|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uklej
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 20:58, 14 Kwi 2008 Temat postu: Bojka pod odległosciówkę |
|
|
Moje pytanie dotyczy stosowania wędki szczupakowej z bąbką w celu ustalenia odległości łowienia i nęcenia.
Czy taka metoda jest dozwolona ? ( ustawienie szczupakówki jako boiki i używanie jaj jako boiki do nęcenia i łowienia ) Na zawodach Mistrzostwa Wielkopolski używana jest taka metoda i osobiście mi nie przeszkadza, ale mam ochotę wypróbować ją w kole i nie wiem czy nie będzi eprotestów. Jak stanowi w tej sprawei prawo i przepisy ?
Proszę o podpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Pon 22:15, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli przepisy nie będą przeszkadzać to nie będzie przeszkadzać żyłka od owej bojki? Tańszy jest poza tym marker do żyłki niż dodatkowy zestaw: wędka, kołowrót, żyłka, spławik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zursan
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie O/Przemyśl
|
Wysłany: Pon 22:42, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"...ustawienie szczupakówki jako bojki i używanie jaj jako bojki do nęcenia i łowienia..."
Używanie takiego wynalazku do nęcenia będzie absolutnie zgodne z przepisami - bo nigdzie nie ma zapisu o tym do jakiej gramatury spławik jest spławikiem, powyżej której stanie się bojką czy jajem
Ale co do łowienia (to bez jaj ) - zawodnik ma się posługiwać jedną wędką. Sędzia nie ma obowiązku sprawdzać czy zestaw z jajem jest uzbrojony w haczyk - dla sędziego jest to zestaw ze spławikiem w łowisku i w tym momencie nie może być innego zestawu
PZDR
zursan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leszczyk80
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław/Uraz
|
Wysłany: Wto 2:41, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ale mozna wykorzystac taka bojke w nastepujacy sposob:
Zrobic zestaw z zylka jaka uzywaja karpiarze - rozpuszczalna w wodzie tak aby rozpuscil sie kalwalek za splawikiem- rozlaczajac nasza wedke ze splawikiem. wtedy zaden sedzia nie powie nam ze to nasz splawik, zylki w wodzie nie bedzie . poza pionowym kawalkiem do splawika .
zostanie TYLKO smiec po nas bo jak pozniej sciagnac z wody bojkie ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mepsik
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 7:10, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
leszczyk80 napisał: | ale mozna wykorzystac taka bojke w nastepujacy sposob:
Zrobic zestaw z zylka jaka uzywaja karpiarze - rozpuszczalna w wodzie tak aby rozpuscil sie kalwalek za splawikiem- rozlaczajac nasza wedke ze splawikiem. wtedy zaden sedzia nie powie nam ze to nasz splawik, zylki w wodzie nie bedzie . poza pionowym kawalkiem do splawika .
zostanie TYLKO smiec po nas bo jak pozniej sciagnac z wody bojkie ?? |
Bojki to niech sobie stawiają dziadki, co nie potrafią trafić spławikiem dwa razy w to samo miejsce na dystansie większym niż 5 metrów. Zamiast takich udziwnień poćwiczyć kierunek rzutów i dowiedzieć się jak używać markera. Nauka nie boli.
Innym praktycznym argumentem przeciw takim rozwiązaniom jest to, że dodatkowy nieużywany zestaw w łowisku to masa kłopotów - zwłaszcza po zacięciu ryby, która odejdzie na bok i pięknie się w takie dziwactwo zaplącze. Pomijając fakt, że wtedy łatwo może się wtedy zerwać lub spiąć, to nawet jeśli się ją wyholuje to 20 min. z głowy na rozplątywanie zestawów. A po tym zabiegu zong: - bo jak trafić w łowisko, skoro nie umie się go rozpoznać bez bojki na wodzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TomekGP
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:20, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem wogule po co używać bojki , przecierz odległośc zaznacza sie markerem na żyłce a na przeciwległym przegu wybiera się jakis punkt na który się rzuca. Jeśli ktos nie umie tego opanować (co nie jest trudne) to niech da sobie spokój z odległościówką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto 14:22, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jasne takich osób jest wiele , a podstawa to ćwiczyć rzuty nad wodą w to samo miejsce a nie jest to takie łatwe potrzeba wiele godzin treningów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|