FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pierenick

Mam taki przypadek: głębokość łowiska około 1,3-1,5 m. Rzeka Wisła, uciąg około 8-10 gr. i pewne miejsce na leszcze. Jest jedno ale... leszcze nie biorą większe niż 1 kg. Największy jakiego złowiłem w tym miejscu miał 1,2 kg.Za pierwszym razem miałem ich 10 (zero zejść) następnym razem chyba 12 i też bez strat. Pytanie brzmi czy nie ma tych większych bo jest za płytko? Czy też za wolny uciąg? Czy może jeszcze kombinować z przynętą? Łowiłem głównie na 3-4 białe lub też 3 białe + kaster. Może spróbować na gnojaczka + biały? Dodam tylko że w tym roku przy wyższym stanie wody i w innej trafiały się w tym miejscu nawet do dwójki.

Hahza

Według mnie przynenta na jaką łowisz jest ok nawet na wieksze leszcze .
Mozasz popróbować tez na 1 lub 2 ziarka kukurydzy.
W przyczyna tego ze nie podchodza jest to ze jest zbyt płytko .Interesuje mnie na jakiej odległości od brzegu łowisz .Moze spróbuj wyselekcjonowac leszcze grubsza zanetą . Wtedy miejsze zostawia ja w spokoju .

pierenick

Łowię na 9,5 m bo na 11,5 przy tym stanie wody jest płycej o jakieś 10 cm więc chyba nie ma sensu łowić dalej.

Hahza

W takiej odległosci od brzegu juz nie powinno byc kłopotów z strachem ryby . Ryby powinny stac zawsze na głębszej pułce wiec tu sie z toba zgodze . Jezeli masz do tego miejsca niedaleko i jestes dośc czensto to spróbuj nencić. wtedy ryby poznaja lepiej miejsce ale tak jak juz pisalem
to poziom wody moze być głowna przyczyna.

stefiman · Gość

Grubszego leszcza selekcjonuje się robactwem, jego rodzajem i sposobem podania go w glinie lub ziemi. Pomyśl Idea

DooLiN

Hahza na Wiśle kukurydzy raczej bym nie polecał.Dobre by było pociete gnojaki w glinie z porcja czerwonych pinek.Jak chcesz łowic rekreacyjnie nie na zawodach to poprobuj z grochem.Łowisz przepływanka czy moze "na stopa"

marcinsid27

no myślę ,że stefiman ma rację!selekcja robactwem to podstawa!Wg mnie przedewszystkim duzy kolorowy robak i gnojaki pocięte i jak na ten uciąg to w glinie!
Rolę moze też grać odpowiednie dobranie zanęty i zapachu oraz jej odpowiednie sklejenie!
Kolejny aspekt to prowadzenie zestawu i technika połowu, zestaw .....
Co do grochu to raczej nie polecał bym chyba ,ze ryby są do niego przyzwyczajone.

wilet

Witam .zgadzam sie że grubego leszcza to trzeba wyselekcjonować grubszym robakiem. U mnie na odrze też jest, że blisko to są małe do1,5 kg. moje spostrzeżenie to takie, że ten duży leszcz lubi siedzieć bardziej w nurcie i agresywniej pobiera pokarm ( Czyżby oznaki drapieżnika?) albo za zgniły żeby ryć w dnie, w nurcie pyszne kąski same wlecą do pyska. Nawet kilku dniowe nęcenie nie daje rezyltatu bo te małe są szybsze, fak że zdarza się że jakiś tam weźnie 2kg ale to sporadycznie. Na zawodach też tak mam że wyselekcjonowanie zaczynam z płotki na poczet leszczyka ok. 600g. Wink