|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
|
Wysłany: Pon 13:21, 09 Paź 2006 Temat postu: "białe" jakie lepsze |
|
|
Poniewaz nikt nie dyskutuje o konopiach to dam inne pytanie.Czy warto zaprawiać białe robaki zapachami i atraktorami ,bo ja uważam, że warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wyndkorz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon 14:08, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no to skoro tak uwazasz to po co pytasz, ja mam inne zdanie, wg mnie robaki tylko wystarczy wykompać w wodzie z ludwikiem, wypłukać i potrzymać 1dzien w kaszy mannej, osobiście nie stosuje zadnych mieszanek do robaków ani atraktorów, jak dodam robaki do zanety wtedy one same przejdą jej zapachem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wer
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pon 14:25, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja zawsze przecieram robale w zapachu i jestem przekonany że ma to wpływ na ich atrakcyjnośc dla ryb / jednego jednak nauczyłem się ostatnio - otóż nie biorę potem tych robali z pudełka z zapachem na hak (tylko w przypadku ukleji czasami dobrze jest tak robić) otóż już kilka razy przewiozłem się na tym że moje robale pachniały chyba zbyt intensywnie w porównaniu do robactwa z zanety i brania były przez to nie do zacięcia /// ryba to często ostrozne stworzenie i podejrzewam że jezeli zje kilka robali z kul a potem trafi jej się robal który ma smak 5 razy intensywniejszy to najzwyczajniej podejdzie do nie go z " pewną taką nieśmiałością"
reasumując zapach tak ale odsiany na godzine przed zawodami i robale do nęty (żeby z zewnątrz troche złagodzić a w srodku najprawdopodobniej efekt jakiś zostaje)
takie moje doswiadczenia w tej materii / pozdr wer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Pon 20:28, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś też myślałem, że to coś daje, ale po kilku latach niepotrzebnej (dodatkowo kosztownej i czasochłonnej) zabawy z czystymi(swieżymi nie śmierdzącymi padliną)! i zaprawionymi różnymi zapachami robakami zauważyłem że nie ma żadnej różnicy. Mało tego zauważyłem też że robaki w różnych zapachowych świństwach dużo szybciej tracą kondycję a nieraz padają. Jedyna różnica jaką zauważyłem w tego typu kombinacjach i to tylko gdy ryby słabo brały to np:kukurydza -moczona w różnych dipach i innego rodzaju aromixach cieszyła się czasami większym powodzeniem. Niektórzy moi znajomi z czołówki krajowej dodają nieraz zapach do wody w której moczą się kastery i to wszystko. Po tylu latach mogę stwierdzić że większość kombinacji i ulepszeń wędkarze robią dla własnego nosa, napewno nie dla ryb! Po prostu teraz już nie marnuje tyle czasu na przygotowanie robaków. Jeżeli chodzi o aromatyzowanie przynęt roślinnych, ciast, kulek itp..uważam, że nieraz daje to efekt, ale też nie zawsze jest jakakolwiek różnica.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
|
Wysłany: Pon 20:39, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja najlepsze efekty miałem jeśli robaki tydzień wczesniej przecierałem w przyprawie piernikowej lub zmielonym koprze włoskim. Oczywiście cały czas w lodówce. Natomiast castery moczyłem przez trzy dni w dipie ochotkowym dragona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Wto 7:29, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jarek następnym razem proponuję ochotkę wymoczyć cztery dni w wodzie z dipem o zapachu kasterów. Sorry ale ja i wielu moich kolegów po kiju ma niezły ubaw z takich alchemików, bo to nie jest brak doświadczenia tylko głupota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
|
Wysłany: Wto 8:30, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że to jest (lub będzie) forum dyskusyjne i nie wiedziałem, że obrażę takich tuzów wedkarstwa, a przy okazji dowiem się, że jestem głupi. Ale nieraz warto wejść w gówno aby dowiedzieć się, jak śmierdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:59, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Sorry Jarek jak cię uraziłem, ja nie twierdzę, że jesteś głupi tylko uważam, że "przerabianie" kasterów na sztuczną ochotkę to głupota i poprostu taka "alchemia" jest śmieszna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STEFAN..K
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń 47 lat
|
Wysłany: Wto 10:00, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Powyższy post jest mój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAX 45
Gość
|
Wysłany: Wto 15:34, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to ja też pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze na temat aromatyzowania robali.
Zazwyczaj tego nie robię ale ostatni coś mi sie kiepsko wyprała pinka (a moze bardziej ,,waniał" ,tak ze dodałem do mąki kukurydzianej troch ę więcej niz trochę wanilii.Jaki efekt? ano jak to mówia nasi przyjaciele z za południowej granicy zająłem pierwsze miejsce .................od końca.
Wszystko było standard i jedynym odstępstwem było wyperfumowanie pinki której we wk...wieniu prawie litr wwaliłem do wody nie mogąc doczekać się brań.W efekcie złowiłem tylko wlocie kilka okoni i ukleji i na tym zakończyła się moja ostatnia zabawa.Wszystko mogłem znieść ,łykałem tą żabę ze trzy dni zachodząc w głowę o przyczyny tak sromotnej porażki i doszedłem do wniosku wskazanego przez moich doswidczonych przedmówców ,,nigdy więcej nie pachnić robali" bo ryba nie człowiek i swój rozum ma , czy widział ktos waniliowa pinkę?
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majsterbaciar
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 19:54, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Witam. Ja również probowałem "dopalać" pinkę ale bez efektu. Uważam że należy koncentrować sie na świeżości robaków. Tak zeby podczas zawodów były bardzo ruchliwe. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wyndkorz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Wto 21:53, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no to ja spotkałem sie z dodawaniem do ziemi z jokiem roznych atraktorów co wy na to??
bo chyba ryby własnie podniecają sie zapachem świezej ochotki a nie karmelowej czy waniliowej ochotki, tak jak juz wyzej pisalem, poprostu trzeba wierzyć w świerze dobrze umyte i odtłuszczone robactwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk (Zagłębie)
|
Wysłany: Śro 15:14, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z mojego doswiadczenia przy joku najbardziej należy zwracać uwagę na ziemie tzn skąd pochodzi ,bo jak ze sklepu to dobrze, ale jak z kretewiska to różnie. Znam przypadek, że i ziemia pakowana była niedobra a to z powodu jej przechowywania w zamrażarce . Po wyjęciu i przechowywaniu przez tydzien okazało się, że się zasmierdziała bo wszystko co w niej żyło to zdechło i zaczęło się rozkładać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hubert
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lochow
|
Wysłany: Sob 17:24, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie białych robaków nie trzeba w żadnych atraktorach i zapachach mieszać.
Wiele osób kąpie robaki w wodzie z płynem do mycia naczyń. Ja nic nie kombinuje z robakami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astor
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:51, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hubert napisał: | Według mnie białych robaków nie trzeba w żadnych atraktorach i zapachach mieszać.
Wiele osób kąpie robaki w wodzie z płynem do mycia naczyń. Ja nic nie kombinuje z robakami. |
i jestem ciekaw jakie masz efekty....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|