Będąc z kolegą na rybkach nastawiliśmy się głównie na płotkę głębokość łowiska około 2.5 m dno bardzo muliste . Płotka brała dość często na głębokości około 1.20m. Machaliśmy na baciki typowo uklejkowe w pewnej chwili zwykłe branie i co leszczyk taki z 60 deko potem kolejny i w rezultacie mieliśmy ich kilka . Próbowaliśmy na większy grunt i nic. Wychodzi na to ,że żerował z płotką na mniejszej głębokości . I teraz za bardzo nie wiem czy pojawiły się one tam bo to początek wiosny i szukały ciepłej wody ,czy to sprawka zanęty .Na kolejny dzień sytuacja się powtórzyła więc to nie przypadek ,ale pierwszy raz tak je łapałem . Pytanko? jak myślicie co sprawiło ,że się tam pojawiły .
Ja na podobnej wodzie rowniez lowie leszczyki z przed dna nawet 30cm nad dnem poprostu tak biora. Mysle ze leszczyki takie malutkie a leszcze takie ponad pol kilo a i wieksze to zopelnie co innego. Takie wieksze najczesciej lowi sie z dna na przegruntowane zestawy poprostu one zbieraja z dna tak typowo jak to leszcze robia choc sa wyjatki czasem zdarza sie ze leszcze biora jak plotki w smudze czytelem kiedys wypowiedz Piotra Lorenca wlasnie na ten temat.
Droga sprawa moze byc muliste dno poprostu jak kulka wpadnie w miekkie dno zatapia sie w nim a leszczyki zbieraja tylko to co opada na dno lub czastki pracujace ktore sie unosza i dlatego stoja nieco wyzej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach