Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
Wysłany: Śro 17:14, 30 Wrz 2015 Temat postu:
Jak chodzi o bajoro. Jak masz wiatr w czoło to batem nie połowisz. Jak masz wiatr boczny i falkę, to też lepsza tyczka, bo łowisz na krótka przepływankę tam gdzie położyłeś zanętę. Jak łowisz z wiatrem i małe ryby to szybszy bat ale jak położysz pocięte rosówki to masz większe szanse tyczką przytrzymać co do centymetra i złowić leszka na przegruntowaną.
Wszystko jednak zależy od znajomości techniki. I jak leży kijek w ręce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek dnia Śro 17:17, 30 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Ja często do bata używam tzw. frangielki, czyli spławik montuję jak "waglera" i sprawdza się przy wietrze.
Spławiki do tego mam z długim kilem i długą antenką, po zarzuceniu szczytówka pod wodę i dwa razy "zaciąć" aby zatopić żyłkę a przy większym wietrze cały czas trzymam szczytówkę pod wodą.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach