FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

luki

Temat poświęcony artykułowi " Budowa zestawu rzecznego "

http://www.wyczyn.fora.pl/wywiady-i-porady,50/budowa-zestawu-na-rzeke-artykul,12768.html#82778

Żbiku

Mam takie pytanie, jak się poratować, gdy musimy zrobić zestaw z dyskiem np 23g, a największe oliwki jakie mamy to np 16g? Czy stosowaliście 2 oliwki na jednym zestawie?

darekbarański

Wielu zawodników robi w ten sposób zestawy, blokując (najlepiej ciężarki kuliste) jeden pod drugim, wciągając w środek kawałeczek odpowiedniej średnicy amortyzatora gumowego. W przypadku, gdybyśmy nie zablokowali ciężarków zestaw miałby duża skłonność do plątania się w momencie wzajemnego zderzania się ciężarków.Choć można w ten sposób sobie poradzić ,to jednak moim zdaniem podstawą jest stosowanie odpowiednio dobranego, pojedynczego ciężarka, który przy spławiku o wyporności 23 gram i zestawie na przepływankę powinien mieć ciężar ok 20 gram a reszta to śruciny, z których część blokuje od dołu oliwkę.

Żbiku

To oczywiste, że najlepsza jest 1 oliwka. Czasami jednak są sytuacje, gdy zabraknie nam wieczorem w sobotę konkretnego rozmiaru i trzeba się jakoś ratować.

Darku, jesli do 23g listka dajesz oliwkę 20g, to ile dodatkowych śrucin i w jakich gramaturach dokładasz, żeby mieć te 3g? Jaką masę i ilość dajesz pod oliwką oraz jako pozostałe "doważające" nad przyponem?

darekbarański

zazwyczaj jest to grupa 6-8 jednakowej wielkości śrucin. Ale istotna jest wielkość tylko tych, którymi regulujesz pracę zestawu. Czyli 3-4 przed haczykiem.W większości moich zestawów wielkość tych śrucin waha się w przedziale 0,20-0,40gr i jest zależna zarówno od wyporności spławika, jak i założeń, czy przypon ma "fruwać" nad dnem, czy go się trzymać.Ilość oraz gramatura śrucin podtrzymująca od spodu obciążenie główne, ma nam wyważyć zestaw. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej, jeśli to będą 3-4 tej samej wielkości. Dlatego 4 a nie np dwie, gdyż taka ilość pewniej trzyma nam oliwkę i tworzy swojego rodzaju ramię, które znacznie ogranicza ilość splątań o tą że oliwkę.Śruciny jednakowe- ponieważ łatwiej się zorientować, że któraś np. spadła i łatwo wzrokowo dobrać i uzupełnić zestaw o identyczną. Rzadko się zdarza, żeby matematyczna zgodność obciążenia była identyczna z opisem na spławiku. Dlatego nadmiar obciążenia niweluję poprzez obcięcie części oliwki, aż do chwili aż nad wodą ukaże nam się koniuszek antenki spławika.Błyszczącą powierzchnię, która pozostała na oliwce maluję flamastrem wodoodpornym.
Jeśli w artykule, lub w moich wyjaśnieniach jest coś niejasnego, to chętnie odpowiem na ile mi moja wiedza pozwoli.
Chętnie też poczytam o odmiennych koncepcjach budowania rzecznych zestawów.

1ar_ek

Mam pytanie odnośnie stopera umieszczanego nad oliwką czy ma być on blisko niej czy np 10 cm powyżej? Drugie pytanie czy daje pan np drugi stoper poniżej oliwki by uniknąć rozbijania śrucin przez oliwkę?

darekbarański

Jeśli chodzi o górny stoper, to jego głównym zadaniem w tak konstruowanym zestawie, jest ograniczenie ruchu w górę oliwki. Kiedy np. wymieniamy robaki i pochylimy top, oliwka odjechała by nam w kierunku spławika. W momencie puszczenia zestawu z ręki oliwka uderza o śruciny blokujące ją od dołu i wtedy często przypon potrafił zaplątać się o nią. Jeśli umieszczony nad oliwką stoper ma temu zapobiegać to nie powinien znajdować się w znacznej odległości. Im bardziej oliwce ograniczymy ruch w górę. Tym bardziej osłabiamy impet z jakim opada. Stosuje zazwyczaj stopery wałeczkowe, które lepiej trzymają się na żyłce i maja mniejszą skłonność do "samodzielnego" przesuwania się w górę. Jeśli budujemy zestaw z ruchomą łezką to górny stoper może znajdować się zarówno i 10cm jak i 30cm (myślę że do 50cm nie odczujemy różnicy). Inaczej ma się sprawa jeśli zdecydujemy zablokować łezkę na stałe. Wtedy pewniejszym sposobem będzie śrucina (lub dwie) , lub użycie łezki z metalowym sztyftem montowanej na stałe poprzez koszulki lub ciężarek blokowany wciągniętym w niego amortyzatorem gumowym . Co do stopera poniżej obciążenia głównego, to stosując łezki z igielitem (jej koniuszek wystaje z ciężarka), nie zauważyłem efektu zbijania śrucin. Natomiast umieszczony tam stoper zdecydowanie zwiększał mi ilość splątań przy przerzucaniu zestawu. Dlatego przynajmniej ja ich tam obecnie nie zakładam.
Wspomniałem już wcześniej o tym, że są alternatywne sposoby budowania zestawów rzecznych. Obciążenie blokowane na stałe poprzez wciągniecie w nie kawałka amortyzatora, użycie ciężarka nanizanego na sztyft ( kawałek drucika). Użycia krętlika jako blokady. zamontowania kilku ciężarków (zazwyczaj kulek separowanych od siebie np. stoperem ) w ciężkich zestawach (zazwyczaj przeznaczonych do łowienia na stopa. Każdy może wybrać coś dla siebie.