|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lagolas
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oława
|
Wysłany: Wto 19:59, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Plecionka jest zbyt sztywna przez co zachowanie się przynęty w wodzie jest nie do końca naturalne tak więc przy słabym żerowaniu ryb skutek użycia plecionki może być odwrotny do zamierzanego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleex
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jamaica
|
Wysłany: Wto 22:09, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwsze słyszę żeby plecionka była sztywniejsza od żyłki?!
Plecionka jest mniej rozciągliwa, ale na pewno nie jest sztywniejsza (chyba, że karpiowa z oplotem bądź z rdzeniem ołowianym). Zastosowanie plecionki miało by sens przy połowie dużych ryb i przy ich dobrym żerowaniu, bo jest bardziej odporna na przetarcia no i bardziej wytrzymała, natomiast przy łowieniu ostrożnych ryb nie zda egzaminu bo jest bardziej widoczna niż żyłka w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aleex dnia Wto 22:10, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
praxx
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 19:07, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ello. trudno generalizować, ale plecionka jest sztywniejsza od żyłki, ale jakie to ma znaczenie dla tematu głównego
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 19:22, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
praxx napisał: | ello. trudno generalizować, ale plecionka jest sztywniejsza od żyłki, ale jakie to ma znaczenie dla tematu głównego
pozdro |
Kluczowe! Jestem przekonany, że podanie robala na zyłce SLR 0,10 mm będzie podobne jak podanie go na żyłce 0,08 innej firmy. Rzecz w tym aby podać robala jak najbardziej naturalnie, a to jest możliwe przy w miarę cienkich i miękkich żyłkach. Więc tak jak napisał marcino, że jak najmiększa żyłka przyponowa. Plecionka odpada gdyz jest zbyt widoczna, więc jej sztywność nie ma tu znaczenia. Ja bym zwrócił uwagę na hol tej ryby. Wazny jest pierwszy moment aby postawić rybie swoje warunki. Nie można popełnić błędu tak zwanego "ważenia ryby". Polega to na tym, że zaraz po zacięciu czekamy zbyt długo z cofaniem wędki i dajemy rybie czas aby się odwróciła i ruszyła z impetem. Trzeba wykorzystać zaskoczenie ryby i próbować dość szybko skrócić wędkę na mniejszy nurt przciągając ja powyżej swojego stanowiska z topem włożonym niemalże pionowo do wody tak aby ryba szła jak najbliżej dna. Następnie podnosimy rybę do powierzchni i lądujemy z prądem w podbieraku. Tylko klne się na Boga, że takich byków (3kg) jazi nie holowałem ale takie 1,5kg tą metodą na gumie 1,2 (w drugim el) i przyponach 0,08 i haczyku 16 maver katana 1041 lądowałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol M
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 19:51, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
oczywiście stefiman masz rację! Tam powinienem był użyć minimum 1.2mm gumy, dobrej 0.10 przyponówki oraz haka z dość grubego drutu. Na topie na którym zapinałem te jazie miałem gumę 0.97mm (bodajże) Vespe w 2 elementach oraz 18 Gamakatsu LS-1830b. Zestaw ten na krąpie pasuje w sam raz, ale nie spodziewałem się, że będą brały mi takie "klocki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 21:35, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Śmiem twierdzić, że na takich zestawach proponowanych przez nas te jazie (3kg) raczej są nie do zatrzymania! Prędzej by zatrzymał leszcza 4kg niż takiego klocka. Ale zawsze można zobaczyć jak odjeżdża w siną dal i jej pomachać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol M
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 11:04, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wole chociaż popatrzeć jak guma robi się biała, niż siedzieć bez brania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FNX
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 10:21, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W roku ubiegłym łowiłem na Warcie początek mojego sezonu (kwiecień)listek 16g i brały leszcze klenie jazie przyszedł przełom maja i czerwca nadal bawię się tym listkiem mimo że na innych topach miałem uszykowane bombki 8g i 5g .
Efekt zero brań.
Zmieniam zestaw na 5g brania kleni jazi leszczy i to nie tylko w tym dniu ale w kolejnych to samo jakby ryba była bardziej "żywa" niż na początku sezonu i wolała przynetę poruszającą sie z prędkością nurtu.
Więc niekoniecznie aby łowić duże ryby trzeba zastosować ciężkiego liścia i trzymać przynetę przy dnie.
Klenie były takich rozmiarów że nie dało się niektórych wyciągnąć (inna sprawa że za bardzo na początku pozwalałem rybie odejść zamiast dążyć do szybkiego skrócenia tyczki do topu - teraz to wiem) poszedł w siną dal także leszcz ok 2,5-3 kg więc widać że czasem na lekkie zestawy można łowić konkretne rybki.
To takie moje amatorskie doświadczenia jak widać sprawdziły się nie tylko u mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|