FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

tOmas

Im w łowisku mniej ryb, tym mniej spożywki / więcej gliny

macias_1983

Widzę że pzechodzimy do zanęty Smile

To powiedz nam Karolu, ile szykowałeś spożywki na sucho ? Jakiej zanęty i jakie dodatki jeżeli takie stosowałeś, i ile kul kładłeś na początek zanęty i ile kul robala ? Pozdro

żwirek

...a może spróbować zmienić zestaw w bacie, na z bardziej czulszym spławikiem metalowy dolnik, metalowa antenka lub cienka szklana i hakiem 22 z jedna ochotką, przestać donęcać bo podejrzewam że rybka jest w łowisku tylko się troszkę obżarła i częsta prowokacja no i więcej gliny ...

karol

Witam
macias_1983 zanęta spozywcza to w sumie kilogram (moze troszke wiecej ale nie wiecej niz1,5 kg)dobrze wymieszanej i 2 razy przetartej przez sito mieszanki gardons+etang+epiciene+troche prazonych zmielonych konopi
na poczatku kłade ok 2/3 ziemi z jokersem i do tego ok2/3 spozywki po uplywie pierwszej godz jak ryba zaczyna slabiej brac zaczynam donecac malymi kulkami zpozywczej i gliny(po 2 rybkach rzuczam po jednej malej kulce spozywki i ziemi) i po kolejnej rybce strzal z procy 4-5 robali i kilka ziaren konopi

żwirek - zestaw to splawiki od 0,6 do 1 g, z metalowym dolnikiem i cienka szklana antenką na haku 18 ochotka lub pinka, czasami kanapka z pinki i ochotki

pozdro

tyczkoholik

na początku myślałem że z atraktorem pepiepszyłeś ale po zanęcie widać że żle pracuje zgaś ją troszkę najlepiej kretowinąną na 1 kg zanęty ok 200g

Twoja zanęta najpierw pracuje i jak przestanie nie masz ryby twardzsze kule może troszke kleju.

pozdrawiam

macias_1983

Jak dla mnie za często donęcasz, ja bym donęcał co 15-20 min po jednej kulce jockera bez spożywki i zobaczył jaki będzie efekt. To samo tyczy się strzelania z procy.
Do tyczkoholik : widać że źle pracuje ??!! na ekranie widzisz ?? poza tym gg + etang - według mnie bardzo dobrze pracuje. W gg jest dużo konopii a Karol pisze że jeszcze dosypuje prażonych i zmielonych. Także nie wiem gdzie Ty widzisz złą pracę Smile

SochaPOL

Do tej zanęty czasem dosypuję trochę surface, aby troche posmużyło przy dnie... Może ryby nie wyłapują uciekających cząstek a lubią popływać sobie w ,,chmurze"? Systematycznie dodawany surface przy donęcaniu moze spowoduje że ta rybka zostanie jeszcze w łowisku?

A może ryb jest po prostu tak mało że po 2godzinach nie masz co łowić? w niektórych miejscach ryb jest więcej w innych mniej... Nie zawsze ryb starczy na 3 godziny łowienia.

RobertS

A gdzie Coco Belge?
Przy łowieniu płoci to może być przyczyna.
Ryby się przejadły i odpłynęły.
Być może podałeś również kule o jednolitej spoistości.
Postaraj się następnym razem przygotować kule o 3 stopniach rozmywania.
Te najbardziej sklejone zaczną pracować dopiero w 3 godzinie.
Często w tak stosunkowo płytkim łowisku donęcanie podczas łowienia po prostu płoszy ryby.
Przy łowieniu batem pojawia się też problem precyzyjnego donęcania co skutkuje rozproszeniem ryb po łowisku a to ma skutek wręcz odwrotny do zamierzonego.

darekbarański

Myślę ,że coco belge (po za wyjątkami)to taki dodatek na wyrost.Moje doświadczenia z tym dodatkiem są raczej neutralne.Tzn nie widziałem różnicy czy był dodany czy też nie.Przedstawię mój punkt widzenia na ten dodatek.Wiadomo,ma on przyśpieszać trawienie.Ale czy jest w stanie przyśpieszyć to trawienie na tyle żebyśmy w regulaminowym czasie trwania zawodów mieli z tego pożytek.....?Następna sprawa...ryba by musiała pobierać zanętę(a zazwyczaj pobiera mięsko)Kolejna moja wątpliwość to porcja jaką musiałaby pochłonąć każda ryba aby jej przemiana materii przyśpieszyła.W łowieniu rekreacyjnym ,które niejednokrotnie może trwać zdecydowanie dłużej dodatek ten być może spełnia pokładane w nim nadzieję.Lecz z moich doświadczeń z tym dodatkiem nie wynika aby przynosił on intensyfikację brań pod koniec tury.Co do reszty porad zgoda.A może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem z coco belge?