ich wyrzucają i robić jakieś dodatkowe problemy.

Przy okazji w temacie PSR - ona nie podlega pod PZW tylko pod Wojewodów więc zmiany dotyczące PSR trzeba raczej wdrażać tam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 10:27, 06 Lut 2015    Temat postu:

Kolego Disek, ja pisałem jak musiało by to funkcjonować by było lepiej. Jestem świadom, że nie jest to realne, szczególnie w kontekście kilku nadchodzących lat. Takie zmiany tak jak mówisz, przyjdą naturalnie, jednak jeszcze będziemy musieli na nie poczekać dobre 20-30 lat. Z tej perspektywy, mimo, że nie jestem rewolucjonistą, który chce obalać rządy leśnych dziadków z PZW, troszkę trudno mi to zaakceptować, bo chciałbym jeszcze dożyć w Polsce czasów, kiedy to łowiska będą rybne, kultura wędkarska na najwyższym poziomie i świadomość każdego wędkarza - ta indywidualna - maksymalnie wysoka. Chciałbym dożyć czasów, kiedy planując wypad na duże leszcze nie myślę o Holandii czy Anglii a o położonym niedaleko mnie zbiorniku, kanale czy rzece. W Holandii, blisko miejscowości Den Helder łowiłem na jednym z kanałów z marszu leszcze 2-3 kg. Na 20-30 sztuk potężnych, złoto-brązowych leszczy, jako przyłów trafiło się kilka okoni, płotek, nawet szczupaczki. Były karpie, były grube wzdręgi, liny. W ciągu takiego tygodniowego wyjazdu złowiłem więcej dużych ryb niż przez całe swoje wędkarskie życie w polskiej rzeczywistości.

Ale jak to wygląda na zachodzie? Widywałem holenderskich wędkarzy, młodych, starszych i dziadków. Przychodzili, łowili, wypuszczali ryby. Spokój, wysoka kultura. Łowiłem niedaleko szosy, z tej całej ekscytacji wędkarskim eldorado, zostawałem dłużej, do 22-23, już po zmroku. Co jakiś czas przejeżdżała obok tamtejsza policja. Widząc, że tam wędkuję zatrzymywali się, pytali czy wszystko w porządku, co tam nowego złowiłem itd. Nie kontrolowali, mimo, że posiadałem wrzuconą siatkę - chciałem zrobić zdjęcia ryb po zakończonym wędkowaniu. Miło wspominam wędkowanie w Holandii. Mając pewien punkt odniesienia, porównanie, zdecydowanie z żalem patrzę na to co dzieje się w Polsce, jak to wszystko wygląda. I powodem nie jest bieda, mniejsze zarobki, trudna sytuacja. Takich ludzi jest u Nas odsetek wędkarzy, w tym przypadku to głównie kłusownicy. To po prostu mentalność i zwykła głupota, buta i ograniczone myślenie.

Żeby nie było samego narzekania. Jakieś symptomy zmian i pozytywne sygnały się pojawiają. Pojawia się sporo odcinków rzek, kanałów lub nawet zbiorników zaliczonych do łowisk NO KILL. Przeglądając zasady wędkowania w okręgu Katowice w roku 2015 troszkę się tego pojawiło. Wprowadza się górny wymiar ochronny. Coś się dzieje, ale przed nami jeszcze długa droga do normalności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Disek




Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 10:41, 06 Lut 2015    Temat postu:

Rozumiem i się zgadzam. Nie miałem co prawda przyjemności wędkować za granicą ale koledzy na emigracji mi opowiadają nie raz historie, które u nas są jakby "nie z tej ziemi".
Po prostu już troszeczkę mi się przejada czytanie "trzeba zrobić porządek", "trzeba ich zdjąć ze stołków", "trzeba ich ukamieniować", "trzeba to naprawić". Dużo osób używa słowa "trzeba" i nic więcej - to jest też nasza wina bo do wygłaszania eposów na temat tego co trzeba zmienić jest ludzi ogrom, a do działania niestety nikt się nie pali. Dało by się wszystko przyspieszyć pewnie gdyby się jakiś obyty z tematem, charyzmatyczny "lider" znalazł i ciągnął temat na poważnie z jakimiś argumentami, planem na ruszenie wszystkiego, a nie tysiące osób chcących spalić władze okręgów na stosie nie potrafiących odpalić zapałki.
To tak tylko w kwestii wytłumaczenia mojego podejścia jeśli troszkę przesadziłem z poprzednim poście - przepraszam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matchless




Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 11:01, 06 Lut 2015    Temat postu:

Tego realnie nie da się zmienić. Bo nie chodzi o zarząd a o tych, którzy go wybierają. Niestety 70% członków to mięsiarze. Wiem coś na ten temat, bo działałem czynnie w kilku stowarzyszeniach wędkarskich. Nawet, kiedy zarząd (mimo godziwego wieku tych Panów) był za ograniczeniami ilościowymi, za objęciem jednego z 3 zbiorników zasadą NO KILL to nie był w stanie tego przeskoczyć. Bo ze 120 członków zostało by 20. A wtedy wszystko by padło, bo nie było by pieniędzy na zarybienia, opłaty za dzierżawę itd...Tak to wygląda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> HYDE PARK Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin