|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SochaPOL
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 8:49, 01 Paź 2009 Temat postu: Miedzy kaktusem a plotka:) |
|
|
Mam pewien problem. Bede w sobote łowił na zawodach na karłowicach i niewiem jak to zrobić aby nie wpuścić jazgarzy w łowisko a jednocześnie zwabić płocie? Dodam że innych ryb tam w tej chwili nie ma a złe podanie zanęty kończy się łowieniem kaktusów jak najmniejszy palec u ręki. Myślałem nad tym aby nie podawać wogóle jokersa na początku tylko samą czystą zanęte a jokersa w ziemi jedynie spuszczać kubkiem systematycznie jak wejdzie płoć. No ale pomyślałem a co jeżeli brak jokersa spowoduje ze płoć nie wejdzie? Bede miał jeszcze mniejszy wynik niżbym miał łowić same kaktusy-musiałbym podać joka na początku. Ale teraz ile, i jak? Czy może podać kilo zanęty i 2kilo ziemi z ćwiartką joka, pomieszać to wszystko razem i podać wstepnie normalnie sklejone czy moze zamiast ziemi dać więcej gliny wiążącej i troszke argile żeby to wszstko skleić na beton i niech leży a płoć sobie to rozryje na dnie? Czy może podać połówkę jokersa w glinie wiążącej z argile sklejone na beton aby mięso nie fruwało i donęcać często lekką zanętą aby prowokowac płocie do rycia w tym jokersie? Czy wogóle ktoś próbował płoć zmusić do tego sposobu żerowania Czy może jest jakiś inny sposób na kaktusy? Kiedys Tomasz Majcher twierdził w gazecie wędkarskiej że prażone siemie lniane odstrasza jazgarze-to prawda ktoś próbował? Doradźcie coś proszę. Bo na tym moje pomysły się kończą. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|