|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jędroch
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Wto 20:20, 03 Mar 2009 Temat postu: Pilnowac gruntu! |
|
|
Witam.Proponuję coś lekkiego.Opcja szukaj zdemolowana,ale jeśli przegapiłem już istniejący taki temat,to proszę o skasowanie posta.Do napisania tego tekstu skłoniły mnie wspomnienia jednego z pierwszych wypadów z tyczką.Mianowicie łowię często na kanałach(również w zawodach)gdzie poziom wody za sprawą przepompowni potrafi się często zmienić.Tak też się stało podczas tych prywatnych ryb.Z początku ryba brała nieźle z (samego dna)potem nagle przestało i musałem się zwinąć.Dopiero później skojarzyłem,że przepompownia zaczęła działać na tyle delikatnie że uciąg praktycznie był taki sam,ale na tyle skutecznie,że podniósł stan wody o 25cm.Oczywiście w odstępie czasu.Okazało sie więc,że,,fruwałem" nad rybami.Takie zmiany obserwowałem taż na rzekach.Stąd pytanie w jaki spsób Wy zabezpieczacie się w takich sytuacjach?Ja obok siatki wbijam podpórke z ala podziałką.Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malorski19
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz nad Wisłą :)
|
Wysłany: Wto 20:23, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Robie podobnie wbija podpórkę i zanaczam markerem jaki jest poziom i w czasie lowienia ewentualnie zmieniam grunt zgodnie z wzrastającym lub spadającym poziomem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba wr
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Wto 20:31, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja obserwuję kamienie a jak ich nie mam to nogi podestu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jonny
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 20:56, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a ja zrobiłem sobie z dwóch teleskopowych podpórek mocowaną do nogi miarke...
tzn jedna jest w poziomie (i ta jednym końcem jest zamocowana do nogi kombajnu) a druga jest w pionie ale zamocowana do drugiego końca tej poziomej na której jest miarka od -20cm do +20cm (jak kto woli można zrobić większą wystarczy marker i linijka), w ten sposób jestem w stanie w każdych warunkach (wysoki, niski brzeg oraz daleko, blisko lustra wody zależnie od ustawienia kombajnu) ustawić "ZERO" pionowej podpórki.
Banalnie proste, tylko troche trudne do "jasnego" wytłumaczenia pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Huta, Irlandia
|
Wysłany: Wto 21:04, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jędroch, naprawdę przegapiłeś wzrost poziomu o 25cm? Musiałeś być strasznie zapracowany holowaniem ryb
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcino dnia Wto 21:05, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ted
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 21:16, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na zawodach na kanale gliwickim zauważyłem kiedyś, jak zawodnik ma kulę wodną przywiązaną do ciężarka i po wychyleniu lub przy topieniu kuli wiedział jaki ma stan wody w danej chwili. Ja zrobiłem sobie coś podobnego, tylko zamiast kuli wodnej przyczepiłem przegubowo do ciężarka ok 150g coś ala spławik 25 cm pomalowany na 2 cm paski o różnych kolorach i w ten sposób wiem jaki jest poziom lustra wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jędroch
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Wto 21:36, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
marcino napisał: | Jędroch, naprawdę przegapiłeś wzrost poziomu o 25cm? Musiałeś być strasznie zapracowany holowaniem ryb |
Marcino wybacz,ale to było w czasie jednego z pierwszych wypadów kiedy miałem tyczkę w ręku.Jedyną myślą jaka przychodziła mi do głowy to to aby nie zrobić sobie krzywdy i wrócić bezpiecznie do domu.O zachowaniach zestawu nie miałem pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Huta, Irlandia
|
Wysłany: Wto 21:45, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jędroch napisał: | Jedyną myślą jaka przychodziła mi do głowy to to aby nie zrobić sobie krzywdy i wrócić bezpiecznie do domu. |
Ja jak pierwszy raz byłem z tyczką to tylko odliczałem minuty, aż mi pęknie hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jędroch
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pon 21:23, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam. Przypomniał mi się najszybszy przybór wody w moim życiu.Było to lata temu za dzieciaka.W czasach kiedy po Odrze pływały wodoloty z NRD.Był to jeden z pierwszych kontaktów z niemieckim wodolotem.Łowiłem sobie spokojnie klenie(na wiśnie)na główce z przemiału na przepływankę,gdy owo turystyczne cacko posuwało w dół rzeki.Klenie brały nieźle więc każde zarzucenie wędki(bambus z kołowrotkiem)było na wagę złota.Niestety decyzję o ewakuacji podjąłem zbyt późno.,,Fala tsunami"sprawiła,że mój ekwipunek spokojnie pływał sobie w klatce za ostogą a ja mokry po pas dziękowałem Bogu,że nie pływam razem z nim.Wtedy czujna obserwacja rzeki była podstawą bezpieczeństwa,dziś wbita podpórka lub inny znacznik gwarantem panowania nad zestawem.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JEDRAS9999
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 23:07, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podłączę się do tematu. Mam u siebie kanał który praktycznie stoi w miejscu. Czasami jednak zdarzy się że śluzowy poszaleje i puści wodę tak, że jest uciąg koło 8g (czasami nawet więcej) woda spada dosłownie w oczach. Po jakimś czasie puszcza wodę w drugą stronę. Wszystkie te jego działania sprawiają,że poziom wody gwałtownie skacze o jakieś 30cm góra dół. A woda raz w lewo raz w prawo. pierd***a można dostać. Jak w takiej sytuacji podać jocka i zanetę. Dno jest muliste i mocno sklejone kule wbijają się w nie a znowu jock z ziemią pływa lewo prawo (jest wszędzie tylko nie tam gdzie łowie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jędroch
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Wto 8:17, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszałem od kolegi o gościu,który miał układ z pompiarzem.Przyjeżdżali na zawody-woda stoi.Po godzinie zaczynała się jazda na 6g tak,że na dnie pozostały tylko kule tego gościa,który przygotował je na uciąg.Dlatego od kolegi przejąłem nawyk aby 1/3 towaru wrzucić normalnie a z resztą stopniwo donęcać mając w pogotowiu gliny i kleje by w razie potrzeby modyfikować właściwości zanęty na tyle ile jest to możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Wto 8:19, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
m. in na takie zmienne warunki SS przygotował Collix i Decollix.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jędroch
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Wto 15:14, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie stosowałem.Czym się różni Collix od np.Bantonitu?Jak działa Decollix?Może mocno wysusza zanęte?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|