|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pucek
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:04, 29 Cze 2009 Temat postu: logiczne wytłumaczenie |
|
|
byłem dziś na rybach na zalewie zanęta traper karpiowate rzeka rozrobiłem wrzuciłem wszytko pięknie płotki jedna za drugą po pól godzinie leszczyk około 30 cm zaczepiony za grzbiet po tym brania koniec i co dalej ? zdarzała się jakaś przypadkowa płotka co pół godziny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krystian
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Pon 19:43, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ligincze wytłumaczenie a donęcałeś?? Ryba wyjadła co lepsze i popłyneła dalej. Zanęta może szybko pracowała zwabiła szybko ryby i po pewnym czasie się wymyła i nie było juz czym tych rybek zachęcic do żerowania. Ja na zalewy stosuję taką taktykę jak Z. Milewski na rzekach tylko z tą różnicą że więcej jest kul szybko i mocno pracujących żeby zwabić rybki w łowisko i kilka kul słabiej pracujących żeby te zatrzymały rybki dłużej w łowisku a donęcając daję dwie kulki o szybkiej pracy i jedna o wolnej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krystian dnia Pon 19:46, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BMW
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Pon 20:28, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ja obstawiam ,że weszła grubsza ryba i odstraszyła drobnicę w Twoim przypadku płotkę . Ja wtedy bym się przestawił na te leszcze . pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fukS
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pon 21:01, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a może drapieżnik przegonił płotki ?
może tak jak wyżej kolega napisał, przyszedł gruby zwierz i drobnica się odsunęła ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pablo__20
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polska
|
Wysłany: Pon 22:29, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
i jak bym obstawił na leszcza
pewnie łapiąc płotki pływałeś , trzeba było wstawić cięższy zestaw i przytrzmywać albo całkiem na stopa, wiele razy tak miałem i okazywało sie ,że weszły leczcze często tak jest a wtedy trzeba wykorzystać sytuacje
pozr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GKS1977
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Belchatow
|
Wysłany: Wto 7:40, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie jest takie samo jak kolegi BMW, weszła gruba ryba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pucek
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:50, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
tylko że ta gruba ryba też nie brała żyłka 0,10 spławik 1,5 g haczyk 14 przynęta biały robak i barwiony na czerwonego nie chciało nic brać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Wto 8:32, 30 Cze 2009 Temat postu: Re: logiczne wytłumaczenie |
|
|
pucek napisał: | leszczyk około 30 cm zaczepiony za grzbiet |
Powyższe sugeruje, że ryby były, ale nie brały lub nie umiałeś ich złowić. Na wodzie stojącej 1,5 grama to niekiedy 7 razy za dużo. Próbowałeś z opadu? Próbowałeś na ochotkę? Na gnojaka? Na chruścika? Próbowałeś położyć na gruncie cały przypon i poczekać cierpliwie?
Ryby często są w łowisku, ale złowić się nie dają bez podpasowania im w idealnie dobrany do gustów sposób. Ich obecność potwierdzają podcięcia, tudzież niekiedy fałszywe brania (czasem trącają ciałem żyłkę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzegorz630
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 4:10, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z logicznego punktu widzenia sprawa wygląda tak, trzeba trafić w to co chce ryba, to coś mieć, to trochę jak z kobietą, albo masz brania albo nie. Na zawodach tyczkarze z pogardą patrzą na gościa, który przyjechał z pszeniczką i wyrzutką. Efekt jest taki, że on łapie 8kg płoci z pod drugiego brzegu kanału, a najlepszy tyczkarz 3,5kg. Pszenice miał tylko on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zołza
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 9:42, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo często się zdarza że po zanęceniu , złapanych kilku rybach - nagle ryby przestają brać jak nożem uciął . Przyczyną może być właśnie wejście większej ryby w zanęcone miejsce . Oznaką może być - śluz na żyłce , podcięte ryby ( leszcze ) . Wystarczy wtedy zmienić przynętę na np.pęczek ochotki i od razu okazuje się że właśnie mamy leszcze w łowisku . Po następnych kilku braniach i wyholowanych kilku leszczach zaś brania ustają - znak że trzeba coś zmienić w sposobie podawania przynęty . Czasami wystarczy bardziej przegruntować zestaw , czasami rozsunąć obciążenie a czasami zamiana przyponu na dłuższy . Trzeba kombinować , starać się dopasować zestaw do panujących warunków . Trzeba też pamiętać że na wodach płynących leszcz nie tylko pobiera pokarm z dna . Łowiłem piękne leszcze w odległości ok. 0,5 metra od dna - ale zanim do tego doszłem też sporo czasu minęło .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzegorz630
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 7:19, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, to mnie interesuje. Jak się zorientowałeś, że biorą tak wysoko. Czy to był przypadek, czy tak wysoko podnosisz grunt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|