FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pyton

wydzielone posty

SochaPOL

Witam, przed chwilą przeglądałem listę sektorową U22 i nie odnalazłem na niej zawodnika z okręgu wrocławskiego, mistrz okręgu deklarował że nie jedzie już w czerwcu, wicemistrz okręgu (ja) miałem czekać aż okręg odezwie się do mnie i skieruje chyba na jakieś badania, da dofinansowanie itp. ogólnie zapyta się mnie czy chcę jechać na MP.. Nikt nie próbował się ze mną skontaktować do końca lipca (a łatwo mnie namierzyc) więc uznałem że mistrz okręgu jednak jedzie a tu pfrzed chwilą niespodzianka... I co teraz mam zrobić? Kłócić sie z dziadkami z okręgu? Laughing

Normalnie ŻENADA. Poradźcie coś bo to już nawet nie jest śmieszne gdy człowiek w moim wieku specjalnie kupuje auto, kompletuje resztę sprzętu na jedne zawody a koniec koncem nie jedzie na nie przez niekompetencję jakichś nieogarniętych dziadków.

sniper82

mi sie wydaje że nie powinienes czekać na ich ruch, tylko sam sie tym zainteresować... a wydawanie kasy na auto nie mając zadnego sygnału z góry to chyba sam przyznasz twoja głupota. Trzeba było od mistrza wziąśc na kartce zrzeczenie sie z wyjazdu na MP, pojechać z tym do okręgu i samemu sie sprawą zainteresować... a nie czekać aż okreg przyjdzie do pańcia i bedzie go prosił żeby ten na zawody pojechał, zależało ci trza sie było tym zająć osobiście.

SochaPOL

I oczywiście to jest moja wina. Sniper, a myslisz że co ja zrobiłem, już po MO było wiadomo że pierwsze miejsce nie pojedzie tylko drugie, i od razu zapytałem sędziów jak załatwiamy sprawę mojego wyjazdu. Odpowiedzieli mi że mam czekać na telefon od nich a oni wszystko ogarną z ta osobą co wygrała. No i się nie doczekałem bo po prostu olali to. To nie jest w moich kompetencjach dzwonienie do człowieka gdzieś niewiadomo gdzie mieszkającego, brania od niego jakiegoś podpisu bo to nie ja jestem organizatorem. Przeciez nie będe obcej osoby szukał wszędzie skoro to okręg posiada wszystkie dane i tylko on może nimi dysponować. Przeciez nie jestem jakiś detektyw Rutkowski.

EDIT: A po za tym podobno do 31 lipca okręg miał zgłosić Mistrzów okregu. Jadących na MP. Mistrza Okręgu nie wpisali bo deklarował wczesniej że nie jedzie więc nie został wpisany na listę, poza tym musieli do niego zadzwonić aby się upewnić... Drugi w kolejności byłem ja, nikt się ze mną nie skontaktował pomimo że mówiłem wczesniej iż jadę. Dziwne nie? Laughing

szczupak

A od kiedy to sędziowie wysyłają zawodników na MP?
Trzeba było się pofatygować do okręgu, porozmawiać z kapitanem sportowym a jak trzeba to i wyżej. Czerwiec byłby odpowiedni. Spaprałeś sprawę. Chcesz mieć dobrze zrobione, zrób to sam.

szpaczek23

Zdaje się, że to miał byc temat o MP, a nie o leśnyc dziadkach czy żalach człowieka z lekka nieogarniętego, który nie potrafił sobie załatwić jak sam zauważyłeś najważniejszej imprezy wędkarskiej sezonu.....żal.
Stary jak byłem 2 na MK i wiedziałem, że będę jechał na MO bo mistrz nie jechał to męczyłem najpierw dziadków o zgłoszenie, delegacje itp niemal codziennie i telefonicznie i osobiście, a jak już niby wysłali zgłoszenie to męczyłem okręg czy mnie zgłosili, czy wszystkie papiery itp dosłali, a i tak na wszelki wypadek wziąłem ze sobą kopie wszystkich protokołów, zgłoszenie gdyby przypadkiem coś było nie tak.
Pozdro i czekamy na wieści z MP
PS jak post nie w temacie to się nie obrażę jak zostanie usunięty. Smile