|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kchowanski
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 12:28, 28 Sty 2009 Temat postu: Tricki, sztuczki techniczne etc. |
|
|
Podobnego tematu nie znalazłem (poprzez opcję szukaj i wpisanie słów kluczowych tricki lub triki ) więc takowy zakładam.
Piszcie proszę jakie sztuczki (w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ale nie z zanętami i przynętami) stosujecie podczas łowienia. Chodzi mi o charakterystyczne prowadzenie zestawu, przytrzymania, wynurzenia, popuszczania zestawu. Interesują mnie patenty na rzeki i wody stojące. Np. na płoć czy klenia chyba każdy przy końcu spływu zestawu puszcza go swobodnie z prądem i zacina "w ciemno" - często skutkuje. A jakie macie inne. Liczę na dyskusję i podzielenie się swoją kreatywnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mejfa
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:00, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja na ten przykład gdy kompletnie nic nie bierze i nijak nie idzie zachęcić ryby do żerowania to robię taki trick że wstawiam zestaw i zamykam oczy tak na 30 sekund na praktycznie całe przepuszczenie zestawu. Po 30 sekundach otwieram oczy i przeważnie spławik jest cały pod wodą. Metoda sprawdza się tak co 2 -3 przepuszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kchowanski
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 15:40, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie biorą, czy nic nie możesz zaciąć?? Nie to, że nie wierzę, ale ten trick nie jest według mnie racjonalnie wytłumaczalny. Bo jak nic nie bierze to dlaczego zaczyna gdy zamykasz oczy (może rybki widzą, że Ty nie widzisz i zaczynają gryźć ). NO chyba, że masz brania ale nie możesz zaciąć, wtedy zamykając oczy powodujesz opóźnienie zacięcia, lepsze zassanie przynęty i skutecznie zacięcie. To jak to jest??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleex
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jamaica
|
Wysłany: Śro 16:07, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam jeden dobry trik i patent - jak mi nic nie bierze, to się zwijam i jadę do domu ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kchowanski
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 16:11, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ten też sprawdziłem. Działa. Ale wolałbym praktyczniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astor
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mejfa napisał: | Ja na ten przykład gdy kompletnie nic nie bierze i nijak nie idzie zachęcić ryby do żerowania to robię taki trick że wstawiam zestaw i zamykam oczy tak na 30 sekund na praktycznie całe przepuszczenie zestawu. Po 30 sekundach otwieram oczy i przeważnie spławik jest cały pod wodą. Metoda sprawdza się tak co 2 -3 przepuszczenia. |
hehehe tylko uważaj by cię nie okradli jak zamkniesz oczy - złodzieje kradną mercedesy w 10 sek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leszczyk80
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław/Uraz
|
Wysłany: Śro 22:20, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mejfa napisał:
Ja na ten przykład gdy kompletnie nic nie bierze i nijak nie idzie zachęcić ryby do żerowania to robię taki trick że wstawiam zestaw i zamykam oczy tak na 30 sekund na praktycznie całe przepuszczenie zestawu. Po 30 sekundach otwieram oczy i przeważnie spławik jest cały pod wodą. Metoda sprawdza się tak co 2 -3 przepuszczenia.
|
to rzeczywiscie nic nie bierze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez leszczyk80 dnia Śro 22:43, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kchowanski
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:44, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak ale jeden temat to 4 odpowiedzi, a drugi zszedł niekontrolowanie w stronę budowy zestawu (co również jest ważne) a nie jego prowadzenia, grania, prowokowania. Tym niemniej dzięki. Akurat trick z podnoszeniem przynęty zawieszonej "na styk" też znam i z powodzeniem stosuję, zwłaszcza wiosną na zimną i delikatnie biorącą płoć. Najczęściej używam do tego spławików typu DIK, według mnie rewelacja, czułe i stabilne. Pozdrawiam!
Krzysiek, Białystok, 1983
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 75 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Częstochowa/Katowice
|
Wysłany: Śro 23:55, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Zarówno temat "sztuczki z zanętą robakami" (jakże twórczo napisany) jak również TEN puściłem obserwując jak się rozwinie.
Stwierdzenie sztuczki, triki jest pojęciem względnym. Cokolwiek mieliście na myśli kchowanski i Destrojer zostało to odebrane tak jak zabrzmiało w postach. Piszecie że jesteście początkującymi wyczynowcami co tymbardziej was pogrąża gdyż jest to odbierane w sposób łatwego zwycięstwa poprzez jakieś triki, sztuczki.
Ja jako osoba która też się jeszcze wiele uczy w tej zabawie mam zupełnie inne przemyślenia złowienia jak najwiecej ryb niż akurat sztuczki i jakieś triki.
Kolejna sprawa to taka, że nie wiedząc co już umiecie nie wiemy róznież co dla was jest sztuczką a dla nas naturalnym sposobem "szukania ryby". Jeżeli my mamy wypisywać sposoby dotarcia do ryby, zwabienia jej, i utrzymania to nie potrzeba byłoby tylu działów na forum, ani tyle tematów tylko jeden temat w waszym stylu.
Naprawdę zachęcam początkujących wyczynowców nie idzcie na łatwiznę. W wędkarstwie nie wygrywają sztuczki tylko "naturalne dośwadczenie" które można wypracować codziennym pobytem nad wodą.
Forum liczy na nowych, początkujących zawodników! Ale liczy na ich nowy otwarty umysł, nowe przemyślenia a nie przerabianie wszystkiego tego co już jest na forum.
W najbliższym czasie ten temat jak i "sztuczki z zanętą robakami" zostaną zmoderowane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dorian dnia Czw 9:23, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Destrojer
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: stargard szczecinski
|
Wysłany: Czw 15:21, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
witam moja sztuczka jest taka ze prowokuje w taki sposób że puszczam zestaw delikatnie przepłynie około 40 cm i lekko go trzymam i tak z 5 raz a na końcu trzymam zestaw przez jakiś czas i zacinam w ciemno czasem ta sztuczka się sprawdza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uklej
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 7:58, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W nawiązaniu do wypowiedzi Doriana, zgadzam się w 100 %. Temat tego postu powinien być np: Szukanie ryb, lub utrzymywanie ryb w łowisku lub prowokacja ryb, ale o tym była już mowa.
Nie ma złotego środka na sukces. Jak by był to wygrywał by tylko jeden. Czasami nasze niepowodzenie spowodowane jest złym losowaniem (i większość w szczególności modych wędkarzy tak twierdzi lub tych co raz wygrali i później przegrywają), źle podaną zanętą, złym operowaniem zestawu. Na ryby trzeba być perfekcyjnie przygotowanym pod każdym względem.
Sprawdzone zestawy, odpowiednie przypony, naciąg gumy, odpowiednia zanęta, dobrze skomponowana, sklejona itd. Czasami ryby brały i przestają. Przyczyn mogą być tysiące. Tylko doświadczenie i szybka reakcja pozwolą Wam to zmienić. Czasami będzie to np. za mało sklejona zanęta, która już spłyneła i trzeba dokleić ją i donęcić. Jak się o tym dowiedzieć ? Trzeba obserwować gdzie brania były na początku a gdzie pod koniec gdy jeszcze brały itd. itd.
Pewnie, że stosuje się i takie sposoby na niewspółpracujące ryby jak zmiana atraktora, posypywanie kul itd. itd Ważne aby wiedzieć po co się to robi, a nie że ktoś napisał że tak zrobił i wygrał zawody.
Pisać można by było dużo. Ale każdy przypadek czymś się różni i tylko doświadczenie pozwoli wam podjąć tą właściwą decyzję. Pewnie że na począdku będzie to trudniejsze ale z czasem dojdziecie do wprawy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez uklej dnia Sob 7:59, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|