FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

luki

Posty przesunięte z wyżej wymienionego tematu.

Aleex

iver

Widac Aleex ze nie lowiles chyba ne ta zanete w poprzednim sezonie skoro uwazasz ze to niwciu 84 zalozyl nowe konto. A jezeli lowiles to dziwi mnie fakt , iz nie zauwazasz roznicy w tej zanecie no chyba ze tam gdzie ja kupujesz maja jeszcze z poprzedniego sezonu bo ja tez o taka sie staram w tej chwili. Pozdro.

Aleex

Bartłomiej_Stasiak

Panowie zastanawia mnie dlaczego coraz więcej osób tutaj swój gniew uzewnętrznia i dlaczego każdy od razu na siebie naskakuje, gdy coś nie odpowiada. Nie wiem, może panowie za sobą nie przepadacie, ale po co wprowadzać taką atmosferę? Alex, masz pretensję, że nie wyciąga żadnych wniosków i nie wie jak nawilżyć zanętę itp. Ty natomiast wyciągasz wiele daleko idących: że marny z niego wyczynowiec, sugerujesz, że połowa użytkowników to głąby i dlatego nie łowią ryb, a na koniec rzucasz jakimiś dowodami co pisał dwa lata temu. Do czego to ma prowadzić?

Co do zanęt Zbyszka to też łowię na nie od jakiegoś czasu, może różnica nie jest jakaś kosmiczna, ale też ją dostrzegam. Zmian upatrywałbym w tym, że tegoroczne zapotrzebowanie przerosło oczekiwania producenta i chciał je jak najszybciej zaspokoić, kosztem dokładnego wyprażenia wszystkich składników. To by wyjaśniało dlaczego potrzeba więcej wody do jej nawilżenia.

Ja natomiast nie szukałbym tutaj żadnego spisku, jakoś nie poleciała na łeb na szyję, cały czas jest to jedna z topowym zanęt, a teraz kończę bo jadę nad wodę testować Rzekę, Leszcza i Big Fisha.

Pozdrawiam i jak to mawia klasyk "Nie drapcie się dziewczyny" - więcej spokoju;)

rzotkiewa

Aleex

MaTi_Sandacz

Kolego alexx jakim trzeba być koziołkiem żeby nie zauważyć że coś jest nie tak jeśli do prawidłowego nawilżenia kiedyś wystarczyła była garstka wody, a teraz potrzeba zdecydowanie więcej to chyba jednak o czymś świadczy że nie są one takie same. Na to chciałem zwrócić uwagę. Proszę mi pokazać w którym momencie napisałem że ta zanęta jest zła? Kolego alexx czytaj ze zrozumieniem i wyciągaj prawidłowe wnioski z tego co się czyta a nie obrażaj innych. Nie będę sie wdawać w dyskusję z tobą w myśl zasady - "nie rozmawiaj z głupcem, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem."

P.S Jeżeli w taki sposób traktowana jest prawda (!) to jest mi niezmiernie przykro. Jestem tylko ciekaw dlaczego tak wiele osób o tym milczy. Osób o NIEWYOBRAŻALNIE większym autorytecie niż mój. Tak jest łatwiej. A poza tym - biznes is biznes. Jak chcecie to mnie możecie jeszcze powyzywać jeśli wam ulży.

niwciu84

Aleex

Żbiku

Taka prośba, idźcie dać sobie po ryju na podwórko, a nie udzielajcie się w ten sposób na tym forum, co? Bo to nawet już śmieszne nie jest, a żenujące...

rzotkiewa

kyanaolo

Panowie...wybaczcie, że to powiem, ale aż się prosi czytając Wasze wypowiedzi: wydaje mi się, że "męska duma", albo jak ostatnio zwykłam umyślnie przekręcać "męska dupa" pozwoliła Wam zapomnieć jak powinna wyglądać normalna wymiana zdań na tym forum:)
Z założenia tematem tej rozmowy powinna być wymiana uwag odnośnie ZANĘT pana Zbyszka Milewskiego:)
Normalnym jest, że jednym coś pasuje, a drugim nie. Jednakże ważnym elementem Regulaminu tego forum jest odnoszenie się do każdych uwag z szacunkiem, a to tutaj chyba zostało 'lekko' zachwiane.

Podzielam zdanie Mateusza, Łukasza, ivera czy Bartka, że omawiane zanęty zmieniły się w tym roku. Może mi umnkęło, ale nie doszukałam się nigdzie stwierdzenia, że teraz te zanęty są złe. Sam producent przyznaje, że różnica jest. I w tym momencie podpisuje się pod słowami kolegi Bartłomieja Stasiaka: "Zmian upatrywałbym w tym, że tegoroczne zapotrzebowanie przerosło oczekiwania producenta i chciał je jak najszybciej zaspokoić, kosztem dokładnego wyprażenia wszystkich składników. To by wyjaśniało dlaczego potrzeba więcej wody do jej nawilżenia." Ale zwracam uwagę, ze to też jest subiektywna opinia. Jak wiadomo "business is business"...
Wypracowując swoją taktykę nad wodą staramy między innymi dobrać odpowiednią zanęte, odpowiednio ją przygotować. I jak już dochodzimy po wielu treningach do tego, co okazuje się być skuteczne, normalne jest, że każda zmiana wyjściowego elementu burzy wszystko i można się "wkurzyć". Nie chcę się oszukiwać, ale wydaje mi się, że nasze ubolewanie nad tymi zmianami jest bezskuteczne. Producenci nie powrócą do tego co było, bo my tu tak sobie skrobiemy i narzekamy, tym bardziej jak prawdopodobnie jest to dla nich korzystniejsze finansowo. Jednak może jak więcej osób się wypowie na ten temat to dojdzie do nich choćby część tych opinii. Może mam naiwne podejście do tego, ale przyszło mi do głowy, że kompromisem mogłoby być wypuszczenie na rynek dodatkowej serii zanęt (nawet takiej minimalnie droższej, bo i tak w porównaniu z innymi zanętami będzie to korzystna oferta), ale produkowanej tak jak przed rokiem. Zadowoleni byliby chyba i starsi użytkownicy tej zanęty i producent cieszący się jeszcze lepszą opinią, wychodzący naprzeciw oczekiwaniom klientów.

Podsumowując... celem tej dyskusji ma być wymiana opinii zanętach, a teraz o ich zmianach.
Wierzę, że więcej osób wypowie się tutaj na forum i podzieli spostrzeżeniami z użytkowania ww zanęt. I niech to będą i te dobre i złe opinie. Liczę też na DOJRZAŁOŚĆ użytkowników tego forum i kulturalną rozmowę.
Pozdrawiam.
Do zobaczenia nad wodą! Smile

Bartłomiej_Stasiak

Rzotkiewa, wszystko fajnie, ale to nie jest mój cytat, nie utożsamiaj mnie z Aleexem;)

Proszę o dementi i oficjalne przeprosiny;)

kyanaolo

Łukasz, mój błąd, wybacz:)

Po przeczytaniu posta Kacpra i chwili zastanowienia nad własnymi słowami muszę przyznać się, że nieświadomie uogólniłam sprawę na wszystkie zanęty. Przepraszam. Miałam na myśli te, o których była wcześniej mowa.

Moje słowa nie są żadnym narzekaniem na zanęty, nic z tych rzeczy.
Co więcej przyznaje się "bez bicia", że sama chetnie stostuję zanęty pana Milewskiego bardzo często, ale...ale cały czas UCZĘ SIĘ jak one pracują, jak należy je przygotowywać i podawać...z gorszym lub lepszym efektem. Na ocenę jednak mam za mało wiedzy, doświadczenia i tą pozostawie bardziej obytym i doświadczonym wędkarzom wyczynowym...

Mój poprzedni post miał bardziej na celu podkreślenie tego, że rozmowa zeszła na inny tor niż powinna:)