Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Okonie w zan?cie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tubertini85




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: opolskie

PostWysłany: Pon 21:43, 01 Gru 2008    Temat postu:

na rzeke nie zawsze miksuje jokersa ,tylko wtedy gdy wiem ze rybka sie szybko przekarmia zasada jest taka im brania slabsze tym wiecej miksa a mniej prawdziwego jokersa .ale ta cwiartke warto zmielic dodac do wody i namoczyc nia zanete podobnie z bialym kolorem na jazie ...super ps po co pieczywo fluo wtedy ?? Smile tylko ze papka z bialego ma jedna wade sciaga ukleje pod tyczke wiec warto to zrobic gdy wiemy ze w poblizu sa ladne jazie .wiem ze sa tacy co 3 litry jokersa miela ale badzmy minimalistami Smile czasami poplaca .
Brawo dla kolegi co wspomina o myciu jokersa - gdy polki uginaja sie od pachnacych towarow ktore sa latwo dostepne za PLN to detele sa w cenie .
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szuwarek




Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Bydgoszczy

PostWysłany: Czw 16:34, 30 Kwi 2009    Temat postu:

moim sposobem na częściowe wykluczenie okoni na kanałach to nęcenie "pod nogi" kulami ziemi z jokersem , a na 11 czy 13 metr mniej ziemi z jokersem no i oczywiście zanęta spożywcza , nie zawsze konieczne jest dodawanie atraktorów , bez nich ten sposób również działa. Dlaczego tak jest ,wydaje mi się ,że okonki upodobały sobie strefę przybrzeżną przy kamieniach pierwszym spadzie czy roślinności wynurzonej czy zanurzonej , płoć czy leszcz są bardziej płochliwe i jest większe prawdopodobieństwo ,że szybciej pojawią sie w strefie nęcenia dalej od brzegu . przyznam ,że zdarzył mi się wyjątek mianowicie na Noteci pod inowrocławiem do tych kul rzuconych " pod nogi " dosłownie można było sięgnąć 3 m batem weszły leszcze . było tak ,łowiłem na 11-tkę ale spoglądając na wodę przy brzegu w miejscu połozenia jokersa w ziemi zauważyłem bąble , zarzuciłem bacikiem i wytachałem leszcza a potem następne , 2 miejsce w sektorze , ogółem 6 . także zawsze są jakieś wyjątki , pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ARDR




Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 19:44, 06 Lip 2015    Temat postu:

Górek napisał:
dodategk do gliny z jokiem mocno wyprazonej bułki tartej z pewnoscia zniecheci malutkie okonki, do tego czasem warto dokleic gline by jokers nie frunał do góry i nie sciagał pasiaków do koryta:)


odnawiam temat. ..czy ,ktoś sprawdzał sposób Górka j/w..???
pytam,ponieważ nie mam czasu aby go przetestować,na najbliższych zawodach,muszę się pozbyć z łowiska okonia... próbowałem atraktorem,ładnym czystym jokiem w małych ilościach,raz pomaga dwa razy nie..już mi brak pomysłów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Pon 20:14, 06 Lip 2015    Temat postu:

ARDR napisał:
już mi brak pomysłów...

to przestań wymyślać i zrób towar jak najlepiej umiesz na te ryby na które sie nastawiasz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ryba2907




Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: aleksandrów łódzki

PostWysłany: Pon 21:40, 24 Paź 2016    Temat postu: okoslon

Witam przeczytałem wasze posty spróbuję waszych metod. W zeszlom niedziele miałem zawody joka wyplukalem na wieczór był to gruby jok ruski przesialem i dowilzylem zemie belchatowska. Rano rozrobilem kilo zanety niwa platinum płoć polowe z 0,25kg niwa platinum kanal z dodalkiem odrobinu argili jasnej do smuzenia mieszanka pół sucha. Drugą połowę z niwa extreme ploc leszcz krap podzielilem na pol jedna część optymalnie nawilzona druga 1do1 z ziemią i po pół litra gotowanej konopi, plus ziemia podzielon na pół jeda z jokiem czesc dana przed dodaniem bentonitu tak aby je usmiercic czesc żywych larw joka powymieszaniu z bentonitem druga ziemie zrobilem z duza iloscia joka garscia cietych gnojakow i paczka kastera. Wrzuciłem 2 kule z reki zanety i po dwie kulki jak mandarynka z kazdej z mieszanek na 9metr bo na taka dlugosc tyczki lowilem bo na tyle maxymalnie mozna bylo rozłożyć. Przy brzegu rzuciłem po 1 kulce zanety czyli dwie i kulke ziemi z jokiem pod bata 4. Niedosc ze przez cale 4h zlapalem 10 plotek to do tego fure okonka gdzie inni obok ciagneli plocie a okonkow nie mieli a rowniez podali joka w ziwmi nawet w samą spozywke wchodzily okonie probowalem gruntem i srucinami i ruznymi zestawami gramaturami i z opadu z dna z nad dna i na piekna plukana ochotke hakowa i na pinka i nic i przylowu w postaci leszczykow i jazi nie bylo. Gdzie dzien wczesniej pojechalem z batem 4 i 7 zrobilem zanety na zaledwie 4 male kulki i ciagnolem ploci i na 4 i na 7 jedna za drugą. Woda stojaca glebokosc około metra i muł. Latem zrobilem spozywke i w jedna część dalem kukurydze i siekane gnojaki i kastery i zamiast duzej ploci i karasia mialem okonie jak palec ktore zerowaly jak ukleje na kazdej glebokosci nawet przy wyjmowaniu zestawo z powieszchni jak wloklem robaki powodzie masakra. Nie wiem co robie źle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arasaras




Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: sieradz

PostWysłany: Wto 5:59, 25 Paź 2016    Temat postu:

ryba2907

Moim zdaniem na zawodach KARMISZ nie NĘCISZ czytając jaką ilość mięsa podajesz na początek mimo wszystko że są tam nawet duże ryby.I tym bardziej łowi już was większa grupa,więc ryba też się rozchodzi po stanowiskach i też przez to jest jej mniej u ciebie,a jak jesteś prywatnie TO już NĘCISZ i jesteś przeważnie sam,a reszte sam skoryguj.

PZDR


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cr4fty




Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Lipno

PostWysłany: Wto 6:47, 25 Paź 2016    Temat postu: Okon

Może być tak że okonkom to łowisko odpowiada i to jest ich baza do opychania się jakimś robactwem w tym mule (n.p. ochotka ). Potrenuj z zanętą bez joka a jak już to ogranicz się tylko do 100 gr joka . Bez pozostałego robactwa. Wiadomo że teraz okoń szaleje przed zimą a taki stół to dla nich raj.😆

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ryba2907




Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: aleksandrów łódzki

PostWysłany: Wto 17:04, 25 Paź 2016    Temat postu:

Aha oki dzieki za podpowiedzi. A to 100g joka podac w jakiej ilosci ziemi??? Podac odrazu na poczatku czy najpierw sama spozywka a w trakcie donecic z kubka robactwem w ziemi??? Ile podac zeby nie przesadzic.
Pozdrawiam i dzieki Bartek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol0012




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 15:57, 01 Lis 2016    Temat postu:

Ryba jeżeli mogę coś zasugerować:
1. Porządne płukanie jokersa, żeby zero zapachu z niego biło
2. Unikanie/przesianie joka z rozpraszaczy - aby jokers nie unosił się w toni
3. Może warto spróbować zanęcić dwie linie ? np na 13 metr zanętą a na 11 zanęta + ziemia z jokiem.
4. Na 13 metr to bym podał punktowo kubkiem bez rozsypywania towaru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ryba2907




Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: aleksandrów łódzki

PostWysłany: Śro 17:50, 02 Lis 2016    Temat postu:

Hej tak jak pisałem wyżej joka w sobotę na wieczór porządnie wypłukałem i osuszyłem rano przed zawodami rozproszyłem glinką bum bum górka która orzywiła joka ale nie miała chyba żadnego wpływu po wymieszaniu z wilgotną ziemią a ruski w ogóle nie pływa tylko się zagrzebuje. I podałem na 9 metr zanete i ziemię z robactwem a na 6 metr sma zanete i bardziej w prawo w jedno i drugie miejsce wszedł okonek później wrzuciłem kulke ziemi z jokiem na 6 metr ale okonki jak były tak był a płoć pojawiła się na chwilę i nie pomogło donęcanie ani spożywką ani ziemią z jokiem. Według mnie coś nie tak chyba z zanętom że nie wchodziła w nią płotka tylko nie wiem czy sama zanęta czy konsystencja.

Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź Bartek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cr4fty




Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Lipno

PostWysłany: Śro 20:07, 02 Lis 2016    Temat postu: Okonki

Powiedz mi kol.czy ty łowisz cały czas na tym samym stanowisku. Sprawdź sobie samą zanętę gg sensasa bez ziemi i gliny i bez ochotki. Dodaj tylko konopi prażonych. Jakieś lekarstwo musi się znaleźć. 😆

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astis




Dołączył: 16 Kwi 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 16:42, 30 Gru 2017    Temat postu:

Stary temat.
W tym roku raz jak mnie 10 cm okonie oblazły (zanęcone miałem tylko jedno miejsce na 13m) pomogło regularne donęcanie kubkiem samą spożywką z casterem - min. 1 kulka co 3-5 min.
Po 30 min. pierwszy leszcz 500 g , jak już weszły leszcze to okonie jak by zniknęły. Jednak jak przestawały brać leszcze (spięta łata w zanęcie) znów łowiłem okonie i to samo od nowa - kubek, spożywka, caster i po 15 min. wracały leszcze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin