 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
phelps88
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kazimierza Wielka
|
Wysłany: Pon 12:08, 07 Sty 2013 Temat postu: Metoda na: brudna (mulista) woda |
|
|
Witam, szukałem i niestety nie znalazłem. Chciałbym Wam opisać pewną rzecz:
Dzień 01.01.2012 r.
Rzeka: Nidzica (nizinna)
Rybostan: Jaź (przeważnie), płoć, okoń, kleń
Łowiłem zestawem skróconym, wyniki tego dnia bardzo dobre ok 30 jazi, wszystkie wymiarowe, zanęta Marcela, glina Kacpra Góreckiego. Ogólnie bardzo dobry dzień. Woda bardzo czysta, wyklarowana.
Dzień 06.01.2012 r.
Wszystko tak samo jak 01.01.2012 r. tzn. taktyka, zanęta zestawy, miejsce itd. Tylko jedna rzecz była inna: woda kakao, istna kawa z mlekiem spowodowana opadami i tym co spłynęło z pól.
Rezultat zero brań i ani jednej ryby.
Moje pytanie do Was: Jaką macie metodę i taktykę na brudną, zamuloną wodę? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez phelps88 dnia Pon 12:20, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sasiad2008
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pon 12:30, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Opisane przez ciebie ryby(Jaź, płoć, okoń, kleń ) to typowe wzrokowce.Jeżeli na co dzień woda jest czysta,a w ten dzień była zamulona to automatycznie przestają żerować. Musisz to przeczekać nie ma na to rady.To tak jakby nam zgasili nagle światło.Po dłuższym czasie ryba by się przyzwyczaiła ale do tej pory to i woda się oczyści.U mnie na rzece podczas przepływu takiej brudnej wody dzieje się dokładnie tak samo,ale zaczyna wtedy lepiej żerować leszcz.Jeżeli już się uprzesz,to może więcej pieczywka fluo i zapachu.I podstawa to zatrzymać zestaw na stopa lub bardzo wolną przepływanke z przytrzymaniem żeby wzrokowce mogły spokojnie znależć przynętę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pyton
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursus
|
Wysłany: Pon 16:31, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jakiś ostry zapach (dużo carmelu, truskawki, tutifruti) i łowienie blisko brzegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tochu
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Nowogród Bobrzański
|
Wysłany: Śro 15:27, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Intensywny zapach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bat25
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 16:29, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Zwrócił bym uwagę kiedy woda zmieniła się w kawę z mlekiem, prawdopodobnie lub na pewno, woda też przyspieszyła. Jeśli trafiłeś na dzień w którym schodzi taka brudna woda, lub dzień po zejściu, to ryb może w ogóle nie być w tych miejscach... zwyczajnie zeszły z brudną wodą w dół rzeki...
To tylko jedna opcja.
Wtedy nic nie pomoże i dzieje się tak na bardzo wielu łowiskach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blade23
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szamotuły
|
Wysłany: Wto 18:50, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dawno temu był na ten temat artykuł w "Wędkarskim Świecie", E.Gutkiewicz opisuje w nim połów blisko brzegu oraz łowienie na zanętę o intensywnym zapachu. Akurat w tym artykule była to truskawka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pyton
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursus
|
Wysłany: Wto 19:15, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
też czytałem ten artykuł co więcej udawało mi się z powodzeniem łowić podobnie na przybierającej wodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Junior_OM
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Marki k. Warszawy
|
Wysłany: Śro 0:01, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Taka sytuacja miała miejsce na Zlocie w Płocku. W sobotę w trakcie zawodów woda ewidentnie przyspieszała, po zawodach zostałem ja i Pyton. Pyton łowił na 11.5 i nie miał nic a ja wziąłem jego top 5el wrzuciłem kilka kulek z zapachem Górka i łowiłem krąpie. Więc teoria z łowieniem blisko i intensywnym zapachem jak najbardziej się sprawdza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wer
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Śro 7:57, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja tylko od siebie dodam że te blisko brzegu to czasami oznacza na serio pod brzegiem
oczywiście wszystko zależy jak mętna i szybka ta woda
ale jezeli przybór nie wynika z topnienia śniegów czy innej sprawą z którą związany jest znaczny spadek temperatury wody (bo wtedy kicha)
to na rosnącej lub ustabilizowanej wodzie wysokiej mętnej - już pare razy połowiłem na kijek 2,5 łowiąc poniżej siaty pływając 0,3- 1,0m od lini brzegowej (oczywiście jezeli głebokość na to pozwala)
ryby po prostu szukają łatwiejszego bytu a przez to że nas nie widzą w tej breji to i odważniejsze są
i jeszcze jedno - mi osobiście przy takim łowieniy pod nogami teoria z potrojeniem ilości zapachu albo dawanie zapachów typu domestos się raczej nie sprawdza
lepiej jakakolwiek glina rozpraszająca z robactwem dowolnego typu i rzucanie jak najczęsciej małych wałeczków 15cm od siaty na zaprądowej
i łowimy oczywiście poniżej stanowiska - i to nieraz bardzo
czasami musiałem nawet zmieniać kijek z 2,5 np. np 3,5m mimo że dalej łowiłem 50cm od burty bo to że ryby nas nie widzą oczywiście nie oznacza że nas nie słyszą i nie czują naszej oecności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chris061
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 20:57, 17 Kwi 2013 PRZENIESIONY Czw 5:40, 18 Kwi 2013 Temat postu: Wiosenne wędkowanie na Jeziorze o brudnej wodzie |
|
|
Witam serdecznie, nie znalazłem nic w tym temacie, może pomożecie jak wczesną wiosną zwabić ryby w łowisko na jeziorze o podwyższonej i brudnej wodzie. Ostatnio kilka razy wybrałem się ze znajomymi na jezioro o głębokości do 12m. Woda brudna i lekko płynąca chyba z tego względu że spuszczają do starorzecza. Nawet brania nie mieliśmy, a używaliśmy zanęt np. Bruda ciemna płoć, lub uniwersal, dodatkowo trochę konopi prażonych oraz pinek. Przynęta pinki, białe robaki. kilka wypadów i ani ryby, rzadko nam się to zdarza, ale w tym roku rozkładamy ręce. Orzydało by się sprzęt w tym roku trochę pomęczyć
Może ktoś w tym temacie coś podpowiedzieć ?
Z góry dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartosz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:27, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Może w tym miejscu nie było ryb Jeśli łowisz na "pustyni" to i superzanęta nie pomoże
Radzę zamiast szukać sposobu nęcenia poszukać miejsc przebywania ryb. W takich miejscach (pobliże trzcinowisk, ujścia dopływów) to i garścią piasku można nęcić. Ryby tam są i tyle...
Szukaj ryb blisko brzegu, na wodzie po kolana. Zarzucanie "na wprost" na przedwiośniu nie daje efektów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chris061
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 12:43, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dał bym sobie na luz z tymi miejscami ale na dniach mają być tam zawody. Więc chciałem się poradzić, może coś źle zrobiłem.
Czyli pozostaje trening trening
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madic
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Czw 16:40, 29 Maj 2014 PRZENIESIONY Czw 19:32, 29 Maj 2014 Temat postu: Zawody w mętnej wodzie |
|
|
Proszę o radę jak podejść do wędkowania w bardzo mętnej, podwyższonej wodzie. Łowisko to kilkuhektarowy, staw o głębokości 1-1,5 m z rybostanem : drobny leszcz, płotka z nielicznymi bonusami ( karp, karaś ). Średnie wyniki w normalnych warunkach to 2-4 kg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|