Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lowienie uklei
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SklepShark




Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:10, 23 Sie 2012    Temat postu:

Łowienie uklei to ciekawa i satysfakcjonująca metoda połowu. Można osiągnąć naprawdę dobre wyniki. Koledzy opisali już kilka najważniejszych cech:
1. Klucz przy łowieniu uklejek to łowić je jak naszybciej, czyli:
- jak najbliżej (najszybciej)
- jak największe
- w rytmie, czyli często w tempo
2.Jeżeli chodzi o zestaw przy małem gruncie to dajcie większe obciążenie przy haku i nie ma mowy aby sie plątał.
3. Uklejówki od 3 do 5m, najlepiej po dwie z każdej długości, miska papki lub nie domoczonej zanęty, woda do częstego mycia ręki po zanęcie, trochę pinki,ochotki, przypony od5 do 15cm no i JAZDA...


Życzę powodzenia i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Czw 17:20, 23 Sie 2012    Temat postu:

A coś bardziej odkrywczego? Zaskocz nas jakąś wiedzą, a nie tylko powtarzasz to co, jest w tym temacie od dawna.

ps. w trakcie uklejowania nie płuczę rąk, bo to dla mnie strata czasu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jonasz7




Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 3-miasto

PostWysłany: Pią 16:48, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Podłącze się do tematu, z czego robicie kuleczkę na haku aby przynęta się nie zsuwała? Najlepiej aby to było w formie płynnej, ale niezbyt ciekłej z fajnym dozownikiem jak np. klej kropelka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Pią 17:34, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Jest wiele sposobów. Mój jest dość szybki i łatwy w wykonaniu. ścinam na krótkie odcinki kolorowe koszulki igielitowe, przekładam je przez cały haczyk i przyklejam na węźle klejem cyjanoakrylowym (np. kropelka).
Sam ogranicznik nie jest wtedy dość duży, ale skuteczny, bo robakowi ciężej jest zjechać przez kanciastą koszulkę igielitową niż tej samej wielkości, ale opływową kuleczkę (czy jak to tam nazwać Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żbiku




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 17:38, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Piotr, a Kropelka nie szkodzi żyłce? Ja kiedyś robilem podobnie ale potem odcinek żyłki nad haczykiem był sztywny jak drut i jakoś tak nienaturalnie się haczyk zachowywał.

Ja stosuję klej 2-skladnikowy typu Distal, Poxipol itp.
Po zawiązaniu przyponów wbijam je w steropianową płytkę i wykałaczką nakładam na łopatkę po "kuleczce" rozrobionego na płytce kleju. Po paru minutach możesz delikatnie sprawdzić palcami stan lepkości i jeśli będzie już prawie twardy, to możesz jeszcze ukształtować równiejszą kuleczkę na trzonku.

Apropo przygotywania przyponów na ukleje, wg wystarczy mieć dosłownie kilka w zapasie. Przy szybkościowym lowieniu dużo szybciej, po niefortunnym zerwaniu haczyka, jest wziąć drugi kijek z zestawem niż bawić się w zmianę przyponu, przy której stracimy kilkadziesiąt cennych punktów. Dlatego zawsze miałem rozłożone (teraz już nie, bo nie startuję) po 2-3szt z najczęściej używanych przeze mnie długości 3,5 i 4,0m. Tak więc uważam, że zamiast kupować cały asortyment uklejówek, lepiej skupić się na 1szt z długości 3.0 i 5.0m, a zainwestować w 2-3szt długości 4.0m, ktorymi i tak w 90% czasu będziemy łowili.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Żbiku dnia Pią 17:45, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mossela




Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 1225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: LUBUSKIE

PostWysłany: Pią 18:23, 05 Kwi 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj masz wszystko opisane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Pią 18:33, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Żbiku jak wysmarujesz żyłkę to robi się sztywna Very Happy Ale smaruję tylko sam węzeł z nałożonym igielitem. To chyba najprostszy i najszybszy patent na przypony uklejowe. Łowie tak od lat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikeus




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 8:14, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Piotrek, mam pytanie a propos wskazanego przez Mosselę sposobu z lakierem do paznokci - to chyba Ty gdzieś już pisałeś, że taki lakier mocno osłabia żyłkę? Pytam, bo tez go używałem, a teraz mam wątpliwości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Sob 14:38, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Powiem szczerze, że nie przypominam sobie Very Happy Ale być może coś w tym jest. Lakier jest przecież na jakimś rozpuszczalniku (aceton podobno nie rozpuszcza nylonu, ale chyba już nie jest stosowany w lakierach). Być może ma on jakiś wpływ na nylon.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikeus




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 16:40, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Może coś pomyliłem Wink No nic, i tak chyba spróbuję Twojego patentu z igielitem, bo formowanie kuleczek mi nie podchodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jonasz7




Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 3-miasto

PostWysłany: Sob 17:18, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Wielkie dzięki panowie, spróbuje to zrobić na diksolu (o ile dobrze pamiętam nazwę).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sniper82




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Sob 19:16, 06 Kwi 2013    Temat postu:

najlepiej robić to z distalu "klej 2składnikowy"- nic sie z zyłka nie dzieje sprawdzałem- albo z żywicy-też sie nic nie dzieje, a jeżeli kuleczki nie wychodzą idealnie to sie nie ma czym przejmować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jonasz7




Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 3-miasto

PostWysłany: Sob 21:32, 06 Kwi 2013    Temat postu:

O właśnie distal miałem na myśli:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pszzz




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 23:59, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Nie ma co kombinować, róbcie jak pisze Pyton. Czasami na szybkości przygotowywałem przypony z igielitem bez kleju i nie zsuwał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:49, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Od dwóch lat nie stosuję żadnych stoperów na łopatce haczyków.
Uważam, że na naszym ulubionym łowisku na Kobiałce ukleja już nie żre tak agresywnie jak kilka lat temu i nie ma żadnej różnicy, gdy ich nie mamy. Nie pamiętam kiedy ściągałem pinkę z przyponu a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że brak kolorowych dodatków zwiększa ilość łowionych rybek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 11 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin