FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

darekbarański

Kup sobie wielofunkcyjny rozpraszacz Górka. Absorbuje wilgoć również z rąk. Będziesz miał i w czym przechować jokersa, czym go rozproszyć. A jak Cię zaskoczy sytuacja, przetrzesz w nim dłonie i wędka będzie mniej tępa. Znam ludzi, którzy twierdzą, że po wszelkiego rodzaju preparatach nanoszonych na wędzisko spadały im wyniki, ponieważ posiadają one swój zapach (czy smak- nie wiem) ten rozpraszacz z pewnością nie zaszkodzi Twoim wynikom.

Piotr Nóżka

Ja mam taki patent: po każdym czyszczeniu tyczki, traktuję ją preparatem do czyszczenia kokpitów samochodowych. Po pierwsze: po wyschnięciu poślizg pierwsza klasa, po drugie: tyczka nie łapie tak brudu.
A do tego rękawiczki bez palców z materiału i jest naprawdę szybko...
Jeżeli chodzi o zapachy z tyczki po tym zabiegu, to zanętę i tak robię przed a w trakcie donęcania używam prawej ręki która tylko tyczkę wysuwa, więc nie zauważyłem żadnej różnicy w ilości brań.
Może ktoś spróbuje i podzieli się swoimi wrażeniami.

mati91

Robiłem tak kilka razy, jednak "żywotność" takiego poślizgu nie była zbyt długa Sad

. Używałem popularnego "pronta" które ma podobne właściwości jak wymieniony przez Ciebie preparat, więc ja to rozwiązanie uważam za jednorazowe ...