 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jcob07
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 21:01, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Kule zanęty z glina i ziemia rzuć w różnych konsystencjach . A do jokersa możesz dodać oprócz gliny tez ziemię torfowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flybobster
Dołączył: 18 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli jedne bardziej mokre drugie z kolei bardziej suche? ja przeważnie do tej pory miałem z1-2kg zanęty z jokiem i ziemią wychodzi 5-6kg to nie jest a dużo jak na tą porę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jcob07
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 21:07, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Różnie zlepiaj . Teraz 1 kg zanęty wystarczy ale musisz sam wypróbować na łowisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flybobster
Dołączył: 18 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:13, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
1kg samej zanęty tak ale jeszcze ziemia o eychodzi około 5kg to jest kupa tego. Wtedy trzeba co chwilę wrzucać małe kulki tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jcob07
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 21:15, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Chyba ze ryby się nie ploszy to z ręki normalne kule. Ale tutaj niech się lepiej wypowiedzą bardziej doświadczeni bo ja nie jestem aż tak doświadczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cr4fty
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Lipno
|
Wysłany: Pią 22:36, 22 Kwi 2016 Temat postu: Pl |
|
|
Dalej liczysz na zanętę cud...😃. Od tych dobrych rad to ja już też mam mętlik w głowie.😆. Jak spędzisz te 3 tygodnie przed komputerem na forum to za miesiąc zostaniesz MISTRZEM ŚWIATA ..... (lenistwa). Pozdrawiam i dobranoc. Nic tu po mnie.☺
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flybobster
Dołączył: 18 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 5:45, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jutro jadę na łowisko próbować. Dzisiaj niestety w pracy. Crafty przecież tylko pytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boryna102
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taranto
|
Wysłany: Sob 7:35, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
flybobster napisał: | Zanętę skomponuję w ten sposób
-0,5kg zanęty TRAPER Gold Series Magic black lub red
-0,5kg zanęty TRAPER Gold Series Grand Prix Natural
-coco-belge ok. 200g (żeby utrzymać rybę)
-pszenica
-pęczak
-ok. 3kg ziemi
-pinka
-0,5l jokersa
-2kgkg gliny rozpraszającej
Z tą ziemią to jest dla mnie chorrendalna ilość zanęty . W jakiej proporcji należy rzucać kule? I też na forum piszą ludzie że Traper niezawsze jest świeży i inaczej przewaznie pracuje a w sensasie tego nie ma. |
Po co to wszystko?Po co to kombinowanie?Czemu na sile wszystko komplikujesz?Zawody w kole gdzie nikt nie łowi na tyczke?
Wez 2 kilo jednej albo drugiej zanęty. Czemu dwa kilo?zawody będą za 3 tyg piszesz ryba powinna juz intensywnie brac. Sprawdź przed zawodami podczas rekreacyjnego lowiena albo podczas treningów która zanęta bardziej Ci pasuje może nie tyle tobie co rybom w tym jeziorze.Z dodatków jeżeli duzo tam leszcza tylko melasa albo słodzik.Nie melasa i słodzik tylko jedna albo drugie.
Zanete wymieszaj z ziemia lub lekka glina dostosowana mniej więcej do koloru dna w proporcji 1-2 1-3. Zanętę rozrób jak najwcześniej powinna mieć przynajmniej godzinę na równomierne nasiąkniecie woda.To jest wazne.Do zanęty daj tylko pinke .Pinka mysi byc zamordowana.Pszenice czy pęczak podawaj na spławik z reki.Masz dwie opcje.Albo dajesz cala zanętę od razu w mocno sklejonych kulach i jak wejdą ryby trzymasz je w łowisko pinka czy pszenica na spławik.Albo zostawiasz sobie 30-40% na donecanie.Skad masz wiedzieć która opcja lepsza?Masz 3 tygodnie żeby to sprawdzić.Prosto i skutecznie.Nie 3 rodzaje zanęt z 3 rożnymi atraktorami w 3 konsystencjach z 3 rodzajami gliny i 2 gatunkami ochotki.
Jeżeli na bacie będziesz mial 1,2-1,5 wody nie myśl nawet o rozkładaniu odleglosciowki.Na 25-30 metrach nie umiesz łowić odlegloscowka a łowienie batem na 10 metrów od brzegu jest dożo lepsze niz odleglosciowka na 15.Bo nie wierze ze umiesz precyzyjnie zanecic dalej pod odleglosciowke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flybobster
Dołączył: 18 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:55, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
boryna102 napisał: | flybobster napisał: | Zanętę skomponuję w ten sposób
-0,5kg zanęty TRAPER Gold Series Magic black lub red
-0,5kg zanęty TRAPER Gold Series Grand Prix Natural
-coco-belge ok. 200g (żeby utrzymać rybę)
-pszenica
-pęczak
-ok. 3kg ziemi
-pinka
-0,5l jokersa
-2kgkg gliny rozpraszającej
Z tą ziemią to jest dla mnie chorrendalna ilość zanęty . W jakiej proporcji należy rzucać kule? I też na forum piszą ludzie że Traper niezawsze jest świeży i inaczej przewaznie pracuje a w sensasie tego nie ma. |
Po co to wszystko?Po co to kombinowanie?Czemu na sile wszystko komplikujesz?Zawody w kole gdzie nikt nie łowi na tyczke?
Wez 2 kilo jednej albo drugiej zanęty. Czemu dwa kilo?zawody będą za 3 tyg piszesz ryba powinna juz intensywnie brac. Sprawdź przed zawodami podczas rekreacyjnego lowiena albo podczas treningów która zanęta bardziej Ci pasuje może nie tyle tobie co rybom w tym jeziorze.Z dodatków jeżeli duzo tam leszcza tylko melasa albo słodzik.Nie melasa i słodzik tylko jedna albo drugie.
Zanete wymieszaj z ziemia lub lekka glina dostosowana mniej więcej do koloru dna w proporcji 1-2 1-3. Zanętę rozrób jak najwcześniej powinna mieć przynajmniej godzinę na równomierne nasiąkniecie woda.To jest wazne.Do zanęty daj tylko pinke .Pinka mysi byc zamordowana.Pszenice czy pęczak podawaj na spławik z reki.Masz dwie opcje.Albo dajesz cala zanętę od razu w mocno sklejonych kulach i jak wejdą ryby trzymasz je w łowisko pinka czy pszenica na spławik.Albo zostawiasz sobie 30-40% na donecanie.Skad masz wiedzieć która opcja lepsza?Masz 3 tygodnie żeby to sprawdzić.Prosto i skutecznie.Nie 3 rodzaje zanęt z 3 rożnymi atraktorami w 3 konsystencjach z 3 rodzajami gliny i 2 gatunkami ochotki.
Jeżeli na bacie będziesz mial 1,2-1,5 wody nie myśl nawet o rozkładaniu odleglosciowki.Na 25-30 metrach nie umiesz łowić odlegloscowka a łowienie batem na 10 metrów od brzegu jest dożo lepsze niz odleglosciowka na 15.Bo nie wierze ze umiesz precyzyjnie zanecic dalej pod odleglosciowke. |
Czyli boryna mówisz że nawet jokersa nie dawać? Pinkę sparzyc czy co z nią zrobić?
No na tyczki nikt nie łowi, ale na baty 7m tak. Nęcę z ręki, kupiłem procę drennana ale nie potrafię się nią posługiwac szczerze mówiąc... Od dzisiaj może po południu, chociaz rano najwięcej jest brań, przetestuję i dam znać jak wyniki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez flybobster dnia Sob 7:56, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boryna102
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taranto
|
Wysłany: Sob 9:01, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ochotki używa sie na zawodach gdzie łowi blisko kolo siebie kilkudziesięciu zawodników o podobnych umiejętnościach.Na zawodach pól rekreacyjnych jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto.Jezioro z duza populacja karłowatego leszcza.Nie wierzysz mi sprawdź. Następnym razem jak wybierzesz sie na ryby zrob po mojemu i powiedz jaki były wyniki.
Pinke kupujesz przynajmniej tydzień przed zawodami myjesz ja w ludwiku żeby zapach amoniaku znikną.(pończocha) Płuczesz dokładnie czysta woda i wrzucasz do wysuszenia do dużej miski z suchym czystym piaskiem.Zostawiasz na noc w tym piasku w ten sposób robaki będą lepiej tonąc bo nie będą tluste(uważaj żeby piasek a przede wszystkim miska były suche bo robaki ci zwieją)
Robaki możesz topić ,mrozić lub parzyć.
Ja to robię tak.Robie syrop z cukru,lub słodzika lub melasy zależny co mam pod ręka zalewam nim robaki i przekładam do woreczków strunowych.Woreczki szczelnie zamykam usuwam dokładnie powietrze ,robię z nich takiego plaskacza o grubości 1-1,5 cm i najpierw do lodówki na 1 dzien(w tym czasie robale sie topia i pija wchłaniają ten syrop)i(po lodowce a przed zamrażalnikiem daj im kilka godzin w cieple żeby zaczęły sie intensywnie ruszać bo jak przełożysz z lodówki od razu do zamrażalnika prawie na pewno po rozmrożeniu będą żyły) później do zamrażalnika na przynajmniej 2-3 dni.(im dłużej sa w zamrażalniku mniejsza szansa ze sie obudza)Robaki w zamrazalniku możesz trzymać i 5 lat.Na początku sezonu kupujesz kilka litrów hurtowo i masz na cały rok.Na łowisku przed dodaniem do zanęty przepłucz robale woda po podczas topienia wydaliły to co miały w środku a jak wiadomo nie jest to nic fajnego.Tak przygotowana pinka to również doskonała przynęta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boryna102 dnia Sob 9:10, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flybobster
Dołączył: 18 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:11, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
boryna102 napisał: | Ochotki używa sie na zawodach gdzie łowi blisko kolo siebie kilkudziesięciu zawodników o podobnych umiejętnościach.Na zawodach pól rekreacyjnych jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto.Jezioro z duza populacja karłowatego leszcza.Nie wierzysz mi sprawdź. Następnym razem jak wybierzesz sie na ryby zrob po mojemu i powiedz jaki były wyniki.
Pinke kupujesz przynajmniej tydzień przed zawodami myjesz ja w ludwiku żeby zapach amoniaku znikną.(pończocha) Płuczesz dokładnie czysta woda i wrzucasz do wysuszenia do dużej miski z suchym czystym piaskiem.Zostawiasz na noc w tym piasku w ten sposób robaki będą lepiej tonąc bo nie będą tluste(uważaj żeby piasek a przede wszystkim miska były suche bo robaki ci zwieją)
Robaki możesz topić ,mrozić lub parzyć.
Ja to robię tak.Robie syrop z cukru,lub słodzika lub melasy zależny co mam pod ręka zalewam nim robaki i przekładam do woreczków strunowych.Woreczki szczelnie zamykam usuwam dokładnie powietrze ,robię z nich takiego plaskacza o grubości 1-1,5 cm i najpierw do lodówki na 1 dzien(w tym czasie robale sie topia i pija wchłaniają ten syrop)i później do zamrażalnika na przynajmniej 2-3 dni.(im dłużej sa w zamrażalniku mniejsza szansa ze sie obudza)Robaki w zamrazalniku możesz trzymać i 5 lat.Na początku sezonu kupujesz kilka litrów hurtowo i masz na cały rok.Na łowisku przed dodaniem do zanęty przepłucz robale woda po podczas topienia wydaliły to co miały w środku a jak wiadomo nie jest to nic fajnego.Tak przygotowana pinka to również doskonała przynęta. |
No u nas na zawodach jest od 35-50 zawodników z koła. Rzeczywiście zamówię parę litrów pinki i ją zamorduję, jeden wędkarz miejscowy mówił właśnie że łowi na sparzoną pinkę i ma świetne wyniki. Z jokersa wtedy raczej zrezygnuję i skupiam się na bacie. Donęcać będę wtedy pinką z procy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resiak82
Dołączył: 01 Sie 2015
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:55, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie rezygnuj z jokersa. Pinka jak najbardziej zamrożona no zanęty najlepiej czerwona. Donęcaj z procy pinką ale żywą, mi to dużo pomogło na zawodach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flybobster
Dołączył: 18 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:17, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak panowie byłem dzisiaj po pracy na tym akwenie, pogoda mega zmienna. Deszcz, burza... Ach, ale skomponowałem zanętę z gliną i pinką. Łowienie oczywiscie bacikiem. Efekt ja i wujek po 1 płotce. Ale wiadomo, że rano zawsze są najlepsze brania, po południu tam nigdy nie bierze. Nie zrażam się i dalej ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę.
A tak nawiasem mówiac kupiłem do testowania zanętę traper magicnatural i PLorenc roach, zobaczymy co jutro z tego wyjdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Disek
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:29, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ile razy się przejedziesz zanim zrozumiesz aby nie kombinować z zanętami.
Idź do sklepu, kup 10 paczek takiej samej (nieważne czy Traper, Brud, Lorenc), najlepiej w miarę "uniwersalnej" (to nie znaczy z napisem "uniwersalna" tylko Płociowej o naturalnej barwie bo z takich zanęt generalnie da się w razie potrzeby zrobić niemal wszystko) i ćwicz na jednej zanęcie.
Jeśli pójdziesz 10 razy na ryby i 10 razy będziesz robił coś innego od A do Z (przy różnych warunkach) to nigdy nie wyciągniesz żadnych wniosków. Testuj rzeczy powoli - zmieniaj niuanse, a nie całą koncepcje do góry nogami co krok bo nawet nie będziesz wiedział, czy zadziałało jak połowisz, czy miałeś szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boryna102
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taranto
|
Wysłany: Nie 8:44, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
resiak82 napisał: | Nie rezygnuj z jokersa. Pinka jak najbardziej zamrożona no zanęty najlepiej czerwona. Donęcaj z procy pinką ale żywą, mi to dużo pomogło na zawodach |
Jockers w zanęcie na takim jeziorze jest jak pierścionek z brylantem na pierwszej randce.Dasz dziewczynie taki pierścionek i będzie "gryź mnie!gryź!zjedz mnie cala!:)Problem w tym ze możesz mieć to samo za pizze i małe piwo.Naucz sie podrywać dziewczyny na pizze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|