|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemas
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:08, 02 Lut 2007 Temat postu: Selekcja ryb |
|
|
Może wypowie sie ktoś jak przeprowadzić skuteczną selekcje ryb? Interesuje mnie przede wszystkim selekcja płoci. Jakie upodobania mają duże płocie? Jak zwabić te większe? Wiadomo ze jak sa małe w łowisku to nie możemy sobie odbierać możliwości ich łowienia i trzeba je łowić, więc jak więc zrobic by wabić te duże? Na wybranym łowisku wygląda to tak że łowi sie około 30 ryb w godzine, a na podium stają Ci którzy mają w 3 godziny wśród małych płotek 20 wiekszych. Są to prawie zawsze te same osoby. Te duże płotki robią prawie połowe wagi. zanęta? przynęta? technika? co jest kluczem do sukcesu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Pią 14:32, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
może gość ameryki nie odkrywa,ale cośtam przejżeć można:
[link widoczny dla zalogowanych]
artykuły
"Jak omijać drobnicę"
A poza tym to wszystko co Przemass wymienił ma znaczenie. I nęcenie, i donęcanie i odpowiedni mięso i zestawy, nawet sposób ich wkłądania do wody. Dużoby tu pisać. Moze ktoś z fachowców najpierw rzuci pare faktów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 19:09, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Moim skromnym zdaniem żeby eleminować małe płotki trzeba dużo rzeczy spełnić.
Pierwszy warunek to musi byc w danym akwenie dużo płoci.
Dobranie dobrych składników zanęty i atraktora. Dobre są kanałowe bo są grubsze.
Dobre dodatki jak konopie, jok,pinka,prażone pieczywo
Dobranie odpowiedniego gramatura spławika - płoć nie lubi szybkiego spływu
Spławik powinin byc cięższy.
Wysądwanie dna duża płoć lubi jak przynęta wlecze się po dnie
Precyzyjne prowadzenie zestawu ze zmianami prowadzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemas
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:59, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
widzisz Maver, nie chodzi o to żeby eliminować małe płotki, bo one też robią wagę. kłopotliwość tematu polega na tym żeby sprawić że wśród małych będzie się łowić też większe i ilościowo będzie się mieć tyle samo co rywale ale na wadze będzie różnica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NULLENSteam
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:59, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam,
Moim zdaniem nie ma skutecznego sposobu na wyeliminowanie małej płotki z zanęty..
Jeśli w łowisku jest zarówno większa jak i mniejsza płoć (czyli wszystkie światowe wody : ) )
To jedyne co nam pozostaje, to próba łapania tych większych..
Można by kombinować z zanętą.
Aby weszły ładne okazy przydałyby się grube składniki w naszej mieszance.
Jednak taki sposób byłby sprzeczny z naszymi metodami przygotowania wiosennej zanęty, czyli mielenia aby ryby zbyt szybko się nie przejadły…
Pomijając ten fakt, grube składniki w pewien sposób selekcjonowałyby nam ładniejszą płotkę.
Kolejną metoda może być eksperymentowanie z gruntem, duża płotka lubi trzymać się bliżej dna…
Kiedyś brały mi małe płotki, postanowiłem łowić z dna…
Pierwsze brania a drobnica nadal na haku…
Postanowiłem założyć, i tutaj przyznam się, że chyba z powodu późnej pory nie mogę sobie przypomnieć nazwy, chodzi mi o przepotważone robaki…
Wracając do tematu, zacząłem łowić piękną płoć sztuki po 30cm, rywale nie mogli się nadziwić, zmniejszyłem grunt i brania ucichły, ponownie na dużym gruncie płocie zaczęły skubać.
Jednak na zbiorniku tym tylko raz ryba brała mi na te „robaki”.
Tak więc, aby połowic trzeba dużo próbować, nigdy nie można być pewnym odpowiedniej metody…
Należy na treningach zastanowić się co nam się bardziej opłaci…
Pozdrawiam NULLENSteam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maver
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 20:39, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Jedno jest tylko wyjście jeden top z haczykiem wygruntowanym przy gruncie
,a drugi top spływał czy stał po gruncie. Trzeba stale zmieniać topy lub trochę grubsza przynęte powinna segregować te większe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomex
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stargard
|
Wysłany: Wto 21:37, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
sekretem łowienia dużych płoci na widuchowej było zakładanie ślimaków na hak, tych z wody. płocie po 1kg, ale to nie jest metoda na zawody, tym bardziej wysokiej rangi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Wto 23:34, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To dość trudne pytanie gdyż po pierwsze uważam, że większa płoć to ryba stanowiskowa. Dużo zależy od losowania. Jeżeli jest w miarę równe łowisko to powinno się:
1. Używać zanęty grubej, pozbawionej składników pracujących i mocno zgaszonej - np. kaszą parzoną albo gliną wiążącą. Uważam, że lepsza jest kasza bo nie smuzy i nie przyciąga drobnicę. Zanęta jak na leszcza tylko płociowa.
2.Sporo grubych robaków 50/50 z kasterami w zanęcie.
3.Zestaw ciężki i zawsze przegruntowany długo przytrzymywany. Duża płoć po prostu przegrywa z szybką drobnicą, która dorwie przynętę zanim dojdzie dna.
4. Przynęta na haku większa. Najlepsza jakaś kanapka grubego z kasterem albo kukurydza. Jesienią na Inie, w Karsiborzu, Odrze najlepiej selekcjonuje kukurydza. W Karsiborzu czasami zakłada się 5-8 robaków aby zwabić tę większą płoć.
5. Szczelanie grubymi robalami i konopiami gotowanymi.
6. Rzadsze donęcanie.
7. Idealne gruntowanie - dołek to podstawa, szczególnie na równiejszych łowiskach.
Wszystko to oczywiście tylko teoria i trzeba dopasować do upodobań ryb na danym łowisku. Wszyscy wiemy, że ryby potrafią nas zaskoczyć i brać np. jedną pinkę na haku nr. 18 lub jeszcze coś innego wymyślić. Ale te zasady z grubsza się sprawdzają.
Tak na prawdę nie zawsze opłaca się selekcjonować grubą rybę. Czasami przecież lepiej jest tłuc drobnicę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemas
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:44, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jeszcze raz sprecyzuje zagadnienie, bo selekcjonwanie ryb grubą przynetą nie do końca jest na wybranym przez mnie łowisku dobrym rozwiązaniem. Biorą płotki po 10-14 cm i tylko nimi można zrobić 1-2 kg, dodam że w robactwo lubią wchodzić stada 5-10 cm okoni. Ja już doszedłem do tego jak zrobić wynik 3-3,5 kg, ale zawody zawsze wygrywa wynik 4-4,5 kg (niestety jest to tajemniczy patent jednej osoby). Ryb jest tyle że trzeba łowić batami 4-5 m a grubszej płoci nie ma tyle zeby zrobić tylko nią najlepszy wynik. Trzeba cały czas łowić małe i duże żeby wygrywać (około 50-70 na godzine). Z moich obserwacji wiem że większe płotki podchodzą gdy strzela się konopiami i wtedy co trzecia - co piąta jest większa. Jednak to nie wystarcza.
Na ostatnich zawodach padł najwyższy wynik, prawie 6 kg ale z tego ponad 4 kg stanowiły piękne leszcze z odległosciówki. Może własnie to będzie sposób na tą wode w przyszłości, jak dotąd nikt tam nie zdawał sobie sprawy że są takie leszcze (na tyczke się nie zdarzają nawet pojedyńcze sztuki)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 16:07, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
przemas napisał: | jeszcze raz sprecyzuje zagadnienie, bo selekcjonwanie ryb grubą przynetą nie do końca jest na wybranym przez mnie łowisku dobrym rozwiązaniem. Biorą płotki po 10-14 cm i tylko nimi można zrobić 1-2 kg, dodam że w robactwo lubią wchodzić stada 5-10 cm okoni. Ja już doszedłem do tego jak zrobić wynik 3-3,5 kg, ale zawody zawsze wygrywa wynik 4-4,5 kg (niestety jest to tajemniczy patent jednej osoby). Ryb jest tyle że trzeba łowić batami 4-5 m a grubszej płoci nie ma tyle zeby zrobić tylko nią najlepszy wynik. Trzeba cały czas łowić małe i duże żeby wygrywać (około 50-70 na godzine). Z moich obserwacji wiem że większe płotki podchodzą gdy strzela się konopiami i wtedy co trzecia - co piąta jest większa. Jednak to nie wystarcza.
Na ostatnich zawodach padł najwyższy wynik, prawie 6 kg ale z tego ponad 4 kg stanowiły piękne leszcze z odległosciówki. Może własnie to będzie sposób na tą wode w przyszłości, jak dotąd nikt tam nie zdawał sobie sprawy że są takie leszcze (na tyczke się nie zdarzają nawet pojedyńcze sztuki) |
Zakładam skoro odległościówka to woda stojąca albo wolno płynąca?
Nie pisałeś nic o joku, okonek tez pewnie wchodzi w niego?
Przemas, płotki tego gościa zawsze są większe? Może facet robi lepszy wynik tempem łowienia?
Przemas, odległościówka to musiałbyś zobaczyć czy to się sprawdza. Leszcze mogą być w zasięgu wędki tylko okresowo.
Ciekawe łowisko. Trudno coś poradzić nie widząc zbiornika ale wydaje mi się, że powinieneś pokombinować z zanętą (kolor, zapach). Może okoń nie wejdzie w zanętę z samymi kasterami a płoć duża lubi takiie dodatki. Sama zanęta mogłaby być jaśniejsza - to też lekko odstraszy drobnicę. Druga sprawa to zestaw. Nie powinien być lekki. Skoro jest tyle ryb (70 /h!) to jestem przekonany, że zestaw może mieć zasadnicze znaczenie. Szybkość schodzenia do najgrubszej płoci i tempo łowienia. Przy czym haczyk nie koniecznie analogicznie duży, skoro przynęta większa nie selekcjonuje ryby. Przemas, facet może mieć lżejszego bata i już bedzie szybszy. Ty tego nie widzisz bo jesteś zajęty łowieniem. Nawet takie szczegóły jak kolor robaków (nie blado-czerwony ale fluo) ma znaczenie! Treningi, treningi i eksperymenty a dojdzziesz gościa! Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TONDI
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Nie 17:56, 11 Lut 2007 Temat postu: " SELEKCJA RYB " |
|
|
" PRZEMAS " ja też pracuje nad " SELEKCJĄ RYB " bo mam w okręgu pewnego gościa co potrafi płocie tak selekcjonować jak mało kto . A co za tym idzie napewno nikomu nie zdradzi tajemnicy własnego sukcesu . Ale pewnego dnia zauważyłem , że ten facet serwuje płociom ochotkę haczykową zamiast jokera . A w zanęcie miał bardzo duże składniki oraz dużo ziarna , a i zapomniał bym łowił na czerwonego robaka z dużym białym . Na następnych zawodach spróbowałem tego patentu ale przyznaje , że miałem słabe efekty , bo nie wyselekcjonowałem dużych płoci . Dlatego jeszcze muszę nad tym wiele pracować POZDRO " TONDI " :fish:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemas
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:00, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Stefiman. Płocie tego gościa są na pewno większe, a wygrywa tam nawet z zawodnikami lepszymi technicznie. Odstraszanie drodnicy zanętą nie ma sensu, bo ją też trzeba łowić, samymi dużymi sie nie wygra bo nie ma ich tyle. Jokersa nie można dawac za dużo, 100-150 g, w klejonej glinie. Z grubym jokiem był bym ostrożny, ze względu na okonie.
Odległościówka powinna być ok, ale pod warunkiem że dorzuci się do głównego koryta rzeczki (jest to sztuczny zbiornik zaporowy), a to juz kwestia losowania.
Pozostaje tylko trening i trening.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekkk
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 7:49, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A możecie tak ogólnie napisać jaka zanęta sprawdza się wam na kanałach gdzie występuje mała i średnia płoć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SochaPOL
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 10:03, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Praktycznie każda drobna i lekka jest dobra... Może to być sensas gardons pomieszany z etangiem jak i traper magic sam lub z jakimś drobnym grand prix naprzykład. Czy gardons sam, czy etang sam... Dużo jest możliwości a wody są różne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ŁYSY
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 517
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: PRUSZKÓW
|
Wysłany: Wto 10:16, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam. Tak jak poprzednik napisał możliwości jest wiele... Jest dużo kanałów, i mnóstwo zanęt, trzeba je dopasować do siebie... , ale to już trening... W dziale zanęty jest mnóstwo przepisów na zanęty kanałowe, poszukaj, dopasuj, wypróbuj. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|