 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czekano
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BABORÓW
|
Wysłany: Pią 18:43, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem 4 starty to dużo. Niech jest 4-5 zawodów na strefę 3 zawody do klasyfikacji, jeśli ktoś wystartuje więcej to gorsze wyniki odpadają.
Ten sposób przedstawiony powyżej jest bardziej realny i łatwiejszy do zorganizowania, a osobiście bardziej mi leży. Z dzieleniem na ligi mógłby być problem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czekano dnia Pią 18:46, 24 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pią 19:21, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
czekano napisał: | Moim zdaniem 4 starty to dużo. Niech jest 4-5 zawodów na strefę 3 zawody do klasyfikacji, jeśli ktoś wystartuje więcej to gorsze wyniki odpadają.
Ten sposób przedstawiony powyżej jest bardziej realny i łatwiejszy do zorganizowania, a osobiście bardziej mi leży. Z dzieleniem na ligi mógłby być problem. |
4-5 zawodów na 4 województwa to byłoby gigantyczne ograniczenie. Zakładajac, że 3 z tych 4 miałyby się liczyć do klasyfikacji oznacza, że Liga w całej strefie (czyli tych kilku województwach) dotyczy 60 osób.
Tak duża ilość zawodów ma wprowadzić spokój wśród osób zainteresowanych (na 20 terminów każda drużyna przed sezonem jest w stanie dopasować sobie kilka odpowiednich) i zaangażować jak najwięcej chętnych.
Dodatkowo chciałbym, by w finale startowała najlepsza piątka zawodników z klasyfikacji indywidualnej, z drużyn które nie dostały się do finału. Reasumując finał byłby przewidziany dla 80 osób. Oczywiście to jeszcze tylko pomysł.
Pozdrawiam
Kacper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qbaBrow
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: T.G.
|
Wysłany: Pią 20:43, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Czytam ten temat od początku i myślę że teraz to przesadziliście. 20 zawodów na 3-4 województwa. Domyślam się ze np strefa południowa to 20 terminów np. Opole, Katowice, Bileskie i Kraków. Wychodzi po 5 zawodów na województwo. Jest to np u nas z logistycznego punktu nie do zrobienia. Znalezienie 5 wolnych terminów nie pokrywąjacymi sie z innymi zawodami jest niemożliwe, a rezerwacja łowisk gdzie pomieści sie 60 ludzie jest dużo ograniczona. Do tego obawiam się o frekwencję ...
Pisze tutaj wieeeelu ludzie którzy deklarują pomoc w organizacji i mam nadzieję że na koniec Kacperku nie zostaniesz z tym sam!
Sam pomagam w organizacji ŚLK i uważam że zrobienie zawodów na ponad 60 ludzi to trzeba mieć o tym pojecie i doświadczenie. Niestety ludzie robiący zwody po raz pierwszy w życiu nie poradzą sobie.
Uważam ze 3 zawody na województwo to max a jak komuś mało to pojedzie do sąsiadów połowić.
pozd Qba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pią 21:25, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
qbaBrow napisał: | Czytam ten temat od początku i myślę że teraz to przesadziliście. 20 zawodów na 3-4 województwa. Domyślam się ze np strefa południowa to 20 terminów np. Opole, Katowice, Bileskie i Kraków. Wychodzi po 5 zawodów na województwo. Jest to np u nas z logistycznego punktu nie do zrobienia. Znalezienie 5 wolnych terminów nie pokrywąjacymi sie z innymi zawodami jest niemożliwe, a rezerwacja łowisk gdzie pomieści sie 60 ludzie jest dużo ograniczona. Do tego obawiam się o frekwencję ...
Pisze tutaj wieeeelu ludzie którzy deklarują pomoc w organizacji i mam nadzieję że na koniec Kacperku nie zostaniesz z tym sam!
Sam pomagam w organizacji ŚLK i uważam że zrobienie zawodów na ponad 60 ludzi to trzeba mieć o tym pojecie i doświadczenie. Niestety ludzie robiący zwody po raz pierwszy w życiu nie poradzą sobie.
Uważam ze 3 zawody na województwo to max a jak komuś mało to pojedzie do sąsiadów połowić.
pozd Qba |
Zawody organizować będą osoby lub grupy osób, które organizowały je nie raz. Łowiska natomiast będą miały pomieścić od 45-60 osób. Wydaje mi się, że drużyna, która będzie chciała załapać się do finału będzie zmuszona odwiedzić sąsiednie województwa - no chyba,, że jest tak mocna na własnym podwórku i starczą te 4 starty u siebie.
Śląsk w kontekście sportu spławikowego odnośnie poziomu jak i samego zainteresowania znacząco odbiega od reszty kraju i myślę, że PLWS dla Was nie będzie przynajmniej na początku tak ważne jak choćby dla zapaleńców z mojego regionu. Kuba, u nas od dwóch lat okręg nie zorganizował nawet 1 zawodów spławikowych! Ostatnie MO odbyły się 3 lata temu! Osobiście gdyby nie zawody komercyjne nie miałbym możliwości żadnych startów. Wy macie prawo narzekać (i wcale się nie dziwię), że na zawody mielibyście jechać do sąsiedniego województwa, podczas gdy ja się cieszę z zawodów w Warszawie - bo mam blisko - 260km.
Pozdrawiam
Kacper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sircula
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:43, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że tu poszło trochę w myśl zasady lepsze jest wrogiem dobrego:)
Ta wolność wyboru zawodów wśród 20 imprez w szerokiej strefie i liczenie z tego 4 najlepszych jest w mojej ocenie zaprzeczeniem w ogóle pojęcia ligi sportowej. Nie mam oczywiście nic przeciwko zasadom eliminacji zawodów komercyjnych, ale tam tego nikt ligą nie nazywa.
Liga to liga i własnie to jest pasjonujące w tym wszystkim, że wlicza sie do koncowego wyniku i sukcesy i porażki w sport wliczone. Tworząc ligę nie można premiować odrazu tych, którzy mają wiecej czasu i bedą jezdzic po ościennych województwach 20 razy żeby zebrać te 4 jedynki, czy wybierać sobie tylko te wody, które im pasują. Kto sobie wyobrazi takie zasady w innych ligach sportowych? Nie jade do Manchesteru bo wiem, ze tam baty dostane, albo mecz z Manchesterem sobie i tak odlicze? Mamy wśród łowisk wybranych wcześniej na zebraniu kapitanów druzyn zgłoszonych w danym okregu , które lubimy i to będą te " u siebie", ale będzie trzeba też jechać na wyjazd i to jest fajne. Liczy się dyspozycja z całego sezonu. Każdemu może się noga powinąć i nałapać punktów, ale każdy ma szanse je odrobić.
Na początku bym nie utrudniał sobie zadania i podzielił kraj na Okręgi tak jak mamy podział PZW. Daje nam to możliwość przed sezonem po ogłoszeniu imprez okręgowych zwołania również kapitanów druzyn i ustalenie dogodnych terminow nie kolidujacych z okręgowymi potyczkami lub innymi w tym rejonie rozgrywanymi imprezami prestiżowymi, typu memoriały itp. Wtedy nie musimy odliczać startów , a jeśli zawodnik jakiś nie będzie mógł to w interesie klubu jest mieć szerszą ławkę niż 3 osoby i znalezienie rezerwy. W sporcie zdażają się kontuzje, pogrzeby, śluby etc.
Oczywiście dalej już pracą zarządu PLWS jest ustalenie gdzie i o co będą walzyć najlepsi z danych okręgów i ogarnięcie poszcególnych szczebli rozgrywek.
Docelowo tak mi się wydaję PLWS osiągnie sukces jeśli na poziomie Okręgu dla zawodników cenniejsze i bardziej prestiżowe bedzie zdobycie pucharu Mistrzów Okręgu z logiem PLWS niz PZW. Mam jednak wrażenie, że potrzebne są lata ciężkiej pracy. Nie odrazu jednak Rzym zbudowano:D
Proszę się nie obrażać i traktować tą wypowiedź jako życzliwy znak, bo uważam, że koonstruktywne uwagi, tak jak i niektóre powyższe innych kolegów są dużo cenniejsze niż nic nie wnoszące poklepywanie a jak co do czego przyjdzie ....sorry, nie mogę bo ziemniaki na gazie zostawiłem:D
Z wędkarskim pozdrowieniem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qbaBrow
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: T.G.
|
Wysłany: Pią 21:48, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kacperku masz 100% racji! Ja chyba źle podszedłem do tego tematu, tzn na przykładzie Śląska. U nas jest prawie każdy weekend zapełniony zawodami jak nie I i II Liga Okręgowa to ŚLK lub zawody komercyjne, zawody w kołach i dużo imprez towarzyszących np Puchar Prezydenta Miasta itd...
Jest gdzie łowić na całe szczęście!!!
Myślę że 3-4 zawody dasz radę wcisnąć w kalendarz i mam nadzieje że w nich wystartuje jak nie za rok to za dwa lata na 100%
pozdr Qba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Pią 21:51, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
qbaBrow Ty się ciesz ,że będziesz miał wszędzie blisko .Spójrz na Północny zachód w skład którego wchodzi pięć województw i niech każde województwo zorganizuje na swoim terenie, tylko cztery zawody w ramach PWLS to już masz 20 imprez .Myślę ,że jest do zrobienia , jest tu kilkanaście pięknych łowisk nadających się dla sześćdziesięciu osób .Mam nadzieję ,że akurat w tym kwadracie odbędzie się ich więcej i drużyny będą miały pełen wachlarz zawodów do wyboru ....skoro mają się zaliczać tylko cztery najlepsze wyniki w pierwszym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Pią 21:59, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sircula masz trochę racji, ale ...zawsze jest jakieś ale...z tego co zrozumiałem to jest pierwszy rok zorganizowany w ten sposób w ramach kwalifikacji.Ja uważam ,że jest to najprostszy sposób kwalifikacji do stworzenia w następnych latach regularnej pierwszej ,drugiej i td...ligi (PWLS)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pią 22:03, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sircula napisał: | Wydaje mi się, że tu poszło trochę w myśl zasady lepsze jest wrogiem dobrego:)
Ta wolność wyboru zawodów wśród 20 imprez w szerokiej strefie i liczenie z tego 4 najlepszych jest w mojej ocenie zaprzeczeniem w ogóle pojęcia ligi sportowej. Nie mam oczywiście nic przeciwko zasadom eliminacji zawodów komercyjnych, ale tam tego nikt ligą nie nazywa.
Liga to liga i własnie to jest pasjonujące w tym wszystkim, że wlicza sie do koncowego wyniku i sukcesy i porażki w sport wliczone. Tworząc ligę nie można premiować odrazu tych, którzy mają wiecej czasu i bedą jezdzic po ościennych województwach 20 razy żeby zebrać te 4 jedynki, czy wybierać sobie tylko te wody, które im pasują. Kto sobie wyobrazi takie zasady w innych ligach sportowych? Nie jade do Manchesteru bo wiem, ze tam baty dostane, albo mecz z Manchesterem sobie i tak odlicze? Mamy wśród łowisk wybranych wcześniej na zebraniu kapitanów druzyn zgłoszonych w danym okregu , które lubimy i to będą te " u siebie", ale będzie trzeba też jechać na wyjazd i to jest fajne. Liczy się dyspozycja z całego sezonu. Każdemu może się noga powinąć i nałapać punktów, ale każdy ma szanse je odrobić.
Na początku bym nie utrudniał sobie zadania i podzielił kraj na Okręgi tak jak mamy podział PZW. Daje nam to możliwość przed sezonem po ogłoszeniu imprez okręgowych zwołania również kapitanów druzyn i ustalenie dogodnych terminow nie kolidujacych z okręgowymi potyczkami lub innymi w tym rejonie rozgrywanymi imprezami prestiżowymi, typu memoriały itp. Wtedy nie musimy odliczać startów , a jeśli zawodnik jakiś nie będzie mógł to w interesie klubu jest mieć szerszą ławkę niż 3 osoby i znalezienie rezerwy. W sporcie zdażają się kontuzje, pogrzeby, śluby etc.
Oczywiście dalej już pracą zarządu PLWS jest ustalenie gdzie i o co będą walzyć najlepsi z danych okręgów i ogarnięcie poszcególnych szczebli rozgrywek.
Docelowo tak mi się wydaję PLWS osiągnie sukces jeśli na poziomie Okręgu dla zawodników cenniejsze i bardziej prestiżowe bedzie zdobycie pucharu Mistrzów Okręgu z logiem PLWS niz PZW. Mam jednak wrażenie, że potrzebne są lata ciężkiej pracy. Nie odrazu jednak Rzym zbudowano:D
Proszę się nie obrażać i traktować tą wypowiedź jako życzliwy znak, bo uważam, że koonstruktywne uwagi, tak jak i niektóre powyższe innych kolegów są dużo cenniejsze niż nic nie wnoszące poklepywanie a jak co do czego przyjdzie ....sorry, nie mogę bo ziemniaki na gazie zostawiłem:D
Z wędkarskim pozdrowieniem:) |
Jestem dokładnie tego samego zdania, lecz taki system na początku powoduje bardzo duże ryzyko. Terminarz zawodów byłby bardzo ścisły i nigdy nie pasowałby każdemu. wiec większość musiałaby wybierać czy MO czy zawody PLWS, a może MK? Uważam, że najpierw same zawody trzeba realnie wypromować a dopiero potem wymagać decydowania o tym czy stratujemy w MO czy PLWS.
System Ligowy wymaga solidności ze strony samych startujących a na to PLWS musi ciężko zapracować. Podział na kilkadziesiąt okręgów bardzo rozdrobniłby strukturę, moim zdaniem za bardzo.
W moim zamyśle maksymalnie chcę ułatwić start w pierwszym sezonie by zacząć od czegokolwiek. Docelowo gdy zawody nabiorą odpowiedniej rangi system ligowy będzie konieczny i wskazany. Tak jak pisałem, jeśli zaczniemy od systemu ligowego istnieje duże ryzyko zniechęcenia wielu chętnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marven
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:43, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Podział na okręgi faktycznie był by zły, ale już na województwa wydaje się by był najlepszym rozwiązaniem i faktycznie nie trzeba byłoby daleko jeździć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boryna102
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taranto
|
Wysłany: Pią 20:00, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Górek napisał: | Na każdych zawodach będą klasyfikacje zarówno drużynowe jak i indywidualne. Chcąc dopuścić zawodników indywidualnych (bez drużyny) powodowałoby to wzrost liczby uczestników, a zatem ograniczenie dostępności łowisk. Nie widzę problemu, by dopisać się do klubu, gdzie z pewnością znajdzie się dwóch kolegów do drużyny - w razie czego wcale nie ma potrzeby z nimi współpracować jeśli chcemy skupić się wyłacznie na wyniku indywidualnym. |
A wytłumacz mi Kacper(mogę po imieniu?)w jaki sposób zwiększy to liczbę zawodników?Jaka jest różnica miedzy 10 drużynami 3 osobowymi a 30 zawodnikami indywidualnymi?Czemu kładziesz taki nacisk na drużyny,kluby?Nie krytykuje tylko mnie to ciekawi. Jeżeli piszesz ze nawet zawodnicy bez drużyny będą mogli znaleźć drużynę na miejscu?
Jeżeli można zorganizować zawody na 20 drużyn to równie dobrze można dla 60 zawodników indywidualnych.
to samo z wielkim finałem. Jeżeli np. zamiast 5 drużyn z ćwiartki przechodziło by do finału 15 zawodników?
Wg. mnie problem byłby tylko w eliminacjach ale czy nie o to chodzi żeby propagować. ?
Ps.
Nie marudzę
ps2
pomysł gdyby to były indywidualne zawody kiedyś może połączyłyby sie z komercyjnymi zawodami wyobraź sobie finał ligi połączony z finałem mavera ,colmica,robinsona i sensasa
zamknij oczy widzisz to?
Te nagrody ,te koperty,te nazwiska.
Może własnie tedy droga.
ps.3
Pisałem już ze w pełni popieram projekt niezależnie jak to w końcu zostanie rozwiązane.
tomek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boryna102 dnia Pią 20:28, 21 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Sob 11:08, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z samego założenia chodzi o to, żeby promować rywalizację drużynową a nie indywidualną. W każdej dziedzinie sportu wynik drużynowy ma większą wartość niż wynik indywidualny i TO BEZ PORÓWNANIA. PLWS na pewno nie będzie promocją dla osób, które chcą zdziałać coś w pojedynkę. Wędkarstwo wyczynowe na wysokim poziomie to nie sport dla indywidualistów. W szerokiej grupie najlepszych zawodników naszego rodzimego spławika nie ma ani jednej osoby, która sama doszłaby na szczyt. Wędkarz wyczynowy o charakterze indywidualisty może przez wiele lat startów osiągnąć poziom co najwyżej bardzo przeciętny bez szans na równą rywalizację z najlepszymi. Charakterystyczne dla takich "mistrzów" są opowieści, że na jakichś tam zwodach ograłem Walczaka, Kamińskiego, Milewskiego, Stańczyka czy innego klasowego zawodnika, który regularnie notuje dobre lokaty. Jeśli Ci najlepsi nie pracowali na swoje sukcesy razem ze swoimi drużynami cały sport wędkarski stałby w miejscu.
Nawiązując do Twojego stwierdzenia, że dopuszczenie zawodników indywidualnych niczego nie komplikuje przedstawię Ci teoretyczną sytuację jaka mogłaby pojawić się na zawodach, które cieszą się dużą renomą a pomieścić mogą jedynie 60 osób (dodam, że takich łowisk jest sporo). Zapisuje się 40 zawodników indywidualnych a jednocześnie startować chce 20 drużyn - i kto teraz jest ważniejszy? czy druzyny, które walczą o awans do finału czy 30 zawodników którzy chcą wystartować ten jedyny raz na wodzie, która lubią (bo są np. miejscowymi wędkarzami).
Pozdrawiam
Kacper
boryna102 napisał: | Górek napisał: | Na każdych zawodach będą klasyfikacje zarówno drużynowe jak i indywidualne. Chcąc dopuścić zawodników indywidualnych (bez drużyny) powodowałoby to wzrost liczby uczestników, a zatem ograniczenie dostępności łowisk. Nie widzę problemu, by dopisać się do klubu, gdzie z pewnością znajdzie się dwóch kolegów do drużyny - w razie czego wcale nie ma potrzeby z nimi współpracować jeśli chcemy skupić się wyłacznie na wyniku indywidualnym. |
A wytłumacz mi Kacper(mogę po imieniu?)w jaki sposób zwiększy to liczbę zawodników?Jaka jest różnica miedzy 10 drużynami 3 osobowymi a 30 zawodnikami indywidualnymi?Czemu kładziesz taki nacisk na drużyny,kluby?Nie krytykuje tylko mnie to ciekawi. Jeżeli piszesz ze nawet zawodnicy bez drużyny będą mogli znaleźć drużynę na miejscu?
Jeżeli można zorganizować zawody na 20 drużyn to równie dobrze można dla 60 zawodników indywidualnych.
to samo z wielkim finałem. Jeżeli np. zamiast 5 drużyn z ćwiartki przechodziło by do finału 15 zawodników?
Wg. mnie problem byłby tylko w eliminacjach ale czy nie o to chodzi żeby propagować. ?
Ps.
Nie marudzę
ps2
pomysł gdyby to były indywidualne zawody kiedyś może połączyłyby sie z komercyjnymi zawodami wyobraź sobie finał ligi połączony z finałem mavera ,colmica,robinsona i sensasa
zamknij oczy widzisz to?
Te nagrody ,te koperty,te nazwiska.
Może własnie tedy droga.
ps.3
Pisałem już ze w pełni popieram projekt niezależnie jak to w końcu zostanie rozwiązane.
tomek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boryna102
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taranto
|
Wysłany: Sob 15:58, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
I to jest smutne kolego Kacper. Wszędzie w telewizji w radiu słyszę:"dla dobra grupy""praca grupowa""praca w grupie""dla dobra drużyny".Szef sie na mnie wydziera ze jestem pieprzonym indywidualista ale do czasu az nie zostanę prezesem mam pracować w grupie inaczej wyrzuci mnie na zbity pysk i nie da trzynastki.
Nie mówi się już o pojedynczych ludziach.
Od kilkunastu lat mieszkam i pracuje we Włoszech. Jak powszechnie wiadomo wędkarstwo wyczynowe jest tu bardzo popularne.W porównaniu do polskich realiów to jak porszak do malucha. Zawody na 400-500 zawodników a bywały i takie po 1500.Jest tu kilka potężnych klubów wędkarskich sport drużynowy jest bardzo rozwinięty.Ogromne pieniądze. Ale wiesz jak sie to skończyło?
Jedyne "prawdziwe"zawody to eliminacje do kadry klubowej poszczególnych klubów albo kadry narodowej.
Gdy już kadry sa ustalone wszystko wiadomo nawet bukmacherzy nie chcą przyjmować zakładów bo wiadomo ze na jednej wodzie wygra ten klub a na innej ten drugi.Czasem tylko zamiast pierwszego składu wygrywa 2 lub 3.
Nie chce żebyś odniósł wrażenie ze krytykuje.W porównaniu z tym co jest obecnie(sledze na bieżąco wszystko o wędkarstwie wyczynowym co dzieje się w kraju)pomysł PLWS jest genialny.Chce tylko zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|