|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sajo
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 10:15, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Baranowski Tomasz napisał: | a red-bulla wypijam po to tylko żeby się pobudzić. |
Z tym redbulem trzeba uważać, bo znowu Ci się zaczną trząść ręcę Redbull to ściema i na pewno pozytywnie nie działa na organizm w stanie normalnym, podczas maratonu nocnego wypijałem nawet 2 a i tak w kime poszedłem i tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baranowski Tomasz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: PABIANICE
|
Wysłany: Nie 13:15, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spoko ,spoko ,zależne jest to od organizmu.Ja wypijam kawę i mogę zaraz iść spać ,a red-bull dodaje skrzydeł i mocy,a i ręce są spokojne .Pewnie jak wypijesz trzy to możesz odfrunąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
posejdon
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:42, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Saju zasypiał nawet przy maszynie toczącej spławiki
a ty Tomaszu uważaj abyś perkozem nie został od nadmiaru skrzydeł .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:08, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
2009 rok był moim pierwszym sezonem z tyczką przed zawodami stresuje się jak cholera śpię po 2 -3 godziny ale pod koniec sezonu zacząłem jeździć na zawody z założeniem "Ja jadę łowić jak uda się wygrać fajnie jak nie też dobrze nie zawsze musi być pudło." Jakoś to złagodziło stres przed zawodami, ale w czasie zawodów wracał z dwukrotną siłą. Ręce się trzęsą jak u wieloletniego alkoholika któremu wyżarło wątrobę a w głowie myśl o wygranej lub co najmniej pierwszej 5.
A jak się nie uda i będę przy końcu tabeli to w głowie światełko i poczucie winy że czegoś nie zrobiłem lub zrobiłem coś źle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|